Strasb - Komentarze
Moderator: infernal
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Oby.
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Coś tam się ruszam, ale zupełnie nie mam weny, żeby o tym pisać.
mama mi opowiadała: jak byłam niemowlęciem i leżałam sobie w łóżeczku - stała nade mną moja prababcia starowinka i piszczała zachwycona - łoj, łoj, rusza się, rusza
mama mi opowiadała: jak byłam niemowlęciem i leżałam sobie w łóżeczku - stała nade mną moja prababcia starowinka i piszczała zachwycona - łoj, łoj, rusza się, rusza
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ruszać się ruszam, niebawem się wyspowiadam, choć aż strach jakie mam zaległości. Wena chyba wróciła po uporządkowaniu pewnych spraw.
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
też mam ostatnio sporo zajęć; czasem bywa tak, że zawisnę gdzieś zalogowana i pójdę w świat;
teraz ponadplanowo siedzę w pracy bo pada, burza, a ja pieszo przyszłam w butach na skórzanej podeszwie...
hehm, zjadłabym coś , ale został tylko cukier w cukierniczce; chyba zamówię sobie pizzę
teraz ponadplanowo siedzę w pracy bo pada, burza, a ja pieszo przyszłam w butach na skórzanej podeszwie...
hehm, zjadłabym coś , ale został tylko cukier w cukierniczce; chyba zamówię sobie pizzę
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Mnie tak wczoraj ulewa wzięła na przetrzymanie. Takie oberwanie skóry, że żadne buty by nie pomogły. Na szczęście byłam najedzona po konferencji.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
No to smacznego.
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Strasb, nie przejmuj sie zaleglosciaomi, z nastepnej wyprawy zdasz relacje na goraco
chociaz jesli jakies zdjecia wrzucisz to sie nie obraze
i nareszcie wyszlo szydlo z worka, ze niby nie umie biegac ponizej 7:00
chociaz jesli jakies zdjecia wrzucisz to sie nie obraze
i nareszcie wyszlo szydlo z worka, ze niby nie umie biegac ponizej 7:00
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Zapewne wrzucenia zdjęć sobie nie odmówię.Gryzzelda pisze:Strasb, nie przejmuj sie zaleglosciaomi, z nastepnej wyprawy zdasz relacje na goraco
chociaz jesli jakies zdjecia wrzucisz to sie nie obraze
Jak to pisała, to raczej jeszcze nie umiała. A teraz uczyniła już taki szalony progres.Gryzzelda pisze:i nareszcie wyszlo szydlo z worka, ze niby nie umie biegac ponizej 7:00
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
no tak, magia nowego gadzetustrasb pisze:Jak to pisała, to raczej jeszcze nie umiała. A teraz uczyniła już taki szalony progres.
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
ojejku jejku! okladaj ten paluch mrozonym groszkiem czy co tam masz i mow do niego, zeby sobie jej nie robil!
PS.
pokazalam mezowi twoje zdjecie ze wspinania. Poiwedzial ze nigdy w zyciu, ze bieganie to juz jest wystarczajaco niebezpieczny sport i ma mi wystarczyc
PS.
pokazalam mezowi twoje zdjecie ze wspinania. Poiwedzial ze nigdy w zyciu, ze bieganie to juz jest wystarczajaco niebezpieczny sport i ma mi wystarczyc
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
No dla mnie bieganie zdecydowanie niebezpieczne. Na z ferraty jeno odcisk na dłoni przywiozłam, a z włóczenia się po parku w żółwim tempie - taki klops.
- Anna NH
- Stary Wyga
- Posty: 198
- Rejestracja: 25 maja 2009, 16:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków - NH
O, o, niedobrze.
Ale najważniejsze że nie jest złamany, jeszcze by Cię w gips wpasowali.
Parę dni (albo paręnaście) i się poprawi, dobrze że nie kilka miesięcy - będzie dobrze
Ale najważniejsze że nie jest złamany, jeszcze by Cię w gips wpasowali.
Parę dni (albo paręnaście) i się poprawi, dobrze że nie kilka miesięcy - będzie dobrze