Kachita, normalnie na szutrze dosc mocno czuje kamienie w minimusach i nie lubie w nich biegac po kamyczkach. Ale ta sciezka musiala byc jakas taka bardziej przyjazna, chyba wiekszosc byla nawet asfaltowa, no wstyd sie przyznac, ze nie pamietam. Ale na pewno zadne kamyki mi nie przeszkadzaly, bieglo mi sie super dobrze. Tylko lydki ze dwa dni pozniej czulam
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
i ten staw skokowy cos mnie ciagnie od czasu do czasu
![ehh :lalala:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![ehh :lalala:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)