
Tego jeszczenie było.
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Dosłownie kilkanaście dni mnie nie było a tu takie wieści! Super!!!Karola199 pisze:(...) dziś waga pokazała przez moment 95 .. później 95,5 więc to kwestia paru dni zapewne. tak więc pożegnałam otyłość 2 stopnia i jestem na granicy otyłość 1-szego stopnia. jeszcze 15kg i będzie nadwaga :D chciałabym żeby to było już
Fajnie Ci to zleciało. Będzie jeszcze lepiej!
-
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 11 cze 2014, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
niedaleko mnie jest park, gdzie w godzinach popołudniowych i wieczornych trzeba się zastanawiać kto ma pierszeństwo "na skrzyżowaniu"Mama Kin pisze:e tam, ja w mieście biegam, ludziów jak mrówków

Nie ma rzeczy niemożliwych, one są tylko mało prawdopodobne
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Mel.. ja tam czekam dalej az mi 9 zniknie no wtedy to skakac ze szczęscia będę :D naprawde :D
już troche bardziej jak człowiek będe wyglądać.
jak ja biegne i spotykam kogoś na drodze to pierwsze co to się zastanawiam czy to nie jest żaden pijak miejscowy i czy będe musiała uciekać. częściej jednak spotykam znajomych którzy chca pogadac ale mówię im że mi się tacho kręci i nie mogę się zatrzymać :D
a tak to konie krowy psy itd ludzi raczej nie wyduje
już troche bardziej jak człowiek będe wyglądać.
jak ja biegne i spotykam kogoś na drodze to pierwsze co to się zastanawiam czy to nie jest żaden pijak miejscowy i czy będe musiała uciekać. częściej jednak spotykam znajomych którzy chca pogadac ale mówię im że mi się tacho kręci i nie mogę się zatrzymać :D
a tak to konie krowy psy itd ludzi raczej nie wyduje
-
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 11 cze 2014, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja po parku przestałam biegać z nudów
Mam swoje ulubione trasy zarówno w mieście, gdzie do morza w linii prostej mam 2,5 km i w kaszubskich lasach. Więc nie mogę narzekać na częste zmiany, są i wzniesienia i piasek nad morzem i asfalt i leśne ścieżki.
A jak tylko odzyskam siły będę mogła mogła te możliwości wykorzystać w 100%.

Mam swoje ulubione trasy zarówno w mieście, gdzie do morza w linii prostej mam 2,5 km i w kaszubskich lasach. Więc nie mogę narzekać na częste zmiany, są i wzniesienia i piasek nad morzem i asfalt i leśne ścieżki.
A jak tylko odzyskam siły będę mogła mogła te możliwości wykorzystać w 100%.
Nie ma rzeczy niemożliwych, one są tylko mało prawdopodobne
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
wiecie co tak sobie pomyślałam .. że te endomondo wcale nie jest bezpieczne. bo patrząc na to z drugiej strony to każdy może zobaczyć z jakiego miejsca wybiegamy gdzie i w jakim tempie biegniemy. a co za tym idzie gdzie mieszkamy itd. no ja staram się ukrywać takie informacje. fb tez nie mam a jam chcę coś zobaczyć to sprawdzam u męża.
no ja wiem że teraz to sobie pomyslicie że jakaś nienormalna jestem ale lubie czuc sie bezpiecznie.
no ja wiem że teraz to sobie pomyslicie że jakaś nienormalna jestem ale lubie czuc sie bezpiecznie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1210
- Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
- Życiówka na 10k: 46:42
- Życiówka w maratonie: 3:56:58
- Lokalizacja: Wrocław
Na endomondo też masz "ustawienia prywatości"...i to dosyć dużo :)
No i wiesz...robienie zakupów też może być niebezpieczne...ktoś nie dość,że może się dowiedzieć,że jesteśmy na diecie, to jeszcze może pójść za nami i zobaczyć gdzie mieszkamy...sorry, nie mogłem się powstrzymać ;-))) Nie wpadajmy w paranoję :)
--
Axe
No i wiesz...robienie zakupów też może być niebezpieczne...ktoś nie dość,że może się dowiedzieć,że jesteśmy na diecie, to jeszcze może pójść za nami i zobaczyć gdzie mieszkamy...sorry, nie mogłem się powstrzymać ;-))) Nie wpadajmy w paranoję :)
--
Axe
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/16400095
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
to prawda ale ja juz tak mam. 

- Mama Kin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1178
- Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: somewhere else
moim zdaniem to nie jest paranoja. ludzie mają teraz jakoś dziwnie przesuniętą granicę prywatności i nie widzą, że to naprawdę może być niebezpieczne.
go get 'em tiger
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
A bieganie w samotności a już najlepiej samemu i w ciemnościach jest bezpieczne?
Nie da się żyć w 100% bezpiecznie, a próbując to osiągnąć można właśnie popaść w paranoję 


- Mama Kin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1178
- Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: somewhere else
nie jest, dlatego ja tego nie robięmaly89 pisze:A bieganie w samotności a już najlepiej samemu i w ciemnościach jest bezpieczne?![]()

podawanie nieomal namiarów na siebie na endo WSZYSTKIM, łącznie ze świrami, którzy tylko czytają, ale nigdy nie piszą to jak wysyłanie zaproszenia. jasne, że nie da się życ w 100% bezpiecznie, ale jeżeli można, warto jednak zagrożeń unikać.
go get 'em tiger
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
życiem rządzi przypadek, prędzej uderzy cię rozpędzone auto, niż zabije psychopata 

- Sammi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 448
- Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opolskie
Dokładnie. Dobrym przykładem może być np: FB. Ludzie podają tam wszystko - gdzie, z kim, jak, kiedy... Zero prywatności.Mama Kin pisze:moim zdaniem to nie jest paranoja. ludzie mają teraz jakoś dziwnie przesuniętą granicę prywatności i nie widzą, że to naprawdę może być niebezpieczne.
