Dzień przed biegiem o 23.59:)

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
50+
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 03 mar 2014, 10:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
W piątek startuję w Nocnym Biegu Świętojańskim w Gdyni (10 km). Jak wg was powinien wyglądać ten dzień, od rana do 23.59, bo o tej godzinie jest start biegu, chodzi mi o to czy w ciągu dnia zrobić jakiś krótką przebieżkę, czy tylko przed startem zrobić rozgrzewke?
Nigdy nie biegałem o tej godzinie:)
Dzieki za sugestie:)
PKO
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Solidna rozgrzewka przed biegiem obowiązkowo. W ostatnią sobotę doceniłem jej zalety.
Ale nie wydaje mi się, żeby np. poranny trening przed wyścigiem mógł w czymś pomóc. Mało czasu na zregenerowanie. Ja bym zrobił sobie wolne.

A co do posiłków i ewentualnej drzemki, to trochę zależy od Twojego trybu życia.
Ja budzę się o piątej (bo biegam rano), ale staram się chodzić spać o dziewiątej wieczorem.
Chyba bym nie wytrwał w dobrej kondycji do północy, gdybym nie przespał się chwilę w ciągu dnia.
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja bym zrobił rozruch rozciąganie i przebieżki rano żeby się rozruszać ale nie musisz sama rozgrzewka przed startem Ci wystarczy. Zaleca się drzemkę <30' między godziną 13-17 zależnie o której się wstaje ona powinna Ci wystarczająco pomóc
Radek_1988
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 26 wrz 2013, 10:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Trudno się nie zgodzić z tym, co napisali moi przedmówcy. Ja sam, w sobotę, brałem udział w "nocnym" półmaratonie. Napisałem "nocnym", bo bieg zaczynał się o 21, więc trudno tu mówić o jakieś głębokiej nocy ;) W Twoim przypadku jest to północ, aczkolwiek sprawa wygląda podobnie. Warto tego dnia wstać ciut później. Nie mam tu oczywiście na myśli spania do południa. Ważne jest odżywianie. Co 3-4 godziny posiłek bogaty w węglowodany. Oczywiście unikamy ciężkostrawnych dań. 30-40 minutowa drzemka w okolicach 14-16 wskazana, aczkolwiek, co kto lubi. Nie zasypiaj na dłużej, bo się zamulisz.

Co do porannego treningu, to ja jestem na nie. Łap świeżość.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ładowanie się węglami przed biegiem na 10 kilometrów? Poranny trening w dniu startu? Muszę szczerze przyznać, że dziwnie, wg mnie, to wygląda. Co jedzenia to nic bym nie kombinował i jadł tak jak zawsze jem - może jedynie unikał bym jedzenia ciężkostrawnego i nie zwiększał ilości białka wieczorem, tak jak mam to w zwyczaju.
Co do samego biegu to normalnie zrobiłbym jedynie rozgrzewkę i nawet nie myślał o porannym treningu? I tak nic taki trening nie poprawi, a jedynie zmęczy albo co gorsze narazi na kontuzję.
Kwestia spania jest bardzo indywidualna. Ja też lubię spać, jak kolega wyżej, od 21 do 4-5 rano. Ale przykładowo ostatnio biegałem od piątkowego wieczora do sobotniego poranka i nie próbowałem się wyspać "na zapas". Po prostu swoje robiła adrenalina (oraz kawa), a solidnie wyspałem się dopiero po biegu.

Powodzenia!
50+
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 03 mar 2014, 10:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki za sugestie:)
Ze spaniem nie będę mał kłopotów, gorzej będzie z jedzeniem. przewaznie biegam rano, wtedy w żołądku mam luzik, po całym dniu jednak nazbiera się trochę "treści" w kiszkach:( a nie ukrywam, ze przeszkadza mi to podczas biegania.
Ale,,, jakoś to bedzie, mam nadzieję na dobry wynik, czyli gdzieś tak 45 - 46 min:):)
Pozdrawiam:)
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wypij jakieś ziółka na trawienie a 2-3h przed startem kawke to przeczyści :P
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Runner11 pisze:Wypij jakieś ziółka na trawienie a 2-3h przed startem kawke to przeczyści :P
Ostatni duży posiłek + drzemka + kawa powinno załatwić kwestię kiszek
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
50+
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 03 mar 2014, 10:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oby tylko "przyczyściło" RAZ,, bo to różnie może być:):)
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Potem stoperan i jedziemy ;)
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
50+
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 03 mar 2014, 10:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może być za późno na stoperan:):)
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

50+ pisze:Może być za późno na stoperan:):)
Oj, działa błyskawicznie i co ciekawe - znalazłem, jak sprawdzałem czy nie upośledza przyjmowania jedzenia podczas zawodów (wygląda na to, że nie) - jego substancja czynna zwiększa absorpcję wody z jelit do organizmu, czyli - tak na czuja - pomaga utrzymać nawodnienie,
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ