Komentarz do artykułu Czy ten zegarek zawojuje rynek? Polar V800 z GPS

[ijon]

Masakra. Może ktoś mi wytłumaczyć dlaczego akurat tak to zrobili?
Tapnięcie jest rozwiązaniem bardzo fajnym,ale dlaczego lap Avg nie jest w,oparciu o np. wybraną funkcję auto lap lub tap,albo tylko auto lap?

Dodaj do listy rzeczy, które wytłumaczyć może jedynie osoba projektująca V800. Niestety

Jeżeli wcześniej stworzysz fazy trenigu, gdzie Polar będzie samodzielnie lapował wg zdefiniowanych kryteriów, to wtedy dostaniesz odczyt tempa średniego za tą fazę. Niestety zobaczysz to jedynie przez 2 sekundy na ekranie zegarka. Potem nigdzie nie da się tego odczytać, nawet w FLOW.

[zukow2]

Może jest jakaś filozofia która przyświecała firmie Polar,a której ja prosty szary biegacz nie rozumiem? Bo podobno Szost H., Stoch K. nie ma zastrzeżeń

[zukow2]

Jestem pod wrażeniem sklepu w którym kupiłem zegarek (sportkonsulting) ponieważ dostałem wczoraj nową opaskę HR. Uskarżałem się ,że wyżera skórę jak żadna inna. Jutro pobiegam i zobaczę czy to wina egzemplarza czy konstrukcji (może być też moja budowa ciała,ale garmin i suunto nie żarło). W każdym razie wielkie dzięki.

ps. Nie pracuję, nie reklamuję tej firmy!

[Adam C.]

No to super! Ja osobiście byłem bardzo bliski zakupu V800 czytałem pytałem o opinie ogólnie rzecz biorąc interesowałem się tym modelem, ale po tym jak skomentowali jeden z moich postów dałem sobie spokój z Polarem to po 1. Po 2 jakoś nie widzę przedstawiciela innych marek np Suunto lub Garmina aby wypowiadał się na tym forum tak jak to robi sportkonsulting (Polar).

[zukow2]

No trochę dziwne.
Ja ogarnąłem temat lapów i jak na razie jestem zadowolony. wszystko działa stabilnie.Jeżeli wprowadzą zmiany dot. exportu plików,funkcje pływackie to będzie ok.Coś mnie niepokoi bateria. Ostatnio wytrzymała 9,5godz przy trybie normal i opaską hr przez 2 godz.Do 13 godzin daleko. Mi to akurat może przeszkadzać bo czasem biegam jakieś ultra. sprawdzę jeszcze raz.

[sq6ny]

Witam, dziś spotkałem się z dość poważnym problemem w v800. Bieg zaplanowany na 4:00 po wyjściu przed dom niby wszystko po staremu jednak sygnał gps zegarek łapał 3 x dłużej aniżeli normalnie sygnał złapany no to jazda przed 2 km sygnał stracony czekam i czekam aby nie skłamać blisko 9 min teren otwarty dookoła jedynie pola fakt była lekka mgła jednak widoczność można określić do 1 km niebo prawie jasne widoczne gwiazdy po długim oczekiwaniu postanowiłem biec dalej z racji znajomości terenu doskonale wiedziałem jak biec by wykonać założony plan. Po kolejnym km z ciekawości zatrzymałem się powtórnie teren czysty bez przeszkód i tu od razu szczęście sygnał po 3 min. na ok no to już pomyślałem trudno to pewnie teraz już będzie gitarka a tu po chwili znów cyrki. Wkurzony wyłączyłem już odbiornik gps i biegłem na czas. Tu pytanie do użytkowników czy biegaliście już może w nocy w minimalnym zamgleniu i czy spotkaliście się z takim problemem? Jutro kolejny bieg (30 km) profilaktycznie zabiorę ze sobą sensor na buta ale mam nadzieję że już będzie ok.

Pozdrawiam miłego biegowego weekendu życzę - Paweł

[zukow2]

U mnie to samo.Tylko dziś.

[sq6ny]

Czyli nie jestem sam - mam nadzieję że to jednorazowy wybryk natury bo lekko się wnerwiłem trening lekko skomplikowany w środkowej części miałem 12 x 500 (4:00) /500 (luz) i tak wszystko na oko założone tempo pewnie znacznie wyższe oj mam nadzieję że już to się nie powtórzy )

Pozdrawiam Paweł

[div]

U mnie to samo - pierwszy raz dziś. Dobrze, że zwykłe wybieganie a nie jakieś akcent na którym by mi zależało trzymać równe tempo. W zasadzie dokładnie taka sama sytuacja - niebo częściowo zachmurzone, teren odkryty. Pogoda bardzo dobra, biegałem już przy fatalnej, z bardzo mocnym, ciężkim deszczowo/burzowym zachmurzeniem prawie w środku nocy i gps działał bardzo dobrze. Dzisiaj z samego rana (6:10) - łapanie sygnału przed domem bardzo długie w porównaniu z poprzednimi treningami. W końcu złapał, no to biegnę - po 10min stracił sygnał, zero drzew, pola, żadnych przeszkód - czekałem z 10min. Złapał znowu i zgubił po paru minutach. Późnym popołudniem na spacerze z dziećmi testowałem i chyba działało już dobrze.

[div]

Niestety, dzisiaj rano GPS nie działał

[sq6ny]

Witam mi również gps umarł 200 metrów z dziwnymi danymi a później już cisza, niezła lipa zegarek prawie za 2000 zł. a muszę podczas biegu drzewa liczyć lekkie przegięcie. Będzie trzeba chyba dokonać reklamacji gdyż na chwilę obecną zegarek nie nadaje się do biegania. Dobrze że nie brałem udziału zawodach to dopiero byłaby porażka.

Pozdrawiam Paweł

[zukow2]

Zobaczymy jutro,ale to trochę dziwne ze nagle kilka zegarków padło.Zobaczymy co serwis powie

[cichy70]

może macie wersje demo ? i skończył się wam GPS

[LukaszKoziny]

U mnie wczoraj wszystko OK, zegarek posiadam od prawie 2 miesięcy i jeszcze nigdy nie zdążyło mi sie zeby sygnał zgubił. W sobotę rano biegalem rano przy ladnej pogodzie wszytsko bylo dobrze, nawet mnie nie straszcie Rozumiem ze problem polega na tym, ze byly zle warunki atmosferyczne?

[sq6ny]

Złe warunki? - dziś były idealne - ładna pogoda raczej wykluczam warunki atmosferyczne. Nachodzi mnie jeszcze jeden pomysł zawsze synchronizuję zegarek za pomocą apki w iphonie może tu jest pies pogrzebany i zegarek nie aktualizuje położeń satelit (choć chyba i tak musiałby złapać fix-a) nic więcej nie przychodzi mi do głowy?

Pozdrawiam Paweł