bóle w piszczelach/goleniach/kolanie - jakaś maść?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
gnrh
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 18 cze 2014, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

czesc, trenuję ostatnio coraz więcej, mam za 20 dni testy sprawnościowe a w nich bieg na kilometr :echech:
biegam teraz w zasadzie tylko na stadionie po żwirku/bieżni czy co to tam jest. niestety dość mocno dokuczają mi piszczele/golenie, kolano (2 mieisace temu mialem kontuzje rzepki), da się żyć, ale nie mam czasu na "odpoczynek", przez jakies 15 dni muszę ćwiczyć na maxa, potem 5 dni odpoczynku, żeby na teście wszystko grało.
nogi mnie bolą już nawet jak chodzę po schodach :bum:
treningów nie mam jakiś hardkorowych, ale widać nogi są trochę przemęczone

czy są jakieś maście, żele, zastrzyki, czy cokolwiek co może pomóc w tej sytuacji?
może być nawet na receptę, jakoś ubłagam lekarza... :ojoj:
PKO
50+
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 03 mar 2014, 10:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Obawiam się, że złotego środka nie ma:(
smatters
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2014, 11:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bolton

Nieprzeczytany post

Przestan trenowac juz teraz bo na ten test to nawet nie dojdziesz!
Jesli nie musisz isc do pracy to siedz w domu i odpoczywaj. Nogi wysoko, lod ewentualnie jesli masz opuchlizne.
Jedynie co rob to delikatne rozciaganie. Zacznij biegac jak bol przestanie.
Jesli nie przejdzie po 3 dniach to nie jest to przemeczenie, tylko nadwyrezenie.
sojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 26 sie 2012, 15:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po przeczytaniu tego postu pomyślałem jedno. Żeby nogi nie bolały najlepiej je uciąć (choć nie jest wykluczone, że nie pojawi się ból fantomowy).
Zastanawiałeś się dlaczego Cię boli? Przeczytaj to co napisałeś i tam znajdziesz odpowiedź, bo inaczej skończy się tak jak napisano wyżej. Na test nie dotrzesz, a jeśli nawet to będziesz miał problemy by go zaliczyć. Przy takim zarżnięciu się tydzień nie wystarczy na odpoczynek.
Ale to moje subiektywne zdanie poparte małym doświadczeniem biegowym.
gnrh
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 18 cze 2014, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kurcze aż tak źle? no troche dawałem nogą wycisk, ale nie były to jakieś mega treningi, czasem troche bolały po "siłowni" (robiłem dużo przysiadów jednonóż żeby wzmocnić te mięśnie co trzymają rzepkę).
a basen też odpada? pływam lekko kraulem tylko, łydka chyba tam jakoś specjalnie nie pracuje (co najwyzej wyrzuca tą stopę jak płetwę)

no nic może przeczekam 2-3 dni bez biegów, ale ten ból jest w zasadzie tylko średnio-lekki, teraz jak siedzę nasmarowany jakąś maścią to umiem normalnie chodzić :echech:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ