...i po Cracovia Maraton

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

Przejść 42k w 5,5 godziny? Nie podjąłbym się.
Marek T.
PKO
GiganT
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 219
Rejestracja: 05 wrz 2001, 10:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

W Berlinie (i nie tylko) oprocz maratonow "biegowych" sa zawody dla chodziarzy, i to wcale nie zawodowcow...
[b]G[/b]igan[b]T[/b]
Awatar użytkownika
Janek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 775
Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Żeby zmieścić się w limicie 5,5 godziny trzeba bez przerwy maszerować w tempie prawie 8 km/h. To naprawdę nie dla każdego.

A faktem jest, że nawet starzy rutyniarze mają czasem kryszys i problem ze skończeniem maratonu.

W wielotysięcznych maratonach np. w USA limity wynoszą np. 7 godzin. Wtedy to można rzeczywiście spacerkiem, tylko trochę długo trwającym. Dlatego tam frekwencja jest tak ogromna, jest zupełnie inne podejście - możesz to zrobić, nawet jak ważysz 150 kg!
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
   [url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

No, jak tam, czy wszyscy już zapomnieli o Krakowie i zaczęli przygotowania do Warszawy (lub Poznania)? Ja dziś zrobiłem "piątkę", a po drodze zlał mnie deszcz i pomyślałem, że sam już nie wiem, czy lepiej biegać w strugach wody czy w strugach potu.  
Marek T.
ArthurP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 680
Rejestracja: 14 sty 2002, 13:29

Nieprzeczytany post

W Europie limity są podobne do polskich a frekwencja  "ogromna".
W US "ogromny" jest procent ludzi systematycznie biegających, w samym NY więcej niż w całej RP.
Przyjemny marsz to 7km/h, więc wystarczy troszkę podbiec i zmieścisz się bez wysiłku.
Marsz sportowy amatora chodu to 10km/h.
Korzeń chodzi 4:10'/km  :hej:
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP[/b][/url] m/f
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Quote: from emte on 12:38 pm on May 14, 2002
Czy wystartowały 994 osoby? Chyba jednak nie, bo na przykład w wynikach jest Bartek Sz (jako jeden z tych, co nie ukończyli), a przecież on w ogóle nie startował. Więc tysiąca nie było na pewno.
Uważam, że organizatorzy robili wszystko aby już w pierwszym Cracovia Maraton pobić krajowy rekord frekwencji. Trudno im się dziwić - im więcej szumu wokół imprezy tym lepiej.
Mimo wszystko na liście wyników powinny znajdować się tylko osoby które wystartowały w tym biegu.

Teraz prawie wszscy którzy czytali uważnie wyniki mają mnie za słabeusza, który nie ukończył maratonu - echh...     ;)

(Edited by Bartek Sz at 11:37 pm on May 15, 2002)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

Bartek Sz. Jakby co to mogę zaświadczyć, że rozmawiałem z Tobą przed startem i że miałeś pod sobą bardzo niemaratoński rower.
Marek T.
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

No to spox, kamień spadł mi z serca. :)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
Michal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 19 cze 2001, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Emte - ja o tym Krakowie to nigdy nie zapomnę. A rozpoczęcie przygotowań odkładam do niedzieli.
Michał
piorec
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 30 lip 2001, 11:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Juz może wystarczy. W kółko tylko Cracovia Maraton i Cracovia Maraton. Może by tak zabrać się, jak radzi Emte za trening. Ja wczoraj byłem na basenie, dzisiaj siłownia a jutro jakaś pętelka z 10 km nad Wisłą w Krakowie - coby troche powspominać - hehe.
Tomek
Tomek
Awatar użytkownika
Mariusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 454
Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów, małopolska

Nieprzeczytany post

Bennet szczęściażu,widać Cię na jednej z fotek z Cracovia Maraton na oficjalnej stronie.: )
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

piorec, a może jakaś rewizyta? Kraków Krakowem, ale przecież nie można biegać tylko po "domu". Akuratnie jest okazja do spotkania w Chełmnie-Toruniu.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Qrczę, jestem rozpoznawalny w szerokim świecie!!! Wczoraj Mifor, dzisiaj Ty... Cieszę się niezmiernie. Co prawda na maraton zmieniłem fryzurę na iście maratońską i jeszcze się do siebie nie przyzwyczaiłem, ale zawsze to miło być na zdjęciu w Cracovia Maratonie.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Awatar użytkownika
Mariusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 454
Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów, małopolska

Nieprzeczytany post

No,widzisz,a ja  z miroszachem i stachnie udzielałem wywiadu dla TVN24 i nikt nas nie widział. :ech::hej:
piorec
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 30 lip 2001, 11:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Bennet, dzieki za zaproszenie. Osobiście mógłbym cały czas zajmować się bieganiem i startami. Jednak życie - ech - praca, obowiązki. Najwcześniej wybiorę się może na jakąś imprezę w czerwcu, i to chyba pod koniec.
Tomek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ