Robert - komentarze

[majak]

Ale - jak sam zapewne wiesz - życie czasami pisze rożne scenariusze - również takie, które nie są zbyt rozsądne...

Niestety wiem...

Zresztą:frelka napisał(a):Co nas nie zabije, to nas wzmocni

A ducha walki, podziwiam :uuusmiech:

[majak]

Ile mam jeszcze czekać na relację?

[frelka]

Pragnę przypomnieć, że walczyłam nie tylko ze swoimi słabościami i ograniczeniami, ale i z Tobą :uuusmiech:

[majak]

Pragnę przypomnieć

A ja pragnę pogratulować postawy Roberta :uuusmiech:

[roberturbanski]

...walczyłam nie tylko ze swoimi słabościami i ograniczeniami, ale i z Tobą :uuusmiech:

Na szczęście (chyba?) z sobą wygrałaś, a ze mną przegrałaś :uuusmiech: . Ale nie martw się: ze mną przegrać to jak wygrać

A ja pragnę pogratulować postawy Roberta :uuusmiech:

Przesadzacie... , ale dziękuję Ktoś madry powiedział kiedyś: "Przyjaciel jest jak człowiek idący z pochodnią w ciemnym tunelu, który pozwala innemu błądzącemu człowiekowi zapalić jego pochodnie od własnej. Przecież jego własna pochodnia nie będzie przez to świecić mniej jasno..."

[frelka]

Pogoda też jest jakby łaskawsza... Aż żałuję, że dziś nie pobiegłam, bo jutro może być gorzej.
Ps. Od soboty jeszcze bardziej podziwiam ludzi, dla których 5,42/km, to wolniejsze tempo

[frelka]

Twoje dzisiejsze tempo bardzo mi się podoba Może jutro też pobiegniesz w tych granicach...(?)

[roberturbanski]

Mówisz i masz

[frelka]

A głowa będzie chciała jutro biec?

[roberturbanski]

Będzie, będzie jak wstanie oczywiście... :uuusmiech:

[frelka]

5:09; 5:07; 5:02; 5:03; 4:52... Miałbyś szansę ładnie pobiec dalej, gdyby taki jeden 'ślimak' do Ciebie nie dołączył

[roberturbanski]

Na ładne bieganie to ja raczej szans nie mam :uuusmiech: zważywszy chociażby na moją fizjonomię Daj spokój z tym "ślimakiem" - ja jestem zadowolony, jak "ślimak" ma jakieś wewnętrzne rozterki to niech przestanie je mieć (proszę.... )

[frelka]

Jeżeli 'Zając' chce, to 'ślimak' może jedynie obiecać, że postara się nie mówić o swoich wewnętrznych rozterkach :uuusmiech: bo raczej nie przestanie ich mieć

[roberturbanski]

To niech "Ślimak" obieca i nie mówi.... :uuusmiech: przynajmniej o rozterkach związanych z bieganiem :uuusmiech:

[frelka]

Obiecuje i nic więcej nie powie... będzie pisał
To kiedy teraz pełzamy... biegamy? :uuusmiech: