Fakt,coś nie gra.Na jesieni się mordowałem,wiele treningów spalonych a zawody wychodziły super.(MW,dycha Tesco i dycha w Krynicy).kszor pisze:Nie musisz zapraszać,znam,czytałem i studiowałem wielokrotnie.Nie o dobór temp mi chodzi.Chyba się nie rozumiemy.
99% swoich treningów,opisujesz jako lekkich,interwały lekkie,progowe lekkie,możesz szybciej itd.Za cholerę nie przekłada się to na zawody.Gdzieś jest błąd.Często powołujesz się na Michała,ale on nie rzadko kończy treningi wykończony i otwarcie o tym pisze,a i często biega wolniej od zakładanych temp.
Natomiast wiosną jest straszna padaka choć treningi wchodzą w miarę łatwo.
Ale wykrakałeś....wczoraj był niezły ZONK na ciągłym....może to dobra wróżba.
