Komentarz do artykułu Nowi gracze na rynku - Garmin Forerunner 220 i 620

[goike]

Mam pytanie co do stopnia wodoszczelności. Czy oznaczenie 50M w przypadku Garmina FR 220 czy 620 oznacza że można z tym zegarkiem pływać w basenie? NIe chodzi mi o pomiar odległości ale poprostu o pewność że jeśli go nie zdejmę i wskoczę do basenu to nic się nie stanie.

[Maario78]

Tak 220/620 są wodoszczelne do głębokości 50m.
Śmiało można w nich pływać.

[Michu]

Wiem, że pytanie na forum padało już milion razy ale ciągle mamy dylemat przy wyborze czy 220 czy 610. Zegarki bardzo podobne cenowo i funkcjonalnie. Czy ktoś kto używał/miał styczność z tymi modelami mógłby pomóc w wyborze?

Biegam głównie po parku i trochę przeraża mnie złe (hmm może zbyt mocno powiedziane "złe")wyrysowywanie trasy biegu przez 220...

[monterpw]

Wiem, że pytanie na forum padało już milion razy ale ciągle mamy dylemat przy wyborze czy 220 czy 610. Zegarki bardzo podobne cenowo i funkcjonalnie. Czy ktoś kto używał/miał styczność z tymi modelami mógłby pomóc w wyborze?

Biegam głównie po parku i trochę przeraża mnie złe (hmm może zbyt mocno powiedziane "złe")wyrysowywanie trasy biegu przez 220...

Ja na twoim miejscu brałbym 610, lepszy gps, możliwość podglądu większej liczby parametrów i możliwość używania go na rowerze no i oczywiście cena jest niższa albo taka sama

[kruczek79]

Wiem, że pytanie na forum padało już milion razy ale ciągle mamy dylemat przy wyborze czy 220 czy 610. Zegarki bardzo podobne cenowo i funkcjonalnie. Czy ktoś kto używał/miał styczność z tymi modelami mógłby pomóc w wyborze?

Biegam głównie po parku i trochę przeraża mnie złe (hmm może zbyt mocno powiedziane "złe")wyrysowywanie trasy biegu przez 220...

Ja na twoim miejscu brałbym 610, lepszy gps, możliwość podglądu większej liczby parametrów i możliwość używania go na rowerze no i oczywiście cena jest niższa albo taka sama

Radzę tak samo jak kolega powyżej. Miałem 220 i nie byłem z niej zadowolony, a teraz mam 610 i jestem bardzo zadowolony

[zapa]

I ja takze. Porównując te dwa modele to nie masz sie co zastanawiać. Bierz 610 i ciesz się życiem

[jedz_budyn]

I jeszcze Ci na buty zostanie

[goike]

Jeszcze jedno pytanie co oznacza taki zmierzony parametr jak kadencja 83 rpm. Jest to liczba kroków jednej nogi czy obu? Obu to chyba niemożliwe. Taki parametr podaje mi zegarek. Czy te dane są w ogóle wiarygodne? Czy nie warto sobie nimi zawracać głowy?

[giggy]

A co wg Was przemawia za 610 ??? Ja właśnie chcę zrobić w drugą stronę,sprzedać 610 i kupić 220 ...

Pzdr

[kruczek79]

A co wg Was przemawia za 610 ??? Ja właśnie chcę zrobić w drugą stronę,sprzedać 610 i kupić 220 ...

Pzdr

Moim zadaniem plusy FR610 to:

1. Lepsze wskazania GPS.
2. Możliwość tworzenia i edycji treningów z poziomu zegarka.
3. Więcej danych do wyświetlenia (typu średnia HR z ostatniego okrążenia itp.).
4. Lepiej rozwiązane alarmy tempa, które bazują na średniej z odcinka (chociaż obiło mi się o uszy, że po ostatniej aktualizacji FR 620 też tak działa ale nie nie wiem czy tak samo jest w FR 220).
5. Tryb rowerowy, którego FR 220 niedostanie.

[zapa]

6. Nawigacja i powrót do startu

[giggy]

W sumie po wymianie przez Garmina mam teraz nówke 610, ale kusi mnie akcelerometr i live tracking w 220, nie wiem jak tam bateria trzyma, faktycznie brak opcji BIKE i mozliwosci edycji treningow i interwalow troche mnie blokuje ...

[Maario78]

Po aktualizacji 220/620, alerty tempa są brane ze średniej odcinka a nie jak było z prędkości chwilowej.

Co do tworzenia skomplikowanych treningów w samym zegarku przy takim ekraniku jaki ma 610 to pomyłka.
W 220 zrobimy to z poziomu komputera o wiele prościej i szybciej a na dodatek wyślesz go bezprzewodowo.

Gdyby nie ten gps 220 byłby bardzo dobrym zegarkiem.
Moze to naprawia.

Rowerem także można z nim jeździć, jedyny problem to to ze osiągnięte prędkości bedą nam kolidować z rekordami biegowymi.

Dla średniozaawansowanego biegacza to dobra opcja.

Poza błędami w rysowaniu trasy (maja to wszystkie nowe garminy łącznie z Fenix 2) to bardzo dobry zegarek ze średniej półki.

Można go kupić juz za 860zł z wysyłką a to nie wygórowana cena.

Ps. Co do pomiaru kadencji przez akcelerometr to jest on wiarygodny.
Z tego co pokazuje zegarek a z tego co sam policzyłem to max pomyłka jest 1-2 kroki na jedna nogę.

[kruczek79]

Akcelerometr to wg mnie trochę taki gadżet, po paru biegach już wiedziałem z jaką kadencją biegam i nie zwracałem na ten parametr uwagi.
Do live trackingu i tak potrzeby jest ci telefon, a jest dużo programów które oferują taką opcję (Endemondo, Run-Log i pewnie parę innych).
Bateria wg. mnie i wg. Garmina trzyma lepiej w FR 220 (2h dłużej) ale nie bawiłem się w jakieś testy.
FR 220 obsługuje skomplikowane treningi i plany treningowe stworzone na stronie garmin connect, które potem można wysłać je do zegarka.

[Kolaj]

Akcelerometr to wg mnie trochę taki gadżet, po paru biegach już wiedziałem z jaką kadencją biegam i nie zwracałem na ten parametr uwagi.

Ja akurat lubię sobie zerkać na kadencję. Natomiast w 610 brak akcelerometru nie jest dużym problemem, bo bezproblemowo współpracuje on ze stosunkowo niedrogimi footpodami ANT+, których precyzja jest o wiele większa niż w przypadku tego, co w standardzie dają nowe Garminy.

610 nie ma oscylacji pionowych (czy jak to tam zostało nazwane) i pomiaru czasu kontaktu stopy z podłożem, ale choć nie miałem możliwości sprawdzenia, jak to działa, to nie mam przekonania co do wiarygodności i użyteczności tych danych.