mclakiewicz - komentarze
Moderator: infernal
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Od strony gdzie jest stacja benzynowa.
Nie wiem tylko czy będa połączone, bo Plejada ma możliwość "podłączenia" pasażu przez boczne wyjścia.
Nie wiem tylko czy będa połączone, bo Plejada ma możliwość "podłączenia" pasażu przez boczne wyjścia.
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Fajnie, że plecak Ci podpasował. Jak go dobrze dopasujesz, to przestaniesz czuć szybciej niż po 5km, ja ostatnio zauważyłem, ze lepiej mi się go nosi zapiętego tylko na dolny zatrzask. A plus jest jeszcze taki, że wchodzi do środka telefon, jakaś karta płatnicza, baton i tego nie czuć, a może podratować na trasie
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Ja mam wrażenie, że raczej jeszcze jednego zatrzaska brakuje, ale to może z przyzwyczajenia do pasu biodrowego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Właśnie to miałem powiedzieć "Z punktu widzenia celu treningu ..."
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
To samo wczoraj pomyślałem Wieśku a zaraz potem kiedy to się skończy i przypałęta się jakaś kontuzja.
Co do długości interwałów, wiem że za długo, bo każdy trwał ok. 6:45, ale raz, że nie trzymam się teraz Danielsa tylko luźno się nim wspieram, a dwa, interwały chociaż dla mnie najbardziej znienawidzone, sa dle mnie najefektywniejsze, dlatego świadomie je wydłużyłem, chcę zobaczyć co z tego wyjdzie i jak zareaguje moja wytrzymałość. To jest tempo w jakim powinienem biec 5 km a interwały po 1 km nie dają mi odpowiedzi, czy jestem w stanie wytrzymać piątkę. Teraz jestem mądrzejszy.
Co do długości interwałów, wiem że za długo, bo każdy trwał ok. 6:45, ale raz, że nie trzymam się teraz Danielsa tylko luźno się nim wspieram, a dwa, interwały chociaż dla mnie najbardziej znienawidzone, sa dle mnie najefektywniejsze, dlatego świadomie je wydłużyłem, chcę zobaczyć co z tego wyjdzie i jak zareaguje moja wytrzymałość. To jest tempo w jakim powinienem biec 5 km a interwały po 1 km nie dają mi odpowiedzi, czy jestem w stanie wytrzymać piątkę. Teraz jestem mądrzejszy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Nie byłoby to jakoś strasznie trudne, gdyby nie pogoda. To są treningi na wczesna wiosnę albo jesień, późną jesień nawet. Ja mam nadzieję, że jakoś te latania w upale jakoś zaprocentuje jesienią bo jak nie to się zirytuję.
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Czasem wcześnie jak na bieganie po obiedzie czuje się dobrze...ale jak zaczyna się biegać to się okazuje, że jednak zdecydowanie za wcześnie...
Następnym razem będziesz pamiętał
Następnym razem będziesz pamiętał
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Trzymam kciuki za udany sprawdzian.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Dzięki. Wiele zależy od pogody, ale upały już sie chyba skończyły.
- hotmas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CSW
Powodzenia. Widzę, że nowe PB jest pewne
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
I ja powodzenia życzę, chociaż i bez tych życzeń poprawienie "życiówki" wydaje się być niezagrożone A przygotowania Mclakiewicza to już dawno przestały być "kulawe"... :uuusmiech:
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
W sobotę w Parku Chorzowskim - Bieg do Słońca. Trasa atestowana, 10 zł wpisowe, a z racji że w niedzielę jest bieg z cyklu Korony Parkowej to nie powinno być wiele ludzi.
Dziękuje Panowie, sam licze po cichu na życiówkę, chociaż bez napinki.
A przygotowania dalej sa kulawe: dzisiaj tak przypieprzyłem małym palcem o nóżkę kanapy, że gwiazdy przed oczami zobaczyłem. Na szczęście tylko go sobie stłukłem.
Dziękuje Panowie, sam licze po cichu na życiówkę, chociaż bez napinki.
A przygotowania dalej sa kulawe: dzisiaj tak przypieprzyłem małym palcem o nóżkę kanapy, że gwiazdy przed oczami zobaczyłem. Na szczęście tylko go sobie stłukłem.