Kraków - Las Bronaczowa / Mogilany / Krzywaczka

Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

A i biegnąc od kapliczki w prawo jest w pewnym momencie drogowskaz na sanatorium. Taki drewniany. Gdy tam skręcisz jest leśna siłownia.

Cały teren gdzie masz rezerwat kozie kąty jest łatwy do biegania na przełaj bo las tam jest wyjątkowo rzadki.

Jeszcze parę treningów i będziesz znał ten las tak jak ja.

Pozdro!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Odnośnie tego domu - mówię właśnie o drodze kawałęk za nim. Biednąc dalej prosto wpadam na takie wzniesienie. Są dwie drogi, jedna prowadzi na takie jakie wzniesienie (ta górka o której pisałem), a druga prowadzi w dół - ale z tego co mi wyszło wychodzi w pola. Jakbyś miał np. na endomondo ślad jak ten dom obiec - będę wdzięczny.

Odnośnie tego zbiegu w stronę Skawiny - wolę się upewnić czy dobrze rozumiem. Mowa o tym odcinku od 2,2 do 2,6 km (niebieski szlak)? https://www.endomondo.com/workouts/368342636/15473266

Kolejne pytanie to odnośnie biegu wzdłuż strumyka o którym mówiłeś. https://www.endomondo.com/workouts/368342636/15473266 Na 2,6 km powinienem odbić w prawo (z niebieskiego szlaku) czy na 4,6 km w prawo?

Koło boiska rzeczywiście biegłe, baaa - zdziwiłem się widząc je nagle w środku lasu :D Tam był dość fajny techniczny zbieg. Zbiornik o którym mówisz - to taki niewielki właśnie w tej okolicy? Bo widzę taki na mapie na endo. https://www.endomondo.com/workouts/368342636/15473266 Czyli musiałbym na ok 8,5 km odbić bardziej w prawo jak dobrze widzę. Czy biegnąc tą drogą dobiegnę do jakiegoś głównego szlaku?
zgodnie z naturą!
wiarus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 17 lip 2014, 21:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tomasir pisze:Odnośnie tego domu - mówię właśnie o drodze kawałęk za nim. Biednąc dalej prosto wpadam na takie wzniesienie. Są dwie drogi, jedna prowadzi na takie jakie wzniesienie (ta górka o której pisałem), a druga prowadzi w dół
Tą drogą która prowadzi stromo w dół,przed ta górką(zakładam że chodzi o taki jakby kopiec z dużym wgłębieniu w środku) można obejść to wzniesienie i z powrotem wrócić na tą ścieżkę która idzie wzdłuż strumyka w strone radziszowa, można przejśc przez ten strumyk po takiej betonowej kładce następnie przejśc pod linią elektryczną, przejśc kawałek taką ścieżką między krzakami z malinami i wtedy wyjdziemy na jagodowej bocznej.
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

I dobrze widzę z mapy, że na Jagodowej Bocznej jak odbiję potem w lewo to mogę do głównego szlaku dobiec?
zgodnie z naturą!
wiarus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 17 lip 2014, 21:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na jagodowej bocznej jak odbijesz w lewo (przy takim brązowym baraku) i pobiegniesz w górę w strone lasu to po 700 metrach, wyjdziesz w lesie na główną drogę
(koło zielonego kosza)
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Dzięki za informację!

Spróbuję w niedzielę posprawdzać nowe szlaki :)
zgodnie z naturą!
wiarus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 17 lip 2014, 21:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli chodzi o ten rzekomy grób koło biwaku w głogoczowie, to rzeczywiście jest tam taki taki głaz z jakimś napisem, po prawej stronie od drogi jakieś 200 m od biwaku. W tym miejscu kilka lat temu w zimie znaleziono zamarzniętą dziewczynę, więc ten głaz to co najwyżej jakiś pomnik a nie grób. Przestrzegam też przed wchodzeniem do drewnianej budy na biwaku. Parę lat temu powiesił się w niej człowiek.
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

W tym lesie to w ogóle dużo było samobojstw , morderstw , generalnie dziwnych spraw. Na medycynie sadowej i kryminalistyce sporo przypadków było z tego rejonu
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

wiarus pisze:Jeśli chodzi o ten rzekomy grób koło biwaku w głogoczowie, to rzeczywiście jest tam taki taki głaz z jakimś napisem, po prawej stronie od drogi jakieś 200 m od biwaku. W tym miejscu kilka lat temu w zimie znaleziono zamarzniętą dziewczynę, więc ten głaz to co najwyżej jakiś pomnik a nie grób. Przestrzegam też przed wchodzeniem do drewnianej budy na biwaku. Parę lat temu powiesił się w niej człowiek.
Czy to faktyczny grób czy tylko pomnik upamiętniający czyjąś śmierć - aż takiego znaczenia nie ma. Liczy się "symbolika" tego miejsca. Nawet udało mi się wygrzebać w sieci jego fotkę:

http://psiechadzanie.jimdo.com/strona-g ... ronaczowa/

ps. Gdyby patrzeć na fakt, iż ktoś gdzieś kiedyś się powiesił czy zmarł - w ten sposób nigdzie byśmy sie nie mogli ruszyć, bo z wieloma miejscami takie historie są związane. Nie popadajmy w paranoję :)
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Dokładnie tak jak piszesz tomasir. Natomiast parę lat temu od strony głogoczowa w lesie pojawił się niedźwiedź i porozwalał lokalne ule.
Poza tym rykowiska jeleni i ogromne watahy dzików. Największą widziałem około 30 osobników.
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

wiarus pisze:Tą drogą która prowadzi stromo w dół,przed ta górką(zakładam że chodzi o taki jakby kopiec z dużym wgłębieniu w środku) można obejść to wzniesienie i z powrotem wrócić na tą ścieżkę która idzie wzdłuż strumyka w strone radziszowa, można przejśc przez ten strumyk po takiej betonowej kładce następnie przejśc pod linią elektryczną, przejśc kawałek taką ścieżką między krzakami z malinami i wtedy wyjdziemy na jagodowej bocznej.
Dzięki - trasę odnalazłem na treningu bezproblemowo. Jedynie mostka nie wypatrzyłem - ale być może ciut wcześniej przekroczyłem strumyk. Przy takiej pogodzie jak była dziś - troszkę mnie dogrzało na tym odcinku jakies 700 czy 800m musiałem odkryty pokonać przez pole. Ale z racji, iż to był początek biegu - było w porządku.
Bogil pisze: Jak byłeś na szczycie długiego podbiegu między 9 tym i 10 tym km to za małą polaną było odbicie w prawo. Tam też możesz spróbować. Dobiegniesz do zbiornika wodnego lub niebieskiego szlaku w zależności od obranego wariantu.
Spróbowałem zbiec koło boiska, ale po kilkuset metrach skakania po paprociach odechciało mi się. Ale - zupełnie przypadkiem jak robiłem drugą rundkę (w przeciwną stronę) to wbiegłem na tą drogę o której mówiłeś (tą koło zbiorników). Super tam było przy tym upale - bo jednak pełny cień. Zauwazyłem też, że gdyby przez te paprocie z 100m dobiegł do strumyka to bym właśnie na tą drogę wbiegł :D Najprościej jak widzę na tą drogę trafić skręcając od tabliczki na Krzywaczkę i zaraz za strumykiem odbić w prawo lub oczywiście z drugiej strony tak jak ja dziś (za szlabanem przy drodze na Radziszów).

https://www.endomondo.com/workouts/376337103/15473266
zgodnie z naturą!
wiarus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 17 lip 2014, 21:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tego mostka nie zauważyłeś, bo pewnie kilka metrów wcześniej przekroczyłeś strumyk taką wąska i już raczej nie przejezdną drogą,
ale on tam zaraz jest.
Z tego co widze na endomondo, to przez chwile pobiegłeś trochę inaczej niż myślałem(przeleciałeś koło tych dwóch domów a następnie z powrotem wróciłeś na jagodową b.) Wracając jeszcze do tej kładki nad strumieniem, to stamtąd odchodzi jeszcze jedna ścieżka którą można dojść do głównej drogi prowadzącej przez środek bronaczowej. Jednak trasa ta jest częściowo zarośnięta pokrzywami. Ale da się nia przejść.
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

https://www.youtube.com/watch?v=kbjDwIYTlMM - filmik z Bronaczowej z wczoraj. Wrzucę jeszcze parę z czasem.
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

wrzucaj, wrzucaj - jak któregoś dnia będę mieć zaplanowane dłuższe wybieganie to pewnie tam podjadę - bo ostatnio czasu ciągle mało :(
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Bogil pisze:Jak ktoś jest chętny to mogę oprowadzić biegowo po tym lesie! Teraz znam na wskroś i trzeba przyznać że to świetna miejscówka na bieganie w okolicy krakowa!
Bogil - a masz wybiegany też las po drugiej stronie Krzywaczki - Pasmo Bukowca? Bo w Bronaczowej już troszkę razy byłem, a chciałbym i jakieś nowe tereny obczaić. Jakbyś miał jakąś fajną mapę lub po prostu polecił trasę daj znać. Wstępnie czegoś rzędu 15-20 km szukam.
zgodnie z naturą!
ODPOWIEDZ