mihumor .com
Moderator: infernal
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4274
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ja u siebie bez problemu kupuje czaskie niepasteryzowane 4%
moze Ci wyslac pare ? 
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Na Kobierzyńskiej chyba 61 jest sklep z ponad 1000 browarami.Mnie odpowiadają najbardziej Czeskie,których jest tam
z 200 rodzajów,właśnie pomiędzy 4-4,7% najlepiej mi smakują.
Ceny 2,5-3zł za butelkę,chyba nigdzie taniej "czechów" się nie kupi.Od razy biorę skrzynkę.....teoretycznie jest na dłużej.
z 200 rodzajów,właśnie pomiędzy 4-4,7% najlepiej mi smakują.
Ceny 2,5-3zł za butelkę,chyba nigdzie taniej "czechów" się nie kupi.Od razy biorę skrzynkę.....teoretycznie jest na dłużej.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Muszę poszukać, pewnie też się znajdzie niemniej kiedy to wszystko zrobić, pracować, dzieci wychowywać, biegać i piwa szukać - w markecie być winno, a tam 200 rodzajów browaru, nawet fiołkowe czy o zapachu malin a k..... normalnego pilznerka do 4,9% nie ma - patologia i tyle. Po ciula komu piwo piernikowe czy o smaku mięty, nie pojmuję tego zaiste.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Ja mocniejszych niż 4,8% nie pijam.Moja żona to gustuje w tych najsłabszych "desatkach" jak Kozel czy Radegast a to
ma tylko 4%.Na upały jak znalazł.Jest świetne czeskie o nazwie Rampusak sprzedawane w 1,5l pecie.
Drogie ale warte.
ma tylko 4%.Na upały jak znalazł.Jest świetne czeskie o nazwie Rampusak sprzedawane w 1,5l pecie.
Drogie ale warte.
-
panucci10
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Niezłe te jednostki, fajnie że zdecydowałeś się na coś nowego, tzn że nie boisz sie wyzwań
! Fajnie że nadal piszesz!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
wigi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2770
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Ładnie realizujesz nowy plan i fajnie idą Ci treningi. Masz jeszcze dużo czasu do Walencji i jeśli po drodze obędzie się bez problemów, to pobiegniesz ciekawy maraton. 
Wczoraj pobiegłem półmaraton w Henrykowie i nabiegałem zaledwie 1:29:21 (1 miejsce w M50 - moje pierwsze pudło - z braku mocniejszych biegaczy w tym roku). Było dość ciepło i trasa pofałdowana, więc wynik tragiczny nie jest, ale optymizmem też nie napawa.
Do maratonu wrocławskiego pozostało już tylko 5 tygodni i chyba zrezygnuję z ataku na 3h. Po Orlenie praktycznie nie realizuję założonego planu wg Danielsa - robię tylko jeden akcent w tygodniu i to nie zawsze w pełni (TM nie biegałem ani razu) - praca i brak czasu, a czasami chęci.
Zastanawiam się jak powinienem przepracować te 5 tygodni do maratonu, aby wypaść jak najlepiej.
Wczoraj pobiegłem półmaraton w Henrykowie i nabiegałem zaledwie 1:29:21 (1 miejsce w M50 - moje pierwsze pudło - z braku mocniejszych biegaczy w tym roku). Było dość ciepło i trasa pofałdowana, więc wynik tragiczny nie jest, ale optymizmem też nie napawa.
Do maratonu wrocławskiego pozostało już tylko 5 tygodni i chyba zrezygnuję z ataku na 3h. Po Orlenie praktycznie nie realizuję założonego planu wg Danielsa - robię tylko jeden akcent w tygodniu i to nie zawsze w pełni (TM nie biegałem ani razu) - praca i brak czasu, a czasami chęci.
Zastanawiam się jak powinienem przepracować te 5 tygodni do maratonu, aby wypaść jak najlepiej.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Gratuluje pudła - pięknie, wynik też niczego sobie jak na taki warun ciężki
Co do Wrocka i 5 tygodni to bym to tak widział. Ten tydzień robisz głównie objętość, machasz spokojnie te 100% zaczynając od regeneracji po HM a kończąc longiem i jeśli byłoby ok to domykasz go 5km TM. Kolejne 4 tygodnie to rób akcenty jak u Danielsa w ostatnich 4 tygodniach, zamień w 2gim tygodniu tylko zrobiony już bieg długi na dużą kobyłę ale zrób ją w lżejszej wersji (powiedzmy godzina biegu między tempami,których tez nie napinaj na długość). Co do objętości to ja bym przez 3 tygodnie robił dużo a tylko dwa ostatnie schodził, jak piszesz, że nie biegałeś za ciężko to zmęczenie za mocno się nie zsumowało i może takie zejście 100-90-80-60%- tydzień startowy jest do przyjęcia.Taktycznie zawsze możesz pobiec zachowawczo licząc na zrobienie życiówki w 2 min NSa - kluczowe będą warunki no i jak pójdzie BPS.
Co do Wrocka i 5 tygodni to bym to tak widział. Ten tydzień robisz głównie objętość, machasz spokojnie te 100% zaczynając od regeneracji po HM a kończąc longiem i jeśli byłoby ok to domykasz go 5km TM. Kolejne 4 tygodnie to rób akcenty jak u Danielsa w ostatnich 4 tygodniach, zamień w 2gim tygodniu tylko zrobiony już bieg długi na dużą kobyłę ale zrób ją w lżejszej wersji (powiedzmy godzina biegu między tempami,których tez nie napinaj na długość). Co do objętości to ja bym przez 3 tygodnie robił dużo a tylko dwa ostatnie schodził, jak piszesz, że nie biegałeś za ciężko to zmęczenie za mocno się nie zsumowało i może takie zejście 100-90-80-60%- tydzień startowy jest do przyjęcia.Taktycznie zawsze możesz pobiec zachowawczo licząc na zrobienie życiówki w 2 min NSa - kluczowe będą warunki no i jak pójdzie BPS.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
wigi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2770
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dzięki za radę, jest z bieżna z moimi odczuciami. Nie wiem tylko czy podołam treningom specjalistycznym w odpowiednich tempach (powinienem biegać wg VDOT 54), a planowany w trzecim tygodniu 24 km TM skrócę chyba do 20 albo 16 km, bo te jednostki zawsze słabo mi wychodziły, a nie biegałem jeszcze TM po Orlenie, nie licząc wczorajszego półmaratonu (4:14). 
14 września najważniejszym czynnikiem będzie pogoda, bo jeśli będzie temp. powyżej 20 stopni, to na pewno odpuszczę sobie walkę o złamanie trójki, bo to byłoby już samobójstwo. Próba łamania trójki poczeka wtedy do wiosny.
14 września najważniejszym czynnikiem będzie pogoda, bo jeśli będzie temp. powyżej 20 stopni, to na pewno odpuszczę sobie walkę o złamanie trójki, bo to byłoby już samobójstwo. Próba łamania trójki poczeka wtedy do wiosny.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Gratulacje Wigi pudła. Teraz trzymam kciuki za pogodę, bo 3 jesteś bardzo blisko.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Skrócenie TMu to dobry pomysł, na tych tempach to już grubo jest ponad 20km cisnac. Co do progów to zasada nie szybciej niż działa i nie widzę złego w bieganiu deko wolniej. Może jak u Hansonow spróbuj tempa TM-6 sek, blisko do startu a tempo bliskie przelotowemu a i wymagające
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
le0n71
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Wigi, wielkie brawa. Gratuluję I-go miejsca, super !!

10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4274
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
gratki Witek !!!!!!!
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
panucci10
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
nonono, czyżby nowa gwiazda w M50 się narodziła
? Gratki za fajny wynik i najwyższe miejsce na pudle! I pamiętaj, pudło to pudło, byłeś wtedy najlepszy, a nie że niby Ci lepsi nie przyjechali!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
wigi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2770
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dzięki chłopaki za gratki.
Skoro wygrałem w swojej kategorii, to jej poziom nie był jednak chyba zbyt wysoki (a było nas 39 w M50, w open byłem 17. na 444).
Pudło oczywiście cieszy, a na zwycięstwa w bardziej prestiżowych zawodach mam jeszcze czas, w końcu niedawno zacząłem biegać i dopiero się rozkręcam. Zresztą, my wszyscy tutaj dopiero się rozkręcamy.
Pudło oczywiście cieszy, a na zwycięstwa w bardziej prestiżowych zawodach mam jeszcze czas, w końcu niedawno zacząłem biegać i dopiero się rozkręcam. Zresztą, my wszyscy tutaj dopiero się rozkręcamy.
-
wigi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2770
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Mihumor, jak sprawują się buty Adidas Energy Boost 2, bo wg mojej oceny są świetne, lecz mają jednak dwie wady - są mało przewiewne i średnio przyczepne na mokrej nawierzchni.
Kończą mi się startówki NB 870 i zastanawiam się jakie kupić następne. Ile przebiegu mają Twoje Adidasy Adizero Adios Boost, jak je oceniasz z perspektywy czasu i jak z ich trwałością?
Zastanawiam się też nad NB 890 lub 870 oraz Mizuno Wave Sayonara. A może inne typy?
Kończą mi się startówki NB 870 i zastanawiam się jakie kupić następne. Ile przebiegu mają Twoje Adidasy Adizero Adios Boost, jak je oceniasz z perspektywy czasu i jak z ich trwałością?
Zastanawiam się też nad NB 890 lub 870 oraz Mizuno Wave Sayonara. A może inne typy?

