Vibram oszukiwał biegaczy? Zapłaci 3,75 miliona dolarów

Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:Tylko tyle ze można biegać dużo i długo w butach z zerowa amortyzacja i czuć się w nich lepiej niż w amortyzowanych.
pewnie, że można. bez dwóch zdań.
są też pewnie i tacy ktorzy wolą odwrotnie - wiecej w butach z jakąs tam amortyzacją. i właśnie tak wolą.
Go Hard Or Go Home
PKO
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: 114 km w terenie, pierwsze 56 nike terra kiger, stopy załatwione wraz z nogami, na przepaku zakładam a kolejne 60 km inovejty traillroki 235, i było idealnie o ile. Można tu mowić o ideale. Niemniej bez porównania z nike.
Taaa, terra kigery to wymagające buty (ja zmasakrowałem łydki już po 12km) :hahaha:

Cichy70 tu nie toczy się dyskusja o tym jakie buty są lepsze, tu nikt nie może się dogadać, bo:
minimaliści w swojej słabo ukrywanej religijnej egzaltacji prowadzą totalną ewangelizację minimalistyczną.
Zaś pozostali próbują na różne sposoby przeciwstawić się tej ewangelizacji za co są już tradycyjnie nazywani przez ewangelistów wrogami prawdziwej wiary lub w skrócie trollami, bez względu na to, czy są rzeczywiście przeciwnikami butów minimalistycznych czy tylko walczą o równouprawnienie i wolność wyboru.

Ale czy ktoś poważny może zaprzeczyć z ręką na sercu wielkości Wielkiego Minimusa? :spoczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

DŻEJOS pisze:Obecnie przy wadzę 66 km biegam w modelu Brooks Glicerin 11 i zakochałem się w tym bucie! Biegałem np. minutówki w tempie poniżej 3'/km
szacun za tempa. to najważniejsze. no, wichura.
akurat Glycerin wydają się mi zbyt 'napakowane'. wierzę Ci jednak, że wiesz co mówisz i że są wygodne. z czystej ciekawości bym przymierzył, ale na Śląsku ciężko trafić Brooksa.
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
DŻEJOS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 maja 2010, 10:48
Życiówka na 10k: 32:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

WojtekM pisze:
DŻEJOS pisze:Obecnie przy wadzę 66 km biegam w modelu Brooks Glicerin 11 i zakochałem się w tym bucie! Biegałem np. minutówki w tempie poniżej 3'/km
szacun za tempa. to najważniejsze. no, wichura.
akurat Glycerin wydają się mi zbyt 'napakowane'. wierzę Ci jednak, że wiesz co mówisz i że są wygodne. z czystej ciekawości bym przymierzył, ale na Śląsku ciężko trafić Brooksa.

Załóż i się przebiegnij to zmienisz zdanie! :hahaha: To niej jest tam jakiś mięciutki Nimbus czy Lunarglide. On wyjątkowo jak na stopień swojej amortyzacji jest twardy i dynamiczny.

Ktoś tam wcześniej napisał że jak ludzie nie potrafią biegać to im buty z amortyzacją nie pomogą. A co mają założyć minimalistyczne? To by dopiero był dramat...
Fajnie jest potem spotkać na zawodach klientów którzy cieszą się bieganiem i dziękują mi za świetnie dobrane buty. W minimalach pewnie zrobili by sobie krzywdę..

PS Słyszałem że od kiedy weszły na rynek buty minimalistyczne to procent kontuzji rozcięgna podeszwowego drastycznie wzrósł.. Prawda to Panowie specjaliści minimaliści? :hejhej:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

DŻEJOS, porażająca logika. Czy to wina butow czy nierozsądnych biegaczy?

kolejny przykład, że wyniki sportowe niekoniecznie przekładają się na wiedzę.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
DŻEJOS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 maja 2010, 10:48
Życiówka na 10k: 32:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:DŻEJOS, porażająca logika. Czy to wina butow czy nierozsądnych biegaczy?

kolejny przykład, że wyniki sportowe niekoniecznie przekładają się na wiedzę.

Widzę że niektórzy naprawdę bronią minimalizmu... Owszem to wina nierozsądnych biegaczy przede wszystkim ale patrząc na setki biegaczy w sklepie którzy naprawdę mają problemy z poprawnym stawianiem stopy stwierdzam fakt! W minimalistycznych butach mogli by naprawdę zrobić sobie krzywdę!
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

DŻEJOS pisze:
Qba Krause pisze:DŻEJOS, porażająca logika. Czy to wina butow czy nierozsądnych biegaczy?

kolejny przykład, że wyniki sportowe niekoniecznie przekładają się na wiedzę.

Widzę że niektórzy naprawdę bronią minimalizmu... Owszem to wina nierozsądnych biegaczy przede wszystkim ale patrząc na setki biegaczy w sklepie którzy naprawdę mają problemy z poprawnym stawianiem stopy stwierdzam fakt! W minimalistycznych butach mogli by naprawdę zrobić sobie krzywdę!
I oni według ciebie powinni zacząć bieganie od kupna butów ?
Co do rozcięgna to słyszałem nawet, ze ktoś je sobie zerwał w minimalach ale potem założył buty amortyzowane i mu się zroslo...
Awatar użytkownika
DŻEJOS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 maja 2010, 10:48
Życiówka na 10k: 32:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie.. Ale jak już mają kupować to bardziej bezpieczne dla nich będą buty amortyzowanie.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

DŻEJOS pisze:Nie.. Ale jak już mają kupować to bardziej bezpieczne dla nich będą buty amortyzowanie.
Według nas to jest pozorne bezpieczeństwo ale jestem w stanie zrozumieć że w sklepie nie czas na wywody nad sprawnością ogolna tylko trzeba klienta obsłużyć.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

zauważcie jeszcze jedno, że wszystkie wypowiedzi DŻEJOSA odnośne butów minimalistycznych sa napisane w trybie przypuszczającym. serio, po co piszesz o czymś, czego nie znasz, nie próbowałeś i na temat czego nie masz wiedzy? po co to gdybanie?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
smatters
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2014, 11:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bolton

Nieprzeczytany post

No to ja walne to (Qba nie mysl, ze atakuje)
za British Journal of Sport Medicine


Br J Sports Med doi:10.1136/bjsports-2012-092061
Original article


Examining injury risk and pain perception in runners using minimalist footwear

Michael Ryan1,
Maha Elashi2,
Richard Newsham-West1,
Jack Taunton2


+
Author Affiliations
1Centre for Musculoskeletal Research, Griffith University, Southport, Queensland, Australia
2Division of Sports Medicine, Faculty of Medicine, University of British Columbia, Vancouver, British Columbia, Canada

Correspondence to
Dr Michael Ryan, Centre for Musculoskeletal Research, Gold Coast Campus, Griffith University, Southport, Queensland 42222, Australia; mryan76@gmail.com
Accepted 2 December 2013
Published Online First 19 December 2013


Abstract


Background This study examines the effect of progressive increases in footwear minimalism on injury incidence and pain perception in recreational runners.


Methods One hundred and three runners with neutral or mild pronation were randomly assigned a neutral (Nike Pegasus 28), partial minimalist (Nike Free 3.0 V2) or full minimalist shoe (Vibram 5-Finger Bikila). Runners underwent baseline testing to record training and injury history, as well as selected anthropometric measurements, before starting a 12-week training programme in preparation for a 10 km event. Outcome measures included number of injury events, Foot and Ankle Disability (FADI) scores and visual analogue scale pain rating scales for regional and overall pain with running.


Results 99 runners were included in final analysis with 23 injuries reported; the neutral shoe reporting the fewest injuries (4) and the partial minimalist shoe (12) the most. The partial minimalist shoe reported a significantly higher rate of injury incidence throughout the 12-week period. Runners in the full minimalist group reported greater shin and calf pain.


Conclusions Running in minimalist footwear appears to increase the likelihood of experiencing an injury, with full minimalist designs specifically increasing pain at the shin and calf. Clinicians should exercise caution when recommending minimalist footwear to runners otherwise new to this footwear category who are preparing for a 10 km event.


Moje tlumaczenie ostatniego zdania. Nie jestem tlumaczem, wiec sorry, ze moze nie jest to perfect, ale niczego nie przekrecilem i oddaje to sens podsumowania.

Koncowa konkluzja, bieganie w obuwiu minimalistycznym podnosi mozliwosc uzyskania kontuzji, szczegolnie w butach calkowicie minimalistycznych, przejawjace sie szczegolnie podniesionym bolem w lydce i kosci piszczelowej. Lekarze sportowi/specjalisci powinni byc bardzo ostrozni w polecaniu obuwia minimalistycznego dla biegaczy, ktorzy nie obytych z tym obuwiem, ktorzy chca biec 10km.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ale smatters, pełna zgoda :) wcale nie jestem zaskoczony, ten artykuł potwierdza to, co wciąż i stale piszemy, że berefleksjna zmiana obuwia niepołączona z pracą nad techniką i ćwiczeniami wzmacniającymi aparat ruchu oznacza duże ryzyko odniesienia kontuzji, tym bardziej, że dużą część biegaczy tradycyjnie obutych ma nieprawidłową biomechanikę ruchu.

nie chodzi o kość piszczelową, ale ogólniej o piszczel, w tym szczególnie o mięśnie pisczelowe tylni i przedni, które mocniej pracują w obuwiu minimalistycznych. mocniej pracują też mięśnie łydki, ale po części dlatego, że zmiana obuwia jest dla organizmu pewnym szokiem, na który reaguje obronnym spięciem podudzia.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ojciec Qba prawdę prawi.
Ja to sobie wyobrażam naukę biegania w taki sposób jak naukę wschodnich sztuk walki.
Najpierw przez rok lub dwa powinno się pracować nad sprawnością ogólną i elementami techniki, a dopiero po dwóch - trzech latach wprowadzać krótkie sparingi.
Tak samo z bieganiem. Przeciętny biegacz to wyciąga z szafy jakiekolwiek buty sportowe i zaczyna truchtać, jak uzna, że to mu się podoba to idzie (zamulony reklamą) do sklepu biegowego, gdzie mu coś na siłę wcisną i na 99,8% nie będą to buty właściwe... czyli minimalistyczne.
Początkujący biegacz świadomy powinien, najpierw przez kilka miesięcy popracować nad sprawnością ogólną, powoli wprowadzając bieganie do treningu... najlepiej zaczynając od kilkuset metrowych przebieżek, później 2-3 km i stopniowo przez miesiące wydłużać dystans. A wszystko to w butach o elastycznej cienkiej podeszwie np. typu Wielki Minimus. Oto i cała tajemnica minimalizmu, nie wiem co przeciwnicy Wielkiego widzą złego w takim podejściu?
A że nikt tak nie robi? No cóż ludzie nie wiedzą, że tak to powinno się robić. :spoczko:
Minimalizmu powinno się nauczać w szkołach od pierwszych klas.
Widzisz Qba ja wszystko fersztejen! :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
smatters
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2014, 11:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bolton

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze: Widzisz Qba ja wszystko fersztejen! :hahaha:
Dawno sie tak nie usmialem :hej: :hej: :hej:

A to tez lubie: O żesz ty ... :hej:
smatters
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2014, 11:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bolton

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:ale smatters, pełna zgoda :) wcale nie jestem zaskoczony, ten artykuł potwierdza to, co wciąż i stale piszemy, że berefleksjna zmiana obuwia niepołączona z pracą nad techniką i ćwiczeniami wzmacniającymi aparat ruchu oznacza duże ryzyko odniesienia kontuzji, tym bardziej, że dużą część biegaczy tradycyjnie obutych ma nieprawidłową biomechanikę ruchu.

nie chodzi o kość piszczelową, ale ogólniej o piszczel, w tym szczególnie o mięśnie pisczelowe tylni i przedni, które mocniej pracują w obuwiu minimalistycznych. mocniej pracują też mięśnie łydki, ale po części dlatego, że zmiana obuwia jest dla organizmu pewnym szokiem, na który reaguje obronnym spięciem podudzia.
Qbus,
no tak, ale cel tego badania jest inny niz to, ze technika powinna isc przed bute.

Cyt: ..."Runners underwent baseline testing to record training and injury history, as well as selected anthropometric measurements, before starting a 12-week training programme in preparation for a 10 km event."...

Runners, to dla mnie sa osoby biegajace, wiec nie byli to jacys przypadkowi, tylko Ci co juz biegaja i maja rozwiniety ten mechanism biegowy czy jak to zwiesz. Jak mozesz zauwazyc, byly to osoby, ktore wg Br J of Med, mialy albo slaba pronacje, lub jej nie mialy. Grupa tez byla dosc spora.

Ja wciaz mysle, ze nie ma znaczenia w czym sie biega.
Najpierw nalezy zaczac.
Ja dzis sie wkurzylem i poszedlem za szybko, naderwalem sobie przyczep dwuglowego, niby wiem, ze jeszcze muszcze poczekac, ale coz, jestem walniety i zywiol, teraz za to zaplace, mam nadzieje, ze to bedzie pare dni i na opasce nad kolanem sie skonczy.
Wybor obuwia dostosowac pod siebie. Jesli jestesmy przekonani do tego w co Ty wierzysz, zreszta w duzej mierze sie zgodze z Toba odnosnie mechaniki biegu, ze najlepiej ja dopracowac na bosaka to czemu nie. Jednak jesli chcemy biegac w sloninie, to tez dobrze.

Pozdr
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ