Chudy Wawrzyniec 2014

[prorok]

Pierwsze kilometry są po asfalcie i stawka się rozciąga, ale faktycznie 700 osób i wyższe o 40 % wpisowe, bez rozszerzenia świadczeń, to zaczyna wyglądać na koszenie frajerów, co chcą sie sprawdzić w ultra. Jeżeli za rok znów podwyzszą wpisowe, to dam sobie spokój.

[AvantaR]

Pierwsze kilometry są po asfalcie i stawka się rozciąga, ale faktycznie 700 osób i wyższe o 40 % wpisowe, bez rozszerzenia świadczeń, to zaczyna wyglądać na koszenie frajerów, co chcą sie sprawdzić w ultra. Jeżeli za rok znów podwyzszą wpisowe, to dam sobie spokój.

Naturalna kolej rzeczy, skoro jest tak wielu chętnych to organizatorzy chcą jak najwięcej kasiory z ludzi wyciągnąć. Choć trochę to smutne, że wpisowy o kilkadziesiąt plnów wyższe, a świadczenia takie same. Nie zmienia to jednak faktu, że biegi ultra, szczególnie górskie z reguły są bardzo drogie. Pół biedy gdy płacisz tyle pieniędzy i otrzymujesz naprawdę solidnie zorganizowaną imprezę, a nie jak to miało miejsce np. w przypadku BUTa.

[WojtekM]

w tym roku BUT też jest.

[Ewa123]

Pierwsze kilometry są po asfalcie i stawka się rozciąga, ale faktycznie 700 osób i wyższe o 40 % wpisowe, bez rozszerzenia świadczeń, to zaczyna wyglądać na koszenie frajerów, co chcą sie sprawdzić w ultra. Jeżeli za rok znów podwyzszą wpisowe, to dam sobie spokój.

To wszystko prawda, co piszecie, mnie jednak martwi w przypadku tego biegu coś innego; brak możliwości przepisania pakietu. Nie było dla mnie problemem znalezienie osób, które z różnych przyczyn rezygnują z biegu i naturalnie chciałam pakiet odkupić - przepisać nazwisko i rozliczyć się między sobą. Rzecz, która jest standardem raczej na innych nietanich biegach. Ale pakietu przepisać nie wolno. Osoba , która rezygnuje z biegu, może zwrócić pakiet do organizatora i otrzymać za niego 50% wartości, czyli 70 zł - do 15. lipca. Aby kupić pakiet, należy być na liście rezerwowej ( jestem ), ale stawka jest już nieco inna: po 15. maja, można kupić pakiet za 250 zł. Ten wcześniej zwrócony za 70 zł. W ubiegłym roku na tym samym biegu ten am organizator nie stwarzał zadnych problemów z przepisaniem pakietu. Zastanawiam się, czy warto głosować na biegi, bo Kozica jak widać trochę chyba pomieszała, na na pewno Chudy otrzymał ją dzięki głosom zawodników, tych startujących - startowałam A teraz najzwyczajniej można się czuć wyrolowanym.

[rockduck]

Przed czym ma chronić brak możliwości przepisania pakietu ? Jakoś ciężko mi to zrozumieć.

[Ewa123]

Przed czym ma chronić brak możliwości przepisania pakietu ? Jakoś ciężko mi to zrozumieć.

Nie wiem, na pewno nie jest to na korzyść zawodnika. A pakiet drugi raz sprzedany jest droższy.

[Maciejunio]

Która połowa trasy 80km jest trudniejsza? (oczywiscie nie biorac pod uwagę zmęczenia.)

[jedz_budyn]

Druga bo jest nie oznakowana

[MarkosM]

Która połowa trasy 80km jest trudniejsza? (oczywiscie nie biorac pod uwagę zmęczenia.)

Druga, większe podbiegi i zbiegi. Co do oznakowania to mit. Zabawa zaczyna się po 40 km na tej trasie.

[mar_jas]

Zgadzam się ... po 1 brak oznakowania oznacza tylko tyle że biegnie się od słupka granicznego do słupka, do tego wzdłuż szlaku ( niebieskiego jak dobrze pamiętam ) , w miejscu gdzie się odbija juz stał duzy baner który trudno było przeoczyć ( nie słyszałem żeby sie ktos zgubił ) ... i chyba faktycznie druga część jest trudniejsza, bo zarówno Beskid jak i Oszust daja się mocno we znaki, szczególnie przy deszczowej pogodzie :uuusmiech:

[Pele68]

Zabawa zaczyna się po rozejściu na krótszy i dłuższy dystans

[TriSzerpa]

Co do oznaczeń biegu - wg mnie nie da się zgubić.
Są jedynie dwa miejsca,gdzie było to możliwe - przez zbiegiem do Glinki w prawo skręca spychaczówka na Słowację - tam dali rok temu duży baner Chudego
Drugim miejscem jest skręt na niebieski szlak w stronę Krawcowego, jakiś kilometr za punktem w Glince.
Poza tymi punktami biegnie się praktycznie cały czas wzdłuż granicy i co 100 m mamy oznaczone słupki graniczne. Do tego są słupki ze szlakami.

IMHO nieco trudniejsza jest druga połówka trasy, ale dzięki temu bardziej ciekawa - dużo mniej płaskich odcinków takich jak z Raczy na Przegibek, fajne długie zbiegi, mocniejsze podejścia (słynny Oszust i Beskid) i na prawdę ciekawa okolica.

Co do przepisywania pakietów - wg mnie intencją organizatorów było to, aby rozważniej się zapisywać i nie robić później zamieszania z przepisywaniem pakietów i kombinowaniem - ale to niech oni najlepiej sami się wypowiedzą.
@Ewa - Daleki byłbym od posądzania ekipy o uderzenie wody sodowej do głowy czy też robienie na tym hajsu, to nie tego typu ludzie (a przynajmniej mam taką nadzieję:) ). Mam nadzieję,że uda Się Wam dogadać i wystartujecie w Chudym.

Co do ceny moja opinia jest taka, że wolę dać więcej i mieć pewną i na dobrym poziomie zorganizowaną imprezę, niż kierować się podejściem "ważne żeby było tanio i tanio". Już się naciąłem kilka razy na imprezach po kosztach.

Mam nadzieję,że pogoda nas nie zawiedzie i znowu będzie siarczysta burza przed biegiem!

[kamilv]

No jeszcze w jednym miejscu się można zgubić, przynajmniej mi się udało. Za zbiegiem z Oszusta na w miarę płaskim odcinku jest miejsce gdzie graniczny szlak skręca lekko w lewo mniej wyraźną ścieżką, a lepiej widoczna leśna droga odchodzi lekko w prawo na Słowację. W zeszłym roku nad tą drogą wisiała jakaś stara wyblakła taśma która mnie dodatkowo zmyliła. Za mną pobiegł jeszcze jeden zawodnik, dołożyliśmy sobie razem z powrotem około kilometra.
Potwierdzam że druga połowa Chudzielca mocniej daje w dupę
pzdr
k

[zapa]

Mam nadzieję,że pogoda nas nie zawiedzie i znowu będzie siarczysta burza przed biegiem!

Także mam taką nadzieję Burza, deszcz, mgła zalewająca las i pola. Już nie mogę się doczekać

ImageUploadedByTapatalk1404586190.411301.jpg

Będzie pięknie

P.s. Organizatorzy robią kawał dobrej roboty!

[marlaso]

Witam,
Mam do odsprzedania pakiet na Chudego Wawrzyńca - trasa 80+.

Pozdrawiam,
Marcin