Uwaga na Napieraj.pl

[zukow2]

Pisałem już o perypetiach związanych z butami Inov 8 muldclav w dziale BUTY.

Tutaj chciałbym przestrzec przed w/w sklepem.
Przy zakupie miło i fajnie, ale po złożeniu reklamacji pierwszej kontakt przestał być miły. Oddałem buty do reklamacji po odklejeniu się podeszwy po 25km.Po 2 tyg.odesłano buty "naprawione " (zaklejony czubek buta -owalony klejem,a pozostałe elementy nie zostały zaklejone.Oddałem buty po raz drugi.Sprzedawca od razu przechodzi na "Ty". Po moich prośbach zostałem poinformowany że zamówią inną parę, termin realizacji -sami nie wiedzą. Może w tym może w następnym tygodniu.
Kupiłem buty na Bieg Rzeźnika. w tym wypadku nie mam możliwości rozbiegania ich.
O każdą informację trzeba się prosić. Ton sprzedawcy jest bardzo nieprzyjemny.

Od dawna nikt mnie tak nie potraktował w sklepie. zwykle starają się załatwić sprawę od razu, informują. Tutaj odwrotnie. PORAŻKA.

[mucher]

Hmm - to ja mam inne wrażenia; kupiłem u nich spodnie Dobsoma i poleciały zamki błyskawiczne w kieszonce i w nogawce. Wprawdzie jakimś cudem przesyłka z reklamacją wróciła nieodebrana (zwalam to na okres Bożego Narodzenia i ogólny pocztowy pieprznik w tym czasie) - ale po wysłaniu ponownie reklamacja załatwiona szybko i pozytywnie -spodnie wymienione na nowe.

[jabbur]

Też mam odwrotnie. Kupiłem trailrock235 - po dwóch dniach okazało się, że jednak potrzebuję większych - bez słowa podmienili

[rockduck]

Ja tez mam całkiem odmienne , dwie rekkamacje i 2x nowe buty

[zukow2]

To mam pecha dużego.

[HeavyPaul]

zukow2, ale udało Ci się w końcu załatwić reklamację?
Z tym pisaniem na "Ty" to nie wynika z braku szacunku czy coś Ja wiem, że relacja sklep-klient, ale biegacze jakoś tak z zasady odnoszą się do siebie na luzie :D

Moje doświadczenia z napieraj.pl są zdecydowanie pozytywne. Kiedyś co prawda musiałem czekać dłużej na zamówienie, ale był kontakt i info więc wszystko git.

Pozdrawiam

Paweł

[zukow2]

W terminie 14 dni pozyskałem informację, że reklamacja rozpatrzona pozytywnie. Minęło już 21 dni i nadal obuwia brak bo nie mają w sklepie. Ja wszystko rozumiem, ale można było oddać kasę jak nie ma na miejscu i trzeba czekać. W 99% jeżeli składałem reklamację w ciągu 14 dni było załatwione wszystko.

[zukow2]

mija 3 tygodnie. Odwiedziłem Rzecznika Praw Konsumenta. Poradził zwrócić się o zwrot pieniędzy, a w przypadku odmowy zajrzeć jeszcze raz i będzie pchał sprawę formalnie najpierw przez niego, potem sądownie.

Dziś zapytałem o termin dostawy po raz kolejny - odpowiedź : jak przyjdą to cię poinformujemy...

[zukow2]

Butów nie ma, ale po mojej prośbie dot. zwrotu pieniędzy dziś otrzymałem zwrot na konto.
W międzyczasie otrzymałem kilka mało miłych maili od pracownika. Nie wiem czy to taka polityka sklepu czy co, ale już bardzo dawno nie spotkałem się z takim sprzedawcą, bo może i właściciele są w porządku i zależy im na dobrym kontakcie z klientem....

Podsumowując : załatwienie sprawy na plus, obsługa na duży minus.