Ważę 91 kg przy 177 cm. Po 8 godzinach stojącej pracy ledwo chodzę.
Bolą mnie stopy , głównie czuję kościec coś w rodzaju rwania.
Nawet przy zginaniu palców. Największy kłopot odczuwam gdy przyciągam stopę do siebie i odciągam na dól.
Pewnie odczuwam achillesa i nie tylko.
To samo mam gdy biegam. 40 minut truchtu albo interwałow i jest masakra.
Jednak gdy 1 dzień mam wolny od pracy albo nie biegam to nic mnie nie boli. Wszystko jest ok.
Wracając do pracy po wolnym znów jest to samo:/ 8 godzin na nogach to dla mnie za dużo:/
Na forum kulturystycznym napisali, że taka waga nie jest duża. Pisali, że nawet przy 100 kg nie powinno odczuwać się 8 godzin bycia na nogach, że mogę mieć jakieś kłopoty z żyłami itp a nie od dużej wagi.
Co o tym sądzicie? będę sie redukował do 80 kg, jednak mi się to nie widzi bo chcę być silny.
Co jakiś czas chodzę też na treningi bjj a tam jest dużo wielkich chłopów.
Jednak chciałbym aby po 8 godzinach pracy moje nogi mnie nie bolały.
Chciałbym pobiegać po pracy i jeszce chodzić na bjj i czuć się w miare normalnie.
Może waga obciąża stopy?
za dużo ważę?
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 31 lip 2011, 16:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Problem jest taki że waga + wzrost naprawdę mało mówi. A do tego każdy ma jakieś indywidualne predyspozycje.
Przy twoim wzroście to jest niemała waga, i choć to trochę wróżenie w fusów ale stawiam że byłbyś w stanie sporo zrzucić bez straty 'siły' a z korzyścią dla wyglądu ciała. Zrzucić zawsze warto. Tym bardziej że nawet proces budowania mięśni powinien być przerywany regularnie redukcją .
Ale zastanów się czy nie jesteś wyznawcą siłowni od pasa w górę, i czy zdarza Ci się trenować nogi które muszą nosić to bizancjum
Bo to częsty proceder.
Przy twoim wzroście to jest niemała waga, i choć to trochę wróżenie w fusów ale stawiam że byłbyś w stanie sporo zrzucić bez straty 'siły' a z korzyścią dla wyglądu ciała. Zrzucić zawsze warto. Tym bardziej że nawet proces budowania mięśni powinien być przerywany regularnie redukcją .
Ale zastanów się czy nie jesteś wyznawcą siłowni od pasa w górę, i czy zdarza Ci się trenować nogi które muszą nosić to bizancjum

- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
8 godzin pracy na stojąco, to jest dużo nawet dla szczupłej, lekkiej osoby. Nie ma co mydlić oczu i tworzyć teorii że nie.
Dodatkowo: człowiek odpoczywa najlepiej poprzez zmianę aktywności.
Skoro cały dzień spędzasz na nogach i masz z tego powodu tak duże dolegliwości (IMO, nic dziwnego) to jest dla mnie dziwaczne, że wybrałeś sobie akurat bieganie.
Lepiej byś odpoczął idąc na coś, co odciąży Twoje stawy i kręgosłup, da im ulgę.
Np. pływanie.
Tak , wiem że to forum "bieganie". Ale jednak ludzie mnie dziwią czasami swoim tokiem rozumowania.
Bolą mnie nogi od całodziennego stania, to im jeszcze dowalę bieganiem.
No i dlaczego one mnie bolą , a jak poleżę to mi ból przechodzi? No dlaczego?
No sama nie wiem dlaczego
No chyba na złość!
Dodatkowo: człowiek odpoczywa najlepiej poprzez zmianę aktywności.
Skoro cały dzień spędzasz na nogach i masz z tego powodu tak duże dolegliwości (IMO, nic dziwnego) to jest dla mnie dziwaczne, że wybrałeś sobie akurat bieganie.
Lepiej byś odpoczął idąc na coś, co odciąży Twoje stawy i kręgosłup, da im ulgę.
Np. pływanie.
Tak , wiem że to forum "bieganie". Ale jednak ludzie mnie dziwią czasami swoim tokiem rozumowania.

Bolą mnie nogi od całodziennego stania, to im jeszcze dowalę bieganiem.
No i dlaczego one mnie bolą , a jak poleżę to mi ból przechodzi? No dlaczego?

No sama nie wiem dlaczego


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 15 mar 2014, 22:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam 176 cm trzy miesiace temu wazylem 91 kg . Mialem notoryczne problemy z nogami i kregoslupem , chodzenie po lekarzach leki na rozrzadzenie krwi (podejrzenie ukrytych żylaków) Znajoma lekarka polecila rzucenie pilota w kat i ruch. Zaczalem od chodzenia teraz biegam 60 min 3× w tygodniu ważę 76 kg i zapomnialem co to ból nog i kregoslupa czuje sie wysmienicie a bieganie ,nigdy nie myslalem ze tak uzależnia .