Cel: 30 minut ciągłego biegu - Plan 10-cio tygodniowy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
seemoore
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 28 kwie 2014, 14:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tempo jest ok. Na razie się tym nie przejmuj (wiem, ze łątwo powiedzieć, bo sam trochę na to patrzę :P)...

Zacznij biegać 30 minut bez przerwy i wtedy zaczniesz pracować nad tempem i wydłużeniem czasu/dystansu biegu...

Powodzenia.
PKO
Liskova
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 16 maja 2014, 10:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O tempo pytam raczej dlatego, że mam tendencję do robienia wszystkiego SZYBKO - na rowerze jeżdżę szybko, chodzę szybko i biegać zaczynałam szybko, co powodowało błyskawiczne zmęczenie. Dopiero jak zwolniłam tempo, to ostatni marszobieg był naprawdę satysfakcjonujący.
darjusz5
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 29 maja 2014, 15:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja mam 55 lat waga 97 jestem na 3x8 min jest super nic nie dolega az mi za malo biegu chyba 30 min zrobie jak zaczynalem mialem105 kg
darjusz5
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 29 maja 2014, 15:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

od jutra 3x9 i 2 min marszu idzie dobrze
seemoore
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 28 kwie 2014, 14:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No a u mnie pękła dzisiaj dyszka :)... 9/2 x 3 plus ponad 40 min biegu n akoniec, po treningu :)... Jesli ja dałem radę, nie macie się czego obawiać :)...
darjusz5
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 29 maja 2014, 15:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja, 27 czerwca 2014 r w dniu moich urodzin , konczac 10 tygodniowy etap treningow, po raz pierwszy przebieglem 1 x 30 , dystans 4,6 km co daje tempo 9,2 km/h :uuusmiech: w tym czasie waga spadla z 105 do 95 :taktak: po biegu czulem sie swietnie mialem chec jeszcze cos przebiec ale spokojnie i zapraszam Bydgoszczan do myślęcinka
darjusz5
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 29 maja 2014, 15:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mam jeszcze pytanie do Pana Adama o poradę,mam zamiar jeszcze dluższy czas pobiegać /muszę wejść w ten nałóg i ciągnie mnie do niego, bo z jednego nałogu w grudniu 2013 wyszedłem-tego bardziej kosztownego tak że dla zdrowia/ czy wskazane jest w moim wieku 55 lat zaopatrzenie sie w pulsometr ?
hurben
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 paź 2012, 20:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z doświadczenia wiem, że pulsometr nie nadaje sie dla "młodych"(w sensie stażu) biegaczy. Jeżeli się martwisz o zdrowie, albo czujesz, że masz za wysokie tentno to po prostu za szybko biegniesz jak na swój stan.
Galloway w razie wątpliwości radzi zwolnić, i wydaje sie że ma rację.

Pulsometr nie zastąpi zdrowego rozsądku - w mojej opinii jest to zabawka dla doświadczonych, wyrobionych biegaczy.

Gratuluję sukcesu, życzę dalszego biegania.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

darjusz5 pisze:mam jeszcze pytanie do Pana Adama o poradę,mam zamiar jeszcze dluższy czas pobiegać /muszę wejść w ten nałóg i ciągnie mnie do niego, bo z jednego nałogu w grudniu 2013 wyszedłem-tego bardziej kosztownego tak że dla zdrowia/ czy wskazane jest w moim wieku 55 lat zaopatrzenie sie w pulsometr ?
Sorry, nie zauważyłem wcześniej pytania.
Jeśli to nie jest dla Ciebie poważny wydatek, to pulsometr może się przydać, można się o sobie więcej dowiedzieć.
darjusz5
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 29 maja 2014, 15:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzięki za porady,już osiągam z lekkim wysiłkiem po 40 - 50 minut biegu i chyba wpadłem.................... w nałóg biegania.
darjusz5
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 29 maja 2014, 15:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a pulsometr kupiłem, bardzo się przydaje zwłaszcza dla strarszych
hurben
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 paź 2012, 20:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też posiadam, akurat żałuję że kupiłem, jego wskazania w moim przypadku nie pozwalały na jednoznaczną interpretację, o bieganiu wedle tego urządzenia mogłem zapomnieć.

Gratuluję czasu, po dłuższym odpoczynku z mozołem wróciłem do tego samego etapu i chyba już na nim pozostanę 60 minut to mój czas idealny na bieganie.

Pozdrawiam
peteros
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 15 lip 2014, 09:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Właśnie ukończyłem Plan 10-tygodniowy. Muszę przyznać, że jest znakomitym rozwiązaniem dla osób, które z bieganiem nigdy nie miały do czynienia :)
Skończyłem w tym roku 32 lata i jeszcze na początku maja w życiu bym nie uwierzył, że dam radę zrealizować założenia z Planu.
Na początku 1 minuta biegu była dla mnie naprawdę wielkim wyzwaniem, a dzisiaj? 30 minut zakończone podbiegiem na najwyższe wzniesienie w okolicy :)
Treningi bywały różne, były dni kiedy "walczyłem na noże" z moją podświadomością (która kazała się zatrzymać bo już dalej organizm nie może...), były również dni, w których był odczuwalny progres wyników.
Efekt dodatkowy planu treningowego to zgubienie ok. 5 zbędnych kilogramów, zauważalny wzrost kondycji, uśmiech na twarzy w szczególności w dniu treningowym :)

Pozwoliłem sobie na lekką modyfikację Planu - od 4 tygodnia wykonywałem tylko 3 treningi w tygodniu. Pojawiły się w między czasie drobne kontuzje stopy, dlatego też postanowiłem jej nie nadwerężać. 3 treningi w tygodniu wydają się optymalnym rozwiązaniem dla początkującego biegacza.

No to biegnę dalej...
hurben
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 paź 2012, 20:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@peteros
Gratulacje, ten sukces to jest coś, za pół roku będziesz biegał znacznie szybciej i lepiej ale smak tego przełomu pozostanie w twojej pamięci (przynajmniej ze mna tak jest).

Powodzenia
jambo390
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 21 lip 2014, 23:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej wszystkim użytkownikom forum! :)

Mam na imię Przemek i mam 21 lat, ostatnio trochę nabrało mi się zbędnych kilogramów i postanowiłem to zmienić zaczynając plan 10-tygodniwy. Obecnie ważę 87kg przy wzroście 183cm. Mam do was pytanie, ponieważ zastanawiam się czy przypadkiem nie powinienem jakoś inaczej trenować. Obecnie jestem na 3 min bieg/ 3 min marsz. W 30 min robię 4,7km ze średnim tempem 6:29 min/km. Dodam, że głębszy oddech zaczyna się około 3 serii 3/3.
Czy dalej powinienem biegać w tym planie? Czy może zmniejszyć tempo i rozpocząć jakiś plan dla bardziej zaawansowanych?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ