To raczej problem technologii, żaden GPS nie działa pod wodą tzw jak trzymamy rękę pod powierzchnią wody, to sygnał zanikamow_mi_stefan pisze:Widocznie te zegarki tak maja. Mój tez tak ma. W morzu, kraulem mniej więcej 60-70proc dystansu potrafił "złapać". Klasycznym prawie nic. Na forach triatlonowych pojawiają się rady, aby zegarek dawać pod czepekstefanwojok pisze:Czy ktoś z Was Szanowni użytkownicy korzystał 910 xt na wodach otwartych? Pytam bo jestem ciekaw czy Wam również gubił zasięg GPS?? Przy pływaniu stylem klasycznym nie było opcji żeby utrzymał sygnał z satelity. Przy pływaniu kraulem było trochę lepiej ale , również gubił sygnał. (ciach) .

A ja mam inne pytanie dotyczące zawodów i tzw "pralek". Prawie po każdych zawodach czytam, że ktoś zgubił garmina podczas pływania. Czy dotyczy to tzw mocowania tri czy również zwykłych pasków? Podobno porządne kopnięcie może spowodować pęknięcie paska... Jakie macie doświadczenia?