Gdzie jest mój glikogen?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
struspedziwiatr
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 20 cze 2014, 15:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kurcze. Jednak ostatnio kapkę schudłem. Pojawiło się 69 (ważenie przed biegiem). Skróciłem ten wybieg do 1,5h bez wchodzenia na wyższe obroty pod koniec.
PKO
mareko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 657
Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 39,11
Życiówka w maratonie: 3,23,05

Nieprzeczytany post

Podepne sie pod temat. Wszędzie piszą, że aby skutecznie spalić tłuszcz trzeba ćwiczyć minimum 30 minut, żeby sie wypalił glikogen. Czy to oznacza, że jeśli nie mam czasu na trening dłuższy niż te 30 minut to równie dobrze mogę sobie odpuścić? Bo glikogen po treningu i tak uzupełnie z diety i tłuszcz pozostanie nietknięty ?
Pisze o spokojnym treningu jak trucht, nie o interwalach, z których korzyść dla spalania tłuszczu jest dłuższa nawet mimo krótkiego treningu ze względu na dług tlenowy.
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
struspedziwiatr
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 20 cze 2014, 15:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tu masz ciekawy artykuł:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=1548
Musisz być na ujemnym bilansie. Ja niejako 'przez przypadek' schudłem, bo nigdy dokładnie nie liczyłem pożeranych kalorii, a dorzucałem kilometry i ćwiczenia, nie wyrównując zapotrzebowania.
mareko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 657
Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 39,11
Życiówka w maratonie: 3,23,05

Nieprzeczytany post

wiem o i ujemnym bilansie, ale co z czasem treningu ? czy przy krotkich treningach cos spale tluszczyku czy nie ?
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mareko pisze:wiem o i ujemnym bilansie, ale co z czasem treningu ? czy przy krotkich treningach cos spale tluszczyku czy nie ?

Lepiej robić coś niż nic. Samo odchudzanie da efekt "meduzy" - flakowate, rozlazłe, chore ciało z wisząca skórą. Jak dołożysz jakiś trening, po prostu będziesz wyglądał, funkcjonował, czuł się lepiej - a chyba o to chodzi w ogólnym rozrachunku a nie tylko zawracać sobie głowę sadłem i napychać głowę teoriami z laboratorium.

Naprawdę nie wiem po co te rozkminy? Po co Ci to? Bo chyba nie wyobrażasz sobie tego tak, ze biegnąc 35 minut, nagle po 30 minucie magicznie zaczyna Ci z każdym krokiem ubywać tkanki tłuszczowej a jak biegniesz 25 minut to ani dudu nawet jakbyś w ogóle przestał jeść :niewiem:
Przecież chodzi o ogólny bilans kaloryczny.
Leżąc na kanapie przed TV ale jedząc mniej niż spalasz, też spalisz tkankę tłuszczową w końcu. Ale jakim kosztem?
mareko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 657
Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 39,11
Życiówka w maratonie: 3,23,05

Nieprzeczytany post

cava pisze: Naprawdę nie wiem po co te rozkminy? Po co Ci to? Bo chyba nie wyobrażasz sobie tego tak, ze biegnąc 35 minut, nagle po 30 minucie magicznie zaczyna Ci z każdym krokiem ubywać tkanki tłuszczowej a jak biegniesz 25 minut to ani dudu nawet jakbyś w ogóle przestał jeść :niewiem:
Przecież chodzi o ogólny bilans kaloryczny.
Leżąc na kanapie przed TV ale jedząc mniej niż spalasz, też spalisz tkankę tłuszczową w końcu. Ale jakim kosztem?
Jasne ale jesli to prawda z tymi mitycznymi 30 minutami to lepiej przedłużyć trening do godzinki niż skończyc po 30 minutach. Efekt redukcji przyjdzie szybciej. Myle się ?
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak, mylisz się.
To klasyczna pomyłka płynaca z nadmiaru teori dotyczących rónych rzeczy, kompletnie wybełtanej w internecie i podpietej pod nowa religię: odchudzanie.

Możesz wykonać intensywny 15to minutowy trening, który w efekcie da organizmowi takiego kopa, że poziom metabolizmu i zuzycie kaloryczne skoczą powyżej tego co osiagnisz truchtając godzinę.

Znajdz sobie sport który pokochasz, zaangazuj się, zakochaj w tym co robisz, przestań mysleć o odchudzaniu a rzuć głową w przyjemnoścć tego co robisz jak w wodę. Ciało podązy za swoją funkcją a Ty naprawde będziesz w efekcie
_TRWALE_ szczuplejszy, szczęśliwszy, bez katowania się odchudzaniem.
No i jedno: nie utyłeś wczoraj, nie schudniesz jutro. Każdy proces wymaga czasu.
mareko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 657
Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 39,11
Życiówka w maratonie: 3,23,05

Nieprzeczytany post

czyli nieprawdą jest , że organizm najpierw korzysta z zapasów glikogenu a dopiero potem zaczyna spalać tłuszcz w wiekszym stopniu ?
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mareko pisze:czyli nieprawdą jest , że organizm najpierw korzysta z zapasów glikogenu a dopiero potem zaczyna spalać tłuszcz w wiekszym stopniu ?

A masz aż tyle tego glikogenu żeby sobie tym głowę zaprzątać?

Przecież nie chodzi tylko o spalenie glikogenu, jak spalisz nawet 1/4 to jego ubytek zostanie odbudowny w pierwszej kolejności a dopiero ewentualna nadwyżka kalorii pójdzie w tłuszcz.
Jak nie będzie nadwyżki- nic nie pójdzie w tłuszcz.
Jak będziesz na niedoborze kalorycznym, to organizm wyjmie z zapasów (tłuszczu) ile brakuje, przerobi z powrotem na cukry i zrobi sobie z tego glikogen.
Czyli: musi być nadwyżka kalorii żeby tłuszcz ocalał, bez względu czy glikogen spalisz czy nie.
Dlatego, można chudnąć, leżąc na kanapie - bez palenia glikogenu w ogóle.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ