odkopuję temat
Drodzy biegacze- biegam od 1,5 roku. Przez jakiś czas biegałem w Asics Cumulus 13- but dobrze amortyzowany, całkiem wygodny. Później, podczas leczenia kontuzji (ITBS) dowiedziałem się od Pani Fizjo, że mam lekką pronację, więc kupiłem buty dla pronatorów- Nike LunarGlide 5. Kapcie całkiem wygodne, miękkie, a że biegam ze śródstopia okazały się trochę za miękkie, oraz co najbardziej mnie wkurzało w tych butach to odciski po wewnętrznej stronie stopy- pod paluchem i praktycznie przy każdym bieganiu >8km. Dzisiaj w swoje ręce dostałem Nike Free 5.0 Breathe- ponoć nieźle wentylowane (boje stopy mocno się pocą), całkiem wygodne przy chodzeniu. Mam okazję je kupić (nówki) za śmieszne pieniądze, tylko czytam że są one dla stopy neutralnej/supinującej. Dobrze mi się biega ze śródstopia, trochę ćwiczę wzmacnianie stóp i chciałbym w bucie biegowym mieć mniej pod piętą. Oddać je czy biegać?
Pronacja - supinacja - czym to się je
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 27 lip 2014, 22:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Mam pytanie związane z tym tematem:
czy możliwe jest żebym w butach do chodzenia na co dzień miał pronację, a w butach do biegania supinację? - bo ze starcia tak właśnie wynika.
Buty do biegania mam dobrane pod pronację. Ale na początku roku zmieniłem na inne, w których biegało się bardziej komfortowo. Za namową Pani od masażu zmieniłem na jeden bieg na te buty dla pronacji i na 26 km dostałem takiej blokady kolana, że do domu wróciłem jak Herr Flick.
Teraz, kolano po 6 kilometrach boli i nawet nie próbuję biegać więcej. Stąd pytanie - spotkał się ktoś z czymś takim i czy leczyć samemu (rozciąganie, maści itp.) czy lepiej od razu do lekarza?
czy możliwe jest żebym w butach do chodzenia na co dzień miał pronację, a w butach do biegania supinację? - bo ze starcia tak właśnie wynika.
Buty do biegania mam dobrane pod pronację. Ale na początku roku zmieniłem na inne, w których biegało się bardziej komfortowo. Za namową Pani od masażu zmieniłem na jeden bieg na te buty dla pronacji i na 26 km dostałem takiej blokady kolana, że do domu wróciłem jak Herr Flick.
Teraz, kolano po 6 kilometrach boli i nawet nie próbuję biegać więcej. Stąd pytanie - spotkał się ktoś z czymś takim i czy leczyć samemu (rozciąganie, maści itp.) czy lepiej od razu do lekarza?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1462
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Odkopię temat. Od jakiegoś czasu nadwyreżam zewnętrzną część prawej stopy, dokładnie 5 kość sródstopia, czasami mam też wrażenie jakbym obciążał staw skokowy również po zewnętrzenej stronie. Od lat biegam w nike free ale ostatnio w butach bardziej amortyzowanych bo we free jakbym mocnirj czuł problem. Zastanawiam się jak sobie pomóc... Wkładki? Ćwiczenia?
Jakieś sugestie?
Jakieś sugestie?
- Poranny Biegacz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
- Życiówka na 10k: 34:41
- Życiówka w maratonie: 2:37:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
A biegasz może "na śródstopie"? Lądujesz na zewnętrznej krawędzi stopy?
Jeśli tak -> sprawdź napiecie i rozciągaj mięsień strzałkowy. W dalszej perspektywie pomyśl o zmianie techniki biegu i lądowaniu, aby nie lądować na spiętej, ale na rozluźnionej girze
Jeśli tak -> sprawdź napiecie i rozciągaj mięsień strzałkowy. W dalszej perspektywie pomyśl o zmianie techniki biegu i lądowaniu, aby nie lądować na spiętej, ale na rozluźnionej girze
- Poranny Biegacz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
- Życiówka na 10k: 34:41
- Życiówka w maratonie: 2:37:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Miałem podobnie
Lądowałem na zewnętrzną krawędź stopy. W takim ułożeniu, jeśli amortyzacja następuje w stopie a nie w kolanie czy biodrze moment lądowania napina rozciągniety strzałkowy i maskaruje piszczelowy.
Ja się tym wykończyłem na 6 tygodni
Zmiana na lądowanie na duży palec to miesiące pracy, ale warto. Możesz spróboważ wyciągnąć coś z filmików z warszatów yacoola na youtube
Lądowałem na zewnętrzną krawędź stopy. W takim ułożeniu, jeśli amortyzacja następuje w stopie a nie w kolanie czy biodrze moment lądowania napina rozciągniety strzałkowy i maskaruje piszczelowy.
Ja się tym wykończyłem na 6 tygodni
Zmiana na lądowanie na duży palec to miesiące pracy, ale warto. Możesz spróboważ wyciągnąć coś z filmików z warszatów yacoola na youtube