Ja tam chyba polece, moze sie na zyciowke szarpne

ostatnio w Przemyslu dyche zrobilem w 39:50, a ze trasa jest w miare plaska wiec na zorganizowanej imprezie powinno byc lepiej. Tylko kalendarz bedzie strasznie napiety: 6 wrzesnia TT (olimpijka - wiec tylko 10 km biegu), pozniej KBR ale to tylko 4 km niecale no i jeszcze dyszka dojdzie, ale jak zdrowie pozwoli to na pewno w tym roku polece