Najgorszy dystans 800m...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
@toxic. Masz racje, szybkość to iloczyn kadencji i długości kroku. Jadnak ty za bardzo to upraszczasz. Długość kroku jest zależne od wahadła uzyskanego przez włożenie siły. A silą to energia. Dlatego ty musisz pracować nad wykorzystaniem większej ilości energii i ekonomiczniejszym stylem biegu, żeby tej energii nie tracić.
Duzo do pisania...
Ale najbardziej podoba mi się podejście, ze trenerzy i zawodnicy, którzy studiują każdy swój krok i każdy trening, przez tygodnie, miesiące i lata... po prostu nie maja pojęcia co robią. Kolego, uwierz mi... dziesiątki tysięcy (tak! dziesiątki tysięcy) trenerów i zawodników na całym świecie myśli i analizuje treningi więcej jak 8 godzin dziennie.
Duzo do pisania...
Ale najbardziej podoba mi się podejście, ze trenerzy i zawodnicy, którzy studiują każdy swój krok i każdy trening, przez tygodnie, miesiące i lata... po prostu nie maja pojęcia co robią. Kolego, uwierz mi... dziesiątki tysięcy (tak! dziesiątki tysięcy) trenerów i zawodników na całym świecie myśli i analizuje treningi więcej jak 8 godzin dziennie.
- toxic
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 12 lis 2011, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A kiedy ja to uprościłem? Pełna zgoda z tym co napisałeś. Na iloczyn kadencji i długości kroku wpływa wiele rzeczy które muszą ze sobą współgrać. Nawet waga która w moim przypadku jest za duża. Żebym mógł się odnieść do najlepszych musiałbym schudnąć z 12-14 kg. Za duży ciężar to mniejsza sprężystość i utrata energii. Za duży ciężar to też cięższe nogi, aby wprawić je w ruch muszę włożyć więcej siły niż przeciętny chudzielec biegacz.Rolli pisze:@toxic. Masz racje, szybkość to iloczyn kadencji i długości kroku. Jadnak ty za bardzo to upraszczasz. Długość kroku jest zależne od wahadła uzyskanego przez włożenie siły. A silą to energia. Dlatego ty musisz pracować nad wykorzystaniem większej ilości energii i ekonomiczniejszym stylem biegu, żeby tej energii nie tracić.
Duzo do pisania...
A mogą analizować i 20h dziennie. To nie dowodzi o ich skuteczności. I nie napisałem, że nie wiedzą absolutnie co robią. Tylko, że nie znają ciągu przyczynowo skutkowego w przypadku ścian. I ich odpowiedzią na ściany są "coś trzeba nowego poszukać". Z resztą nie raz odniosłem wrażenie po przeczytanych lub przesłuchanych wywiadach z trenerami lub zawodnikami, że nie wiedzą co robią. Robią coś, wprowadzają jakieś zmiany ale na dobrą sprawę nie umieją tego uzasadnić albo uzasadniają marnie.Rolli pisze: Ale najbardziej podoba mi się podejście, ze trenerzy i zawodnicy, którzy studiują każdy swój krok i każdy trening, przez tygodnie, miesiące i lata... po prostu nie maja pojęcia co robią. Kolego, uwierz mi... dziesiątki tysięcy (tak! dziesiątki tysięcy) trenerów i zawodników na całym świecie myśli i analizuje treningi więcej jak 8 godzin dziennie.
http://www.youtube.com/watch?v=qD2yBIEY15M
Z całym szacunkiem do p. Mariusza ale takie głupoty gada(od 1:59)... Talent, ciężka praca i jakieś tam wyniki nie świadczą jeszcze o tym, że ktoś wie do końca co robi.
Tak wiem, że jestem arogancki.
"Niesamowite, jak mało wiesz o grze, w którą grasz całe życie."
-
- Wyga
- Posty: 132
- Rejestracja: 21 gru 2010, 12:23
- Życiówka na 10k: 42:12
- Lokalizacja: Londyn
1:57 wygląda ładnie, ale przypuszczam, że miałbym problem ze złamaniem 2:30Rolli pisze:Na 95%? Tam się już nie da truchtać. Przerwy w staniu i marszu. To jest już dobre zasuwanie.kibuc pisze:Rolli, te przerwy to w truchcie, marszu czy spoczynku?
Ale jak ty umiesz przy 6x200 w 28s jeszcze 3' potruchtać, to jest inny trening (wytrzymałość tempowa) i liczę ze pobiegniesz 1:57/800.
Pytałem, bo raz w tygodniu realizuję coś, co u McMillana nazywa się 'sprint workout', ale tam przerwy realizowane są w truchcie, a ich czas to zaledwie dwukrotność czasu biegu. Tak więc robiąc sobie 6x200m w 34s, mam 68s truchtu przerwy. Dlatego odpoczynek typu 3' lub 4' wzbudził moje zaciekawienie. Ale - tak, jak piszesz - to jest inny trening.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Rolli pisze:Obóz w Międzyzdrojach:
Ni. W. 7km luzno
Po. R. 7km luzno
Po. PP. 4x30 + 2x50 + 3x150 TWL (30-15) 30°C
Wt. R. 8km luzno
Wt. PP. 4x400 (63, 61, DNF, 62) P6' + 4x200 (28, 29, 30, 28) P4' i 32°C
... CDN...
Pi. R. 8km luznoSr. R. 8km luźno
Sr. PP. 300 (43) + 600 (1:39) + 400 (60,8) + 200 (28,8) P 6->8'
Cz. R 10km luźne
Cz. PP wolne!
Pi. PP. 2x1200 TWL (300-300) w 3:44 i 3:58 + 300-300 50-48s, P10'
Niestety tak strasznie wiało, ze czasy nie dało się wycisnąć. Tylko ostatnie 600m było OK. Pierwsze 1200 było o 12s i drugie o 25s za wolno. Nie szkodzi. Cel osiągnięty.
So. R. 7km luźno
So. PP. 3x30 + 3x50m + 200m w 26,80
Nogi już bardzo ciężkie.
W niedziele droga do domu i wieczorem na rynku 3h skakania na Mistrzostwo Świata!!
Po. Nogi całkiem ciężkie.
Po. PP. 3x4x diagonalne i wystarczy.
I male zdjęcie z bieżni w Międzyzdrojach:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
To nie zakresy tylko jakieś tam interwały.Mateusz Listek pisze:średniacy stosujecie zakresy ? Ile kilosów i po ile wam to wychodzi ? Ja dziś 6 km po 3;51 niestety dwa przystanki po 3,5 i po 5km bo zacząłem 500 w 1;53. Przerwy do 2 minut.
A średniacy tez biegają zakresy. Przede wszystkim w zimie.
- toxic
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 12 lis 2011, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Coś mi się przypomniało... Jakiś czas temu się zastanawiałem czy w mezocyklu przygotowań przedstartowych do dystansów 800-1500m jest sens robić wybiegania więcej niż załóżmy 5-7 km? Czy jest jakieś uzasadnienie treningowe dla np. długich wybiegań albo wybiegań po 10-12km ? Rozumiem, że istnieje coś takiego jak aktywny wypoczynek, ale może trwać on 30-45 minut i wystarczy. Za to wybieganie 60 minut lub nawet 90 minut dla średniaka w okresie przedstartowym jaki ma cel, jakie są z tego korzyści(bo ja narazie ich nie widzę, ale ktoś może mnie nakieruje)?
"Niesamowite, jak mało wiesz o grze, w którą grasz całe życie."
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
średniak spokojnie moze robic rozbiegania do 1 godziny.
ale w okresie przedstarowym wybieganie 90min nie ma sensu bo to okres przedstartowy ma byc szybkosc i moc a nie człapanie.
ale w okresie przedstarowym wybieganie 90min nie ma sensu bo to okres przedstartowy ma byc szybkosc i moc a nie człapanie.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie tylko do godziny, nawet do 2 godzin w zimie lub wczesna wiosna.
Lydiard kazał swoim średniakom biegać na przygotowaniu przed sezonem do 30km i to poniżej 2 godzin. To było tlenowe przygotowanie, żeby potem dać rade 5x w tygodniu walić akcenty.
Lydiard kazał swoim średniakom biegać na przygotowaniu przed sezonem do 30km i to poniżej 2 godzin. To było tlenowe przygotowanie, żeby potem dać rade 5x w tygodniu walić akcenty.
- toxic
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 12 lis 2011, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rolli, nie pytałem o okres przygotowawczy bo zdaje sobie sprawę że trzeba wcześniej dużo wybiegać żeby później móc naładować się akcentami, ale ja pytałem o okres przedstartowy.
"Niesamowite, jak mało wiesz o grze, w którą grasz całe życie."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
A co to za różnica 40minut czy 60 ? Najwyżej zrobić wolniej i po krzyku a przyda sie na pewno
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Oj... źle przeczytałem.toxic pisze:Rolli, nie pytałem o okres przygotowawczy bo zdaje sobie sprawę że trzeba wcześniej dużo wybiegać żeby później móc naładować się akcentami, ale ja pytałem o okres przedstartowy.
W BPS nie biegaj żadnych długich wybiegań, chyba ze masz tu duże braki, lub robisz miedzy startowy blok wytrzymałościowy.
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
:DRunner11 pisze:A co to za różnica 40minut czy 60 ? Najwyżej zrobić wolniej i po krzyku a przyda sie na pewno
co to za różnica biegać na zawodach 800m czy 2km :P
jak nie ma różnicy biegać 40min czy 60 to znaczy ze nie ma różnicy miedzy 60 a 1:20godz, idąc dalej nie ma różnicy miedzy 1:20godz miedzy 1:40godz co daje nie ma różnicy 40min a 1:40godz
Wiem, że nie o to chodziło, ale nie można powiedzieć, że nie ma różnicy - może dla długodystansowca nie ma ale ogólnie to ma.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 25 cze 2013, 02:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
moj ostatni start 18.06.14
zyciowka 2.04.5w wczesniej mialem 2.07.5.mam 16 lat
http://vk.com/video60683770_168995972 poradzcie co mam poprawic dwa kola w jednym tempie przebieglem po 1.02. na treningach biegam piramide 800,600,400,300 z czasami 2.14 1.34 58.00 38.7 przerwy po 4-8min w zaleznosci od samopoczucia.na filmiku mam czarne spodenki i biala koszulke
zyciowka 2.04.5w wczesniej mialem 2.07.5.mam 16 lat
http://vk.com/video60683770_168995972 poradzcie co mam poprawic dwa kola w jednym tempie przebieglem po 1.02. na treningach biegam piramide 800,600,400,300 z czasami 2.14 1.34 58.00 38.7 przerwy po 4-8min w zaleznosci od samopoczucia.na filmiku mam czarne spodenki i biala koszulke
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Za mocno biegasz na treningu. Z tych czasów spokojnie powinieneś łamać 2:00 w ogóle szacun, dobrze to pomierzone ? Biegaj więcej przebieżekKolcio pisze:moj ostatni start 18.06.14
zyciowka 2.04.5w wczesniej mialem 2.07.5.mam 16 lat
http://vk.com/video60683770_168995972 poradzcie co mam poprawic dwa kola w jednym tempie przebieglem po 1.02. na treningach biegam piramide 800,600,400,300 z czasami 2.14 1.34 58.00 38.7 przerwy po 4-8min w zaleznosci od samopoczucia.na filmiku mam czarne spodenki i biala koszulke
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Biegniesz 38/300 po takim treningu i masz problemy zejść poniżej 2:05? To coś tu nie tak.Kolcio pisze:moj ostatni start 18.06.14
zyciowka 2.04.5w wczesniej mialem 2.07.5.mam 16 lat
http://vk.com/video60683770_168995972 poradzcie co mam poprawic dwa kola w jednym tempie przebieglem po 1.02. na treningach biegam piramide 800,600,400,300 z czasami 2.14 1.34 58.00 38.7 przerwy po 4-8min w zaleznosci od samopoczucia.na filmiku mam czarne spodenki i biala koszulke