
Puma Faas 500v3 recenzja
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
No ale teraz v2 wyglądają na mniej zużyte niż v3
.

-
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 08 lis 2012, 09:16
- Życiówka na 10k: 33:14
- Życiówka w maratonie: brak
Miałem okazje być kilka dni temu na premierze Faas 500 v4. Przede wszystkim zmieni się system wiązania. Jest na tyle ciekawy, że jeszcze nigdy nie widziałem takiego zastosowania technologii jak w tym modelu. Gdy będę mógł wstawie zdjęcie bo na premierę trzeba czekać do wiosny 2015.
Sam miałem ok 12 par Faas 500 v2 i v3 robiąc w nich zawsze po ok 800-1000 km i nigdy mi się cholewka nie przetarła, ani nie wytarł zapietętek. Uważam je za najbardziej uniwersalne buty jakie mam. Można w nich i startować i biegać długie wybiegania i szybkie treningi.
Raz pękła mi cholewka gdy nimi zahaczyłem wchodząc na podium
Sam miałem ok 12 par Faas 500 v2 i v3 robiąc w nich zawsze po ok 800-1000 km i nigdy mi się cholewka nie przetarła, ani nie wytarł zapietętek. Uważam je za najbardziej uniwersalne buty jakie mam. Można w nich i startować i biegać długie wybiegania i szybkie treningi.
Raz pękła mi cholewka gdy nimi zahaczyłem wchodząc na podium

- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Zdradź chociaż czy drop został 4mm
.

-
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 08 lis 2012, 09:16
- Życiówka na 10k: 33:14
- Życiówka w maratonie: brak
Wszystkie Faas 500 (Faas 500S, Faas 500v4 i Faas 500TR) będą miały drop 4 mm. Zmieni się nieco podeszwa zewnętrzna v4 i system wiązania. Wygląda zacnie.
W Faas 300S nastąpi w końcu zmiana drop z 4 mm na 8 mm czyli zostanie ujednolicona do wszystkich modeli z serii Faas 300.
W Faas 300S nastąpi w końcu zmiana drop z 4 mm na 8 mm czyli zostanie ujednolicona do wszystkich modeli z serii Faas 300.
-
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2014, 19:38
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: brak
U mnie też są takie przetarcia w okolicy kostki. Z tym, że u mnie wynika to z tego, że czasem "zawadzam" jedną nogą o drugą. Stąd też przetarcia, które pojawiły się po ok. 600km.
Odnośnie przetarć materiału przy dużym palcu. Mam podobne. U mnie wynikały z tego, że tam najczęściej brudził mi się but i gdy go później czyściłem to tam najmocniej tarłem. Stąd to mechacenie. Odkąd przestałem, przetarcie nie powiększa się.
Podeszwa mi się lepiej trzyma. Jednak mam dużą dysproporcję między butami, ale to moja przypadłość
Na pewno podeszwa jest zdecydowanie lepsza niż w Faas 350S. W 350S podeszwa szybko się niszczy. Może dlatego, że biorę je na szybkie treningi
Odnośnie przetarć materiału przy dużym palcu. Mam podobne. U mnie wynikały z tego, że tam najczęściej brudził mi się but i gdy go później czyściłem to tam najmocniej tarłem. Stąd to mechacenie. Odkąd przestałem, przetarcie nie powiększa się.
Podeszwa mi się lepiej trzyma. Jednak mam dużą dysproporcję między butami, ale to moja przypadłość

Na pewno podeszwa jest zdecydowanie lepsza niż w Faas 350S. W 350S podeszwa szybko się niszczy. Może dlatego, że biorę je na szybkie treningi

5km - 16:48
10km - 34:32
półmaraton - 1:19:34
10km - 34:32
półmaraton - 1:19:34
- JayJay
- Wyga
- Posty: 82
- Rejestracja: 26 lip 2012, 11:36
- Życiówka na 10k: 48:33
- Życiówka w maratonie: brak
Sądząc po zniszczeniach na zdjęciach z poprzedniej strony tych butów nie opłaca się kupować. Kiepsko to wygląda jak but nie wytrzyma w jako takim stanie nawet 700-800 km. Moje Faasy 500 V1 mają już ponad 1200 km i w zasadzie wyglądają lepiej mimo, że ich nie oszczędzałem w terenie.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trochę niefortunne stwierdzenie: "można w nich wycisnąć ponad 20 km/h". No wiadomo, że można, Bolt pewnie wycisnąłby około 40. :D
Tylko się czepiam, spoko, rozumiem, że chodziło o dynamikę buta - ale stwierdzenie cokolwiek zabawne.
Tylko się czepiam, spoko, rozumiem, że chodziło o dynamikę buta - ale stwierdzenie cokolwiek zabawne.

"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 21 kwie 2014, 11:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bolton
Troche na marginesie, Faas 700 V2, dostal nagrode od Runner's World za najbardziej cenowo dobry but:
http://www.runnersworld.com/shoes-gear- ... rShoeGuide
http://www.runnersworld.com/shoes-gear- ... rShoeGuide
-
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 08 lis 2012, 09:16
- Życiówka na 10k: 33:14
- Życiówka w maratonie: brak
Tak rozwiązano sprawę tego języka:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Wygląda, że powinno działać. No ale zobaczymy
.
Całe białe z czarnymi wstawkami?
Tak z innej beczki. Biegałeś w Mobium elite (pierwszej wersji)?
Moje 500v2 zaczynają się jednak przecierać na zgięciu i zaczynam się rozglądać za czymś innym a na rozsądną cenę v4 przyjdzie poczekać
.

Całe białe z czarnymi wstawkami?

Tak z innej beczki. Biegałeś w Mobium elite (pierwszej wersji)?
Moje 500v2 zaczynają się jednak przecierać na zgięciu i zaczynam się rozglądać za czymś innym a na rozsądną cenę v4 przyjdzie poczekać

-
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 08 lis 2012, 09:16
- Życiówka na 10k: 33:14
- Życiówka w maratonie: brak
Niestety nie mogę wstawić zdjęć produktów. Jest kilka wersji kolorystycznych. Właśnie prezentujemy je naszym partnerom i to wspólnie z nimi podejmiemy ostateczne decyzje, które trafią do sklepów.
Jeśli zajechałeś Faas 500 v2 to wziął bym.. Faas 500v3
Zmiany są niewielkie (system trzymania cholewki połączony z systemem wiązania).
alternatywą jest Faas 600 z dropem 8 mm. Ostatnio sporo biegam właśnie w tym modelu (dosyć przypadkowo ponieważ wpakowałem go do torby na wyjazd 3 tygodniowy a nie wziąłem Faas 500) ale różnicę dropu się czuje. Amortyzacja też jest większa.
Biegam/biegałem regularnie w Mobium. Mam 3 pary z pierwszej serii (bardziej podobały mi się kolorystycznie: niebieskie, pomarańczowe i zielone). Biegam z pięty i dla mnie ten but jest trudny. Maksymalnie pobiegłem w nim 25 km jednorazowo. Ciężko "wejść" na niego z poziomu 8 mm dropu ale jeśli zmieniasz je z Faas 500 to powinno być ok. Ja aktualnie biegam w nich 2-3 razy w miesiącu więc niewiele. Czekam jeszcze chwilę na kolekcje jesień/zima 2014 wtedy znowu potestuje sobie.
Jeśli zajechałeś Faas 500 v2 to wziął bym.. Faas 500v3

alternatywą jest Faas 600 z dropem 8 mm. Ostatnio sporo biegam właśnie w tym modelu (dosyć przypadkowo ponieważ wpakowałem go do torby na wyjazd 3 tygodniowy a nie wziąłem Faas 500) ale różnicę dropu się czuje. Amortyzacja też jest większa.
Biegam/biegałem regularnie w Mobium. Mam 3 pary z pierwszej serii (bardziej podobały mi się kolorystycznie: niebieskie, pomarańczowe i zielone). Biegam z pięty i dla mnie ten but jest trudny. Maksymalnie pobiegłem w nim 25 km jednorazowo. Ciężko "wejść" na niego z poziomu 8 mm dropu ale jeśli zmieniasz je z Faas 500 to powinno być ok. Ja aktualnie biegam w nich 2-3 razy w miesiącu więc niewiele. Czekam jeszcze chwilę na kolekcje jesień/zima 2014 wtedy znowu potestuje sobie.
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Faasy 500v3 są nadal nieakceptowalne cenowo. Nie zamierzam płacić więcej niż 300zł za buty
.
Na razie v2 jeszcze powinny wytrzymać, przetarcie jest niewielkie i na jednym bucie.
W rezerwie mam jeszcze 250tr ale na asfalcie jednak bardziej mi 500 pasują.
No nic, jak znajdę chwilę to spróbuję się przejść do sklepubiegacza i przymierzyć mobiumy.
Pierwsza wersja się łapie w widełki cenowe
.

Na razie v2 jeszcze powinny wytrzymać, przetarcie jest niewielkie i na jednym bucie.
W rezerwie mam jeszcze 250tr ale na asfalcie jednak bardziej mi 500 pasują.
No nic, jak znajdę chwilę to spróbuję się przejść do sklepubiegacza i przymierzyć mobiumy.
Pierwsza wersja się łapie w widełki cenowe

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 263
- Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
- Życiówka na 10k: 37:10
- Życiówka w maratonie: 3:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ja swoje 500v3 zaniosłem do reklamacji, na przetarcia wyściólki, przetarcie podeszwy i zmeczenie materiału w zgięciu, które lada moment zamieni się w pęknięcie.
Pierwsza odrzucona.
"Rzeczoznawca" sklepowy już po 2 dniach stwierdził że to moja wina. No ale czego oczekiwać od kogoś kto odkupił od producenta towar a teraz go musi wymienić.
Oczywiście nie odebrałem i napisałem dwustronne odwołanie domagając się oględzin rzeczoznawcy producenta.
W sklepie dowiedziałem się, że producent gwaratuje trwałość buta do około 700km (moje mają 500km) co jest śmiesznym dystansem. Więc po co dwuletnia gwarancja??
Przy takiej wytrzymałości to buty bym musiał zmieniać co 2-3miesiące a i znaleźliby się tacy którzy musieliby raz w miesiącu.
Irytuje mnie to że próbują mi wmówić że uszkodzenia które zgłosiłem, powstały z mojej winy.
Buty były użytkowane w taki sposób do jakiego zostały stworzone czyli biegania a to że rozlatują się po 500km to raczej wina producenta (słaba konstrukcja buta) lub niska jakość użytych materiałów bo na pewno nie moja.
Jeżeli ponownie odrzucą reklamacje na pewno sprawę zgłoszę do PIHu.
Dodam że w zastępstwie używam starych 2letnich Kalenji które mają ze 3x tyle przebiegu i były prawie siedmiokrotnie tańsze a są w owiele lepszym stanie!!
To daje do myślenia.
Ja osobiście wymagam trochę więcej jak 500km od buta za 400zł.
To mój drugi model po v2 i szczerze radzę się zastanowić przed kupnem Faasów z serii 500. Najtrwalsze były chyba v1.
No chyba że do jogingowania po 20km tygodniowo.
Nie zmienia to faktu że rewelacyjnie mi się w nich biega.
Pierwsza odrzucona.
"Rzeczoznawca" sklepowy już po 2 dniach stwierdził że to moja wina. No ale czego oczekiwać od kogoś kto odkupił od producenta towar a teraz go musi wymienić.
Oczywiście nie odebrałem i napisałem dwustronne odwołanie domagając się oględzin rzeczoznawcy producenta.
W sklepie dowiedziałem się, że producent gwaratuje trwałość buta do około 700km (moje mają 500km) co jest śmiesznym dystansem. Więc po co dwuletnia gwarancja??
Przy takiej wytrzymałości to buty bym musiał zmieniać co 2-3miesiące a i znaleźliby się tacy którzy musieliby raz w miesiącu.
Irytuje mnie to że próbują mi wmówić że uszkodzenia które zgłosiłem, powstały z mojej winy.
Buty były użytkowane w taki sposób do jakiego zostały stworzone czyli biegania a to że rozlatują się po 500km to raczej wina producenta (słaba konstrukcja buta) lub niska jakość użytych materiałów bo na pewno nie moja.
Jeżeli ponownie odrzucą reklamacje na pewno sprawę zgłoszę do PIHu.
Dodam że w zastępstwie używam starych 2letnich Kalenji które mają ze 3x tyle przebiegu i były prawie siedmiokrotnie tańsze a są w owiele lepszym stanie!!
To daje do myślenia.
Ja osobiście wymagam trochę więcej jak 500km od buta za 400zł.
To mój drugi model po v2 i szczerze radzę się zastanowić przed kupnem Faasów z serii 500. Najtrwalsze były chyba v1.
No chyba że do jogingowania po 20km tygodniowo.
Nie zmienia to faktu że rewelacyjnie mi się w nich biega.
- comar
- Stary Wyga
- Posty: 193
- Rejestracja: 13 cze 2011, 09:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rybnik
Moja reklamacja została uznana za 1 podejściem
no ale moje buty po 200 km zaczęły się psuć.
Pewnie pomógł mo też fakt ze 2 miesiące z tym sklepem walczyłem z inną reklamacja przez rzecznika praw konsumenta
Co do biegania w tych butach to bardzo wygodne i super się w nich biega, ale trochę za drgi but w użytkowaniu, bo jak widać trzeba kupować nowy każdy miesiąc.

Pewnie pomógł mo też fakt ze 2 miesiące z tym sklepem walczyłem z inną reklamacja przez rzecznika praw konsumenta

Co do biegania w tych butach to bardzo wygodne i super się w nich biega, ale trochę za drgi but w użytkowaniu, bo jak widać trzeba kupować nowy każdy miesiąc.