mclakiewicz - komentarze
Moderator: infernal
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Skoro działa to spokojnie zapisz się międzyczasie do ortopedy. Pewnie ze 3-4* tygodnie czekania. On pewnie skieruje Cię na USG - to już ok 1-2* miesiące czekania. Ty sobie biegaj i spokojnie czekaj na wizytę.
*Tyle to u mnie trwało przed moim zabiegiem
*Tyle to u mnie trwało przed moim zabiegiem
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Z tego co czytam, wszystko wraca na prawidłowe tory . Super!
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
Ja raz w zeszlym roku probowalem zrobic interwaly z rana bez sniadania. Padlem po pierwszym powtorzeniu I Nie dokonczylem treningu. Ledwo starczylo mi sil na doczlapanie do domu takze juz nigdy Nie biegam z rana bez sniadania nic mocnego, bo wiem ze Nie dam rady. Mysle ze u Ciebie pewnie podobnie organizm zareagowal.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hehehe, ja ostatnio jak zjadlem sniadanie dosc niewielkie i polazlem biegac po 1,5 godzinie to myslalem, ze sie porzygam w krzakach kazdy jest do czegos innego przyzwyczajony, ja w tym roku biegam tylko z rana, na czczo lub po kawie z maslem lub wypitej smietanie 30% i wtedy jest ok.
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Ja wolę biegac z pustym brzuchem, nawet longi. Gdy biegam wieczorami, 2 godziny po jedzeniu, to często łapie mnie kolka.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
Ja też miałem takie podejście, ale jak na maratonie do 21km złapała mnie 3 razy kolka, to chyba jednak będę przyzwyczajał brzuch do jakiegoś pożywienia przed kolejnym maratonem
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Masz pod nosem stadion i próbujesz walczyć nie wiadomo gdzie ze soba, a potem ch**nia wychodzi...idź z tym treningiem na bieżnie, przynajmniej z 2-3 razy, zobaczysz jaka łatwizna takie tempo dla Ciebie!!!! Podbudujesz się też psychicznie trochę bo widzę ze ostatnio słabo z tym....powodzenia!!!!
PS. jeżdżę czasem z Bytomia na bieznie 400m do Mikołowa, jak chcesz też Cię mogę zabrać....ostatnio dziewczyny z Kwiatów Miechowic się zabrały i do dzisiaj sa w szoku jak ładnie trening potrafi wejsć jak się biegnie równo całość
PS. jeżdżę czasem z Bytomia na bieznie 400m do Mikołowa, jak chcesz też Cię mogę zabrać....ostatnio dziewczyny z Kwiatów Miechowic się zabrały i do dzisiaj sa w szoku jak ładnie trening potrafi wejsć jak się biegnie równo całość
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Dzięki Marcin za propozycję, ale nie skorzystam, sam dojazd i powrót chyba trwa dłużej niż potrwałby trening, a u mnie z czasem jest bardzo krucho.
Natomiast co do bieżni, to taka opcja istnieje, chociaż to jest dwusetka, ale bedę chciał spróbować. Wczoraj chciałem się wybrac z tym treningiem na Czarnych, ale słońce skłoniło mnie do pozostania w parku, przynajmniej był cień.
Natomiast co do bieżni, to taka opcja istnieje, chociaż to jest dwusetka, ale bedę chciał spróbować. Wczoraj chciałem się wybrac z tym treningiem na Czarnych, ale słońce skłoniło mnie do pozostania w parku, przynajmniej był cień.
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Święte słowa.
Mam wrażenie, że brakuje mi jakichś zawodów po drodze, wiosną strasznie napalałem się na połówkę w Dąbrowie i to mnie pchało. Może poszukam czegoś w najbliższych tygodniach.
Mam wrażenie, że brakuje mi jakichś zawodów po drodze, wiosną strasznie napalałem się na połówkę w Dąbrowie i to mnie pchało. Może poszukam czegoś w najbliższych tygodniach.
- Jaca_CH
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:28:03
- Lokalizacja: Bytom
W sierpniu jest 5-tka w Świerklańcu (jakby co ), co miesiąc są 10-tki w Gliwicach. Są też Panewnickie Dziki gdzie można biec dowolny dystans.mclakiewicz pisze:Mam wrażenie, że brakuje mi jakichś zawodów po drodze....
Ustaw sobie jakiś cel pośredni i jazda
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
Miałem podobnie. Stwierdziłem, że mom w rzyci bieganie, wracam na siłkę.mclakiewicz pisze:Święte słowa.
Mam wrażenie, że brakuje mi jakichś zawodów po drodze, wiosną strasznie napalałem się na połówkę w Dąbrowie i to mnie pchało. Może poszukam czegoś w najbliższych tygodniach.
Ale wytyczyłem nowe trasy biegowe i pomogło!! Zmień otoczenie miejskie na choć trochę leśne! Polecam też zakup gadżetu. Ja sprawiłem sobie skarpetki Compressport Trail High v2. Zielonkawe, z rabatem 20%. Wiesz jaką ochotę nabrałem na bieganie
A co do zawodów. Chyba drugie zawody w moim mieście, od czasów pradawnych Tu masz więcej info.
5km crossu, na Maciejowie, blisko Bytomia Chyba wystartuję, ale kusi mnie 13km w Wiśle. Jakiś bieg anglo-saski...
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Ten Świerklaniec zachęcający, ale w tym terminie jest chyba też Gryfny Bieg w Chorzowie (ktoś wie jaki dystans?), to jest do rozważenia.
Leandros - w Zabrzu tej piątki na pewno nie polecę, bo mam trochę inne plany na 20 lipca.
Leandros - w Zabrzu tej piątki na pewno nie polecę, bo mam trochę inne plany na 20 lipca.
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
Na run-logu jest napisane, że Gryfny Bieg ma 7km.
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49