Komentarz do artykułu Wkładki do butów dla biegaczy - warto?
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Wkładki do butów dla biegaczy - warto?
- dont_ask
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 462
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
- Życiówka na 10k: 1:01:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Bardzo celna uwaga! Stopę trzeba ćwiczyć. Stabilizujący but, wkładki, usztywnienia, ortezy, to nie jest rozwiązanie problemu.
Ale czasami problem przeszedł już w fazę nierozwiązywalną. Wtedy można ćwiczyć i starać się ile wlezie "w dzień powszedni" ale do treningu trochę się wspomóc.
Ale czasami problem przeszedł już w fazę nierozwiązywalną. Wtedy można ćwiczyć i starać się ile wlezie "w dzień powszedni" ale do treningu trochę się wspomóc.
- artur_totalfit
- Wyga
- Posty: 140
- Rejestracja: 23 sty 2009, 18:31
- Życiówka na 10k: 39.20
- Życiówka w maratonie: 3.20
- Lokalizacja: konstancin jeziorna
- Kontakt:
Polecam uwadze poniższy artykuł
http://spam/wkladki-do-butow-b ... -tuning-2/
http://spam/wkladki-do-butow-b ... -tuning-2/
artur
----------------------------
Sport GURU
największy sklep stacjonarny dla biegaczy i triathlonistów w Warszawie (Gocław, Meissnera 1/3 róg Fieldorfa)
sportGURU.pl
sklep.sportGURU.pl
----------------------------
Sport GURU
największy sklep stacjonarny dla biegaczy i triathlonistów w Warszawie (Gocław, Meissnera 1/3 róg Fieldorfa)
sportGURU.pl
sklep.sportGURU.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Oczywiście, że przede wszystkim powinno się ćwiczyć ale są wady, których ćwiczeniami skorygować się nie da, oczywiście u dorosłych bo u dzieciaków można dużo poprawić.
Mam krzywe stawy skokowe - pronacja wręcz karykaturalna. Biegałem podobnie do tej słynnej kenijskiej zawodniczki, niestety na szybko nie mogę przypomnieć sobie jej nazwiska. Wiecie na pewno o kogo mi chodzi - ona wygrywała maraton w Londynie. Laska biega zawijając totalnie nogami na boki. Miałem to samo. Przez kilka lat mi to nie przeszkadzało, nawet całkiem nieźle mi szło i udawało się wchodzić czasami na pudło w kategorii M30 w słabiej obsadzonych zawodach. W zeszłym roku dostałem jednak zapalenia Achillesa, zaraz potem przeciążyłem paskudnie ścięgno piszczelowe tylne a jeszcze później dostałem kontuzji totalnie egzotycznej bo zapalenia przyczepu powięzi mięśnia strzałkowego. Dopiero dr Marszałek mi to zdiagnozował. Obejrzał też mnie dokładnie i stwierdził, że miednica jest dobrze ustawiona, kręgosłup w porządku, mięśnie korpusu też ok. Stwierdził, że moje problemy biorą się z krzywych stawów skokowych i poradził mi żebym dał sobie zrobić specjalne wkładki. Poszedłem do kliniki Dynasplint i tam zrobiono mi wkładki. Mam już drugą parę i jest dobrze i nic mnie nie boli. Teraz aktualnie nie biegam bo jestem połamany po ciężkim wypadku samochodowym ale to już inna sprawa
Mam krzywe stawy skokowe - pronacja wręcz karykaturalna. Biegałem podobnie do tej słynnej kenijskiej zawodniczki, niestety na szybko nie mogę przypomnieć sobie jej nazwiska. Wiecie na pewno o kogo mi chodzi - ona wygrywała maraton w Londynie. Laska biega zawijając totalnie nogami na boki. Miałem to samo. Przez kilka lat mi to nie przeszkadzało, nawet całkiem nieźle mi szło i udawało się wchodzić czasami na pudło w kategorii M30 w słabiej obsadzonych zawodach. W zeszłym roku dostałem jednak zapalenia Achillesa, zaraz potem przeciążyłem paskudnie ścięgno piszczelowe tylne a jeszcze później dostałem kontuzji totalnie egzotycznej bo zapalenia przyczepu powięzi mięśnia strzałkowego. Dopiero dr Marszałek mi to zdiagnozował. Obejrzał też mnie dokładnie i stwierdził, że miednica jest dobrze ustawiona, kręgosłup w porządku, mięśnie korpusu też ok. Stwierdził, że moje problemy biorą się z krzywych stawów skokowych i poradził mi żebym dał sobie zrobić specjalne wkładki. Poszedłem do kliniki Dynasplint i tam zrobiono mi wkładki. Mam już drugą parę i jest dobrze i nic mnie nie boli. Teraz aktualnie nie biegam bo jestem połamany po ciężkim wypadku samochodowym ale to już inna sprawa

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No a ja mam skoliozę z przesunięciem miednicy. W konsekwencji 2 cm różnicy w długości kończyn. Do tego (było) płaskostopie i to różne na obu stopach ze względu na przesunięcie miednicy. Próbowałem z wkładkami i tylko niepotrzebnie wydałem na to kupę pieniędzy. Zawsze było coś nie tak. Biegnie ze śródstopia w minimusach nauczyło mnie, że najpierw trzeba dać organizmowi czas na adaptację i mu w tym pomóc, a nie zastępować. Po licznych trudnościach i próbach teraz biegam spore dystanse beż żadnych "podpieraczy".
Te argumenty za używaniem wkładem przemawiają do mnie jeżeli potraktujemy organizm jako układ statyczny. Jednak to jest struktura dynamiczna i dostosowuje się do zastanych warunków. Wkładki to próbują zastąpić. Oczywiście mówię to o swoim doświadczeniu. I nie upieram się, że tak musi mieć każdy.
Te argumenty za używaniem wkładem przemawiają do mnie jeżeli potraktujemy organizm jako układ statyczny. Jednak to jest struktura dynamiczna i dostosowuje się do zastanych warunków. Wkładki to próbują zastąpić. Oczywiście mówię to o swoim doświadczeniu. I nie upieram się, że tak musi mieć każdy.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Jeżeli nie ma medycznych/ortopedycznych wskazań dostosowania wkładek, oczywiście, nie należy ich stosować. Wkładki zastosowane dla widzimisię, przejmują funkcję stopy i nie robią nic dobrego, ba wyrządzają szkodę. W przypadku wskazania medycznego, wykonanie wkładek należy zlecić profesjonaliście. Był taki, bo już chyba nie pracuje, w Carolina Medical Center w Warszawie. Miał swoją prelekcję przed ostatnim Warszawskim Maratonem. Z wykształcenia podolog, z pochodzenia Francuz. Absolutny profesjonalista. Nie wiem czy zmienił miejsce pracy, czy po prostu wyjechał z Polski. Procedura wykonania wkładek wyglądała tak, że do Pana Franka, należało przynieść kilka par butów. Ów Pan, rzeźbił indywidualnie dla każdego pacjenta wkładki. Kłopot w tym, że wkładki nie były zbyt tanie i w tym, że w zasadzie, do każdych butów tak sportowych jak i"cywilnych" należało mieć oddzielne. Nie twierdze, że to jest jedyny facet który umie to robić ale paru kuglarzy spotkałem już na swojej drodze,...
Ach, zapomniałem,...W przypadku wkładek zapachowych, lepszy efekt daje regularne mycie stóp i pranie skarpetek.
Ach, zapomniałem,...W przypadku wkładek zapachowych, lepszy efekt daje regularne mycie stóp i pranie skarpetek.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Wkładki to rodzaj protezy,...