Dębno2003

[miroszach]

Jesteś Marcin Lenski, TKKF Bydgoszcz?

[marcin70]

nieee Ewa Fathi

[miroszach]

Fajną musicie mieć tam ekipę w tym TKKF Kolejarz Budgoszcz. Zawsze widuję te koszulki na maratonach.

[marcin70]

Dzięki, to prawda. Jest nas spora grupa. I co najciekawsze dość zgrana. Jeździmy gdzie chcemy, kiedy chcemy. Nasze barwy reprezentowane są na maratonach, ultramaratonach, w kraju i za granicą. Wierzę, że w innych klubach jest tak samo. Ale innych nie znam.. Przeszliśmy jako klub z "zawodowstwa" - tak było kilka lat temu. Kolejarze byli naprawdę dobrzy. Do "amatorstwa". Więcej o historii mógłby napisać Bennet, bo jego tata był trenerem w Kolejarzu i nie tylko. A nasze koszulki przez to że są żółte są bardzo widoczne. I dobrze!! W Dębnie będzie ich co najmniej  4.

[arturro]

witam
i ja będę w Dębnie. jadę z podbeskidzia   ....   z Dawidkiem z resztą  :-)

[Dawidek]

Arturro, a masz już jakieś wieści z naszego obozu z Katowic - bo ja nawet nie potrafię się tam dodzwonić

[marcin70]

będziemy tam już w sobotę, pewnie po południu, ale nie będziemy łazić w koszulkach. Pewnie tak jak w Wa-wie  będę miał ze sobą flagę Bygdoszczy

[Janek]

A z Warszawy będzie też niezła ekipa. Chęć dołączenia do samochodowej wyprawy wyrażają: ja, Marcin Miotk, Andrzej Karlak, Wojtek Michalik, Pit, RobertD, chyba jeszcze jeden zawodnik z KB Galeria W-wa, zastanawia się jeszcze Bohdan Czacharowski. A chętnych do zaproponowania samochodu jakby mniej. Jak już wspominałem trochę boję się o sprawność mojego dziesięcioletniego citroena. Jak nie znajdę kogoś do kogo można się przysiąść to nim pojadę i chętnie zabiorę jeszcze kilka osób. Ale jakby ktoś dysponował pewniejszym wozem?...

Moje namiary:
zocha3@wp.pl
tel. dom. 8366369
tel. kom. 0 605549299

[Kazig]

Tylko uważajcie, jak na trasie będzie łapał stopa taki jeden, w niebieskich spodniach, nieogolony, z kartonem po śledziach - Dębno 42195,  to będę to ja...
Jak będzie wolne miejsce to możecie się zatrzymać...

[PiotrP]

Widze. ze ekipa w Debnie bedzie mocna! Moze i ja dopisze sie do listy starowej. ale czekam na ostani mozliw termin. Bardzo bym chcial pobiec pierwszy maraton tylko czy sie zmieszcze w limicie - 4.5h. Moje treningi zostaly przerwane jakas grypa w marcu i prawie nie biegalem.  Teraz powili zaczynam hasac...

[slawko]

miroszach - ja jednak pojade do Debna transportem kombinowanym - pociagiem do Poznania w sobote, nocleg u znajomych, w niedziele rano samochodem (albo znajomych albo wypozyczonym) z Poznania do Debna; powrot - do Poznania znowu samochod, z Poznania prawdopodobnie przez Warszawe pociagiem do Krakowa (z noclegiem w Warszawie);
tak wiec niestety nie podrzuce Cie do Debna ale mam nadzieje nie pokrzyzowalem Ci ta infrmacja planow wyprawy na maraton;
(dojechac swoim samochodem bym jeszcze dojechal te prawie 600 km z Krakowa do Debna ale z powrotem, pamietajac swoj dosc oplakany stan po maratonie w Krakowie, raczej mial bym powazny klopot)
pozdrowko

[miroszach]

Dzięki Slawko za informację. Ja już oczywiście mam dwa plany zastępcze: jeden z kolegami Stachniego, a drugi bardziej prawdopodobny stylem kombinowanym z między noclegami.

[Irko S]

No to trochę nas będzie. Czy planujemy spotkanie przed biegiem,czy też opisywanie łydek swoimi nickami,jak to było podczas Cracovia Maraton? Może powstaną grupy na np. 2.50 ,3.00,3.30 itd.

[Kazig]

Jak najbardziej jadę do Dębna również z tego powodu i nic sobie nie robię z biegunki przestartowej, z obawy, że mógłbym się z co niektórymi nie spotkać po biegu.
Czy się przed gdzieś spotkamy?

[PiotrP]

Ciekawy pomysl Irko S z tymi informacjami na lydkach
Ja sobie zamieszcze 4.00 i bede zamykal peleton