sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:
Krzychu M pisze:Tu nie chodzi o to żeby się zarżnąć i odwodnić a bieganie z butelką w ręku to nieporozumienie.
a kto pisze o zarżnięciu :)? a co do wody to dla mnie obowiązek, nawet po to żeby organizm przyzwyczaić do nawadniania podczas wysiłku! a z butelką w ręku to nie jest nieporozumienie tylko kwestia przyzwyczajenia :)
Mnie butelka nie przeszkadza jedynie jak biegam z córką w tempie 6:10-6:30/km.
Muszę ją brać,bo jej chce się pić co 3 minuty. :hahaha:
My z Wojtem to nawet na 30-tki nic do picia nie braliśmy.Nie zdarzyło mi się na wybieganie do 12-14km nawet upale
brać coś do picia.Co z tego,że tracę 2-3kg,potem organizm to nadrobi a tempo nie ma znaczenia.
Zupełnie inaczej mam na akcentach.Jak na Błoniach to butla w aucie,na lotnisku,Bulwarowej czy w moich terenach to zawsze mam gdzieś w krzolach trochę wody.
Ze 3 tygodnie temu nieźle się wku.... jak zabiegam po wodę a jej tam nie było.Po interwałach przeszukałem dokładnie
i ktoś zakosił mi wodę.Chyba złośliwie,ale fajnie nie było jak po czwatym tysiącu truchtam do wody a tam zonk. :wrrwrr:
i jeszcze dokończyć trening trzeba.
PKO
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Rozumiem jakby ktoś piwo zajumał....ale wodę :hej:
Co się dzieje z tym światem... :echech:
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Na łamanie trójki to takie jednostki trzeba biegać na przerwach 2-3 minuty.
No tak, nie zauważyłem, że przerwy były sporo dłuższe, ale i tak świetny tren (tempo) wyszedł.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Czyli ogarniasz tempo 4:20?
Jeśli zbliżysz się teraz do 3-ki z czasem 3:03-3:05 to na wiosnę zobaczysz 2-kę z przodu.
Ładnie Ci to idzie,obyś tego nie spieprzył jak ja przed Orlenem.
Słuchaj organizmu i w razie potrzeby nie ciśnij Greifa do końca. :usmiech:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzychu te 4'20"/km to na względnie płaskim robię. Chcę mieć zapas tempa na pagórkowatą Silesię. Wątpię żebym się tam zbliżył ze średnim tempem do 4'20"/km. Raczej bliżej 4'30"/km pewnie wyjdzie. Dlatego bardzo się ucieszę, jak zobaczę < 3:10. Im bardziej poniżej tym lepiej :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Z tą pagórkowatością to nie przesadzaj,nie jest aż tak źle. :usmiech:
Jest decyzja,też Silesię biegnę.Wyjadę rano,odbiorę pakiet a po południu będę w domu.
Zaraz wnoszę opłatę. :hej:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Super! Mam identyczny plan. Rano wyjechać, pakiet odebrać, pobiec i wrócić :hahaha:
Jak coś to mogę Cię zabrać.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Miło będzie spotkać kolejną osobę z forum ;)

Paweł zapierdzielasz aż miło...ale dajesz chłopie czadu!
Obrazek
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wieśku Ty też ostro podajesz. Mam nadzieję, że Nam ta Silesia ładnie wyjdzie i poprawimy swoje życiówki :).
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie zaprzeczam ale jakoś sierpień wyjątkowo mi dobrze wychodzi, do tej pory miałem miesięczny rekord 288 km a teraz już na dziś mam 300km ;)
Oby tylko zdrowie dopisało a inne zdarzenia losowe będą nas omijały to może fajne wyniki wyjdą.... o Ciebie to nawet jestem spokojny o super wynik ;)
Obrazek
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Super! Mam identyczny plan. Rano wyjechać, pakiet odebrać, pobiec i wrócić :hahaha:
Jak coś to mogę Cię zabrać.
Dzięki.Jednak mieszkamy po przeciwnych stronach Krk a może będę miał coś przy okazji na Śląsku do załatwienia.
Silesia jest blisko i co najważniejsze nie muszę się ustawiać z noclegiem.Akurat zjeść śniadanko,dojechać,odebrać pakiet,
rozgrzać się,zrobić życiówkę i wrócić do domu.....napić się piwa. :hahaha:
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Bardzo ciężki był dzisiejszy tren?Dałbyś radę zrobić jeszcze jedną dwójkę?
Pytam dlatego,że przed Lublinem będę biegał coś a'la test 4x2km/p.4' w tempie startowym lub 2"/km szybciej czyli
3:53-3:55 i zastanawiam się czy dam radę?
Tempo wolniejsze niż Twe dzisiejsze ale przerwa jednak krótsza.
U mnie to się sprawdzało przed startem na dyszkę(Chabowski i Giżyński biegają 5x2km w T10-2",ale to zawodowcy i mówili,że ten trening jest b.ciężki i prawdę o formie ci powie :oczko: )i na 10-12 dni przed jest idealny.
U Danielsa w ogóle nie biega się temp startowych.Ostatnio czytałem sporo opracowań po angielsku,że na połówkę i maraton to trening LT na progu mleczanowym jest kluczowy a na 5-10km już zdecydowanie intensywność I i startowa
więcej daje niż bieganie progów,które oczywiście w formie ciągłej też trza machać. :taktak:
Spróbuję po połówce Krakowskiej do dyszki Sylwestrowej biegać co 7-10 dni T10 w formie 4x2km/p.4',3x3km/p.5' lub
10x1km/p.3'.Zobaczymy co z tego wyjdzie,bo T10 to tylko 7-8"/km szybciej niż P a 12-13"/km wolniej od I.
Biegłem to próbnie w poniedziałek i jak na razie to "dziwne" tempo. :hej:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jakbym miał biegać 5 powtórzeń to 4 bym poleciał tak jak 3 czyli w okolicach 3'45"-3'46" i wtedy piąte bym zrobił w podobnym tempie. Jednak te 4'43" to ostatnie 200-300 metrów to lekkie spinanie było. I jakbym miał dzisiaj jeszcze nieplanowo lecieć 5 powtórzenie to pewnie walka byłaby na całym drugim kilometrze. No i warunki trochę ciężkawe były. Czy było ciężko? Trudno tak, ale na pełnej kontroli. Zauważyłem, że ciężko zaczyna się u mnie jak na pulsometrze pojawia się 180 bpm :). Wg mnie spokojnie domkniesz to <= 3'55"/km.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

3km w T10 to lekka zajezdnia, już 2km to ciężko i chyba wystarczająco ciężko wiec 3x3km T10 to bym sobie darował, przerwy bym jednak widział nieco krótsze niż Krzysiek pisze, może te do 2kmT10 to 3', można też zacząć od nieco dłuższych przerw i skracać. Biegałem wczoraj 4x1,2km w T10 i przerwa 2' była bardzo komfortowa i trening nie "zakwaszał" a to jest raczej kluczowe w jego efektywności, u mnie akurat progowa i T10 są dosyć blisko ale te kilka sekund szybciej jest wyraźnie bardziej obciążające.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Chabowski biega 5x2km na 3-3,5 minutowej o 2-3"/km szybszym tempem jakie chce utrzymać na zawodach i zamknięcie tego treningu jest mega trudne,ale gwarantuje Na 90% sukces.Dla amatorów jest polecane 4min przerwy tempo T10 do przyspieszenia na dwóch ostatnich 2-kach do 2-4"/km szybciej.
W niektórych opracowaniach są treny typu 3x3km(albo 3x10min) ale na 5 minutowej czyli do pełnego wypoczynku,takich kombinacji jest więcej.
Masz rację,że 1-1,2km na 2 minutowej to lekki tren przy 4 powtórzeniach....ale przy 8-10?
Myślę,że takie mają być odczucia,ma być ciężej niż przy interwałach progowych a lżej niż na tempach interwałowych.
Niemniej trzeba się do tego tempa przyzwyczaić.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ