Przewiewne buty - lekki teren(las, pola)- 12km, do 500zł

[rockduck]

Ale terra kiger mocne

[jedz_budyn]

Nike wildhorse faktycznie siadają bardzo szybko, mowa o cholewce z siateczki, podeszwa jest znakomita, ale za to model terra kiger jest przecudowny, leciutki i bardzo przewiewny! Cholewka jest z innego materiału, wytrzymały. Szkoda ze podeszwa ma nieco plytszy bieżnik niż wildhorse. Gdyby tak nike połączyło podeszwę z wildhorse a cholewkę z terra kiger było by idealnie. Uwaga, oba modele szybko zużywają podeszwę na asfaltach...


Aaaaa i trzeba trochę czasu żeby polubić drop 4 mm. Ponad trzy miesiące się przyzwyczajałem:

ImageUploadedByTapatalk1404326645.807597.jpg

Nike wildhorse po 140 km przebiegu.

[WojtekM]

niektóre propozycje stanowczo na wyrost. przecież na takie ścieżki wystarczą buty na asfalt.
jeżeli Cumulusy za miękkie (czuć kamienie??? pływają???), wtedy można wybrać jakieś z bardziej 'sprężystą' (popularne słowo) podeszwą.
ewentualnie jakieś tanie trailówki typu Duramo trail, których nie szkoda na asfalt.

powiedzcie mi - po co Salomony przeznaczone na zupełnie inne przygody?

[Kaross]

Dokładnie - cumulusy pływają, za słabo trzymają stopę, gdy scieżka nie jest na prawdę b.twarda to zdecydowanie brakuje im dynamiki.
Rozważam Adidas Response Trail 18 , Duramo Trail czy też Adizero XT4(nie wiem czy aż taka dynamika jest mi potrzebna) . W sumie 80% trasy biegnie po tym lekkim terenie -las(miękksze ścieżki z szyszkami, trawa ) i polne utwardzone drogi.
W oko wpadły mi również buty The North Face Hyper-Track Guide
http://talkultra.files.wordpress.com/20 ... 010125.jpg
Tylko tutaj może być problem z przymierzeniem i ze znalezieniem opini o tym ustrojstwie

[WojtekM]

jeżeli jednak dalej patrzyłbyś w kierunku łatwo dostępnych do przymiarki Salomonów, wtedy raczej zastanów się nad butami z grupy City Trail
http://www.salomon.com/pl/range/trail-r ... twear.html

ale przecież nie wymienione w postach powyżej Speedcrossy, ani Fellraisery na Twoje ścieżki ....

[Kaross]

Muszę przyznać ,że powoli zaczynam mieć już mętlik w głowie...Po głębszym zastanowieniu stwierdziłem ,że przeważająca większość mojej trasy to jednak twarde drogi .Mimo iż są to leśne / polne dukty , to jedynie jakiś mały 1-2 km fragment biegnie przez miększą nawierzchnie - od tak, trochę piasku, trawki czy miękkiego runa .Na pewno nie będzie mi się tam komfortowo biegało w minimalistycznym obuwiu , a na pewno nie na tym poziomie mojego doświadczenia .Czuję ,że jeszcze trochę...no za rok już na pewno będę szukał czegoś z dropem typu 4mm.
Postanowiłem przejrzeć bacznie ofertę typowych "asfaltówek" . W oko wpadły mi Nike Zoom Structure+ 17, które posiadają wręcz idealną podeszwę jak na moje zastosowania. Na pewno przekonuje mnie opis z jednej ze stron internetowych " Męski but treningowy do biegania po asfalcie, jak i lekkim terenie np. szutrowa ścieżka, polna droga." - bardziej trafić nie mogli... Martwi mnie tylko duża ilość amortyzacji - na pewno będę musiał je przymierzyć. Na razie wydaje mi się,że spełniają na pewno dwa kryteria - zapewniają większa stabilizację i mają lepszą podeszwę niż Cumulusy 14. Tylko żeby nie okazało się ,że są od nich jeszcze miększe... Generalnie czuję ,że muszę podążać w tym kierunku, ten model jak na razie wydaje się ok...zdyskwalifikować może go tylko przesadna amortyzacja.
Co sądzicie o tym modelu? Czy nie jest to jednak zbyt "miękki" kapeć?Jednak oczekuję,ze moje przyszłe butki będą choć trochę twardsze od Cumulusów.
Ogólnie spodobała mi się podeszwa w niektórych modelach Nike . Ciekawą propozycja wydaje się również być model ZOOM VOMERO+ 9. Jednak coś czuję,że i tu poziom amortyzacji jest przynajmniej tak dobry jak w moich Cumulusach i raczej nie będą one bardziej sprężyste...

[WojtekM]

za dużo kombinujesz.
idź i przymierz:

1. Sense Mantra
http://www.salomon.com/pl/product/sense-mantra-2.html
http://www.youtube.com/watch?v=AALm9n-qH7g

2. X-Scream
http://www.salomon.com/pl/product/x-scream.html
http://www.youtube.com/embed/UzpofPBdzL8?autoplay=1

następnie wyciągnij wnioski: czy potrzebujesz mniej terenowe buty (bo bardziej terenowych niż Mantry z pkt. 1 na stówę nie potrzebujesz).

[Kaross]

Długo przeglądałem już ofertę Salomona, praktycznie od samego początku brałem pod uwagę tylko modele z serii City Trail...Inne skrajne propozycje z tego tematu sam potrafiłem szybko odrzucić. Model Fellraiser mierzyłem tylko z uwagi na brak innych podobnych , chciałem głównie sprawdzić nieznany mi system wiązania , ale i ogólnej konstrukcji tego typu- o ile podeszwa ma tutaj przesadny, nieodpowiadający mi bieżnik, to cholewka ma zupełnie zbliżoną konstrukcję do modelów XR Mission, X-Scream. Niestety stwierdzam...że są to zbyt mało przewiewne, jak na moje warunki, buty. Nie wiem , może niektórym odpowiada ten stopień wentylacji. Ja natomiast biegając podczas wysokich temperatur przekonałem się jak dużo ciepła wytwarza moja stopa. W sumie najfajniejszy wydawał mi się model X-Scream(taka podeszwa obsłużyła by w 100% mój "teren") i na pewno przymierzę go przy okazji "rajdu" po sklepach , który już niebawem...ale na pewno nie jest on bardziej przewiewny od Fellraiser , a w tym drugim było mi w sklepie po prostu gorąco! i przez to niekomfortowo
Nie będę już wspominał o modelu Sense Mantra...Nie wiem jak można biegać w takim obuwiu w temp. >20 st. C. Dla mnie jest to po prostu nie wykonalne. Potrzebuję na prawdę dobrze wentylowanej, lekkiej cholewki, najlepiej otwarte oczka siatki lub lekki mesh. Idealne pod tym względem są The North Face Hyper-Track Guide . W przypadku Salomona mam poczucie ,że inne , notabene wysokiej jakości materiały , wpływają na pogorszenie komfortu termicznego . Po prostu nie są to buty na taką pogodę, a troszkę gorsze warunki - no tak ok. 15 st. C . Może marudzę , ale są to moje osobiste odczucia wynikające z przymierzenia tego obuwia . Niestety , ale w innych butkach było mi zdecydowanie chłodniej...
Jak to opisałem w moim wcześniejszym poście, doszedłem do wniosków ,że dla góra 2 km, miększego fragmentu trasy nie ma sensu kupować tego tupu butów. Liczmy ,że w tygodniu przebiegnę nawet te 8 km z 50 po takim podłożu , to 42 km nadal będę pokonywał po twardych polnych drogach - bardzo twarde. Przyznam się szczerze, że zrobiłem dzisiaj tą moją trasę specjalnie w lekkich , wysłużonych butach Asics ,amortyzacja znikoma w porównaniu do Cumulusów i czułem się bardzo niekomfortowo. Tam jest po prostu twardo , nie wiedziałem,że aż tak bardzo...Cumulusą brakuje przede wszystkim stabilizacji , może nawet jak miałbym mniejszy rozmiar to było by znacznie lepiej. Niestety buty te były kupione tylko na asfalt i tam nie mam tego typu problemów, półmaraton spokojnie dają radę. Polne drogi są niestety bogate w liczne nierówności ( oczywiście bez przesady , nie żadne 0,5 m doły) i gdy cholewka słabo oplata moją stopę(czyli jak teraz w Cumulusach) to robi się czasem niebezpiecznie - przez co już raz na początku czerwca "podkręciłem" sobie kostkę Oczywiście oprócz luźnego przodu , pięta nie jest tutaj również mocno trzymana. Stwierdzam ,że biorąc pod uwagę jakie są teraz trendy w niektórych modelach Adidasa czy Nike , to moje Cumulusy przy nich są luźne, jak podomki ...

[adamski1971]

w/g mnie Adidas Adizero XT4
do 12 km idealne - kupisz je teraz w dobrej cenie na wyprzedażach.
Mam je i używam od grudnia praktycznie 4 razy w tygodniu - ii są to moje ulubione buty,
biegam po lesie i utwardzonych trasach rowerowych.Na asfalt się nie nadają.
Uwaga,
Rozmiar Adidasa nie jest taki sam jak Asicsa czy Salomona - radzę mierzyć przed zakupem