Jakie buty po Asics phoenix 5?

marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam,
Jako że w sklepach pojawia się sporo przecen postanowiłem skorzystać z okazji i kupić sobie buty. Aktualnie biegam w Asics GEL Phoenix 5, przebiegłem w nich ponad 500 km, biega mi się w nich dość dobrze jednak chciałbym spróbować czegoś innego więc nie chcę drugich takich samych:)

O mnie:
- w sklepie zdiagnozowano lekką pronację, mam również spore płaskostopie, niskie podbicie
- waga: ok 60 kg
- biegam głównie po kostce brukowej i asfalcie
- kilometry: tygodniowy przebieg rzędu 40-60km
- tempo: biegam głównie rekreacyjnie dla siebie (odpoczynek i odstresowanie po pracy), nie startuję w zawodach, ot pykam kilometry. Jak sobie czasem pobiegnę (trasa zmierzona dobrze) mocno 20 km (pulsometr pokazuje koło 85-87% HRMax) to wychodzi 1h45m, ale czuję jeszcze rezerwy, myślę że biegnąc na zawodach mógłbym trochę urwać.

Polecono mi buty Asics ds Trainer 19 - czy to dobry wybór dla mnie? Kolega zasugerował, że skoro w Phoenixach 5 biega mi się dobrze, to powiniem sobie kupić Phoenix 6. Co myślicie?

Na jakie inne modele mógłbym zwrócić uwagę? W modelach ograniczyłem się do firmy Asics gdyż przetestowane po kilkuset kilometrach pasują mi do stopy, nie mam problemów z paznokciami itp - ale jestem otwarty na propozycje, chętnie przymierze buty innych firm -> Raczej nie będę miał problemów, we Wrocławiu sklepów biegowych / decathlonów / go-sportów / intersportów dostatek, więc zakładam że każdy model się znajdzie do przymierzenia.


----
EDIT:
Zapomniałem o budżecie: nie mam sprecyzowanego, ale fajnie by było, gdyby udało się kupić coś taniej niż 350 pln - właśnie na promocji. Jeśli będzie taniej - to lepiej, zostanie na kolejną parę sensownych skarpet :)
Nie chcę przepłacać, zależy mi na sensownym i wytrzymałym "klepaczu kilometrów".
Ostatnio zmieniony 30 sie 2014, 15:58 przez marek84, łącznie zmieniany 1 raz.
biegam ultra i w górach :)
PKO
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Co do Asics DS Trainer 19, to jest but treningowo-startowy. Mógłbyś w nich biegać bo mało ważysz. Ale w związku z tym, że nie jest, to klasyczny but treningowy - żywotność amortyzacji będzie mniejsza.

Polecam przymierzyć:
- Asics GT-2000
- Asics GT-1000 (mój faworyt, bo lubisz Asicsa)
- Brooks Vapor
- Saucony Phoenix ;)
- New Balance 870

Pozdrawiam
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie wiem, czy lubię - biegam w tym i nic mi nie jest, tak naprawdę pierwszy but w którym nic mi się nie dzieje - ale chętnie spróbuję pobiegać w czymś innym, jak mi się znudzi samo klepanie kilometrów to może zrobię jakiś plan pod wiosenny półmaraton i jesienny maraton? Oczywiście bez żadnego hardkoru, wtedy mówimy realnie o czasach rzędu 1h40-1h45 na HM i pewnie 3h45 na M. Rozumiem, że buty które wskazałeś by się nadawały, czy w takim razie zawęzić listę?

Wcześniej nie zwracałem jakiejś większej uwagi, biegałem w jakichś nike-ach i reebokach z outletu ale jak w miarę zwiększania dystansu zaczął się problem z odciskami i paznokciami to powiedziałem "dość" i poszedłem na zakupy. Zrobię kwerendę internetową i w przyszłym tygodniu przymierzę wskazane buty.
biegam ultra i w górach :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ