
ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
tamto było przed startem, i z boku... a przed metą...


- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Charm, a próbowałaś Effuniaki? (http://www.ewa-michalak.pl/).
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
A z ciuchów - http://www.biubiu.pl/ ?
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Niedźwiedź?! Jaki kurde niedźwiedź?! Fajna szczupła laska z dużym biustem 

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
rumienić się zacznę...
nawet w dobrym staniku jest co dźwigać, i co jakiś czas, zwłaszcza po nieudanej próbie kupienia jakiejś bluzki albo stanika się wkurzam i marudzę...
mam jednego plunga, i jeden szyty przez Ewę
byłam testerką nim firma powstała - w końcu Ewa na kimś musiała testować
(jestem jedną z "czołowych działaczek" lobby w okresie początków działalności, tzn tak 2006-2008
prowadziłam z Mahedą akcje brafittingowe, itd.)
i biubiu - brałam dość czynny udział w powstawaniu tej firmy
pierwsza strona sklepu była mojej "produkcji", i część modeli było prezentowanych na mnie
jedyne posiadane bluzki koszulowe, w których się dopinam
ale i tak trochę kijowo ograniczać się do jednej firmy... bo bluzki od Kingi są bardzo porządne, z dobrej jakości materiału, ale też niestety dość drogie...
na porządną wyjściową bluzkę wydanie 100zł jest powiedzmy realne, ale fajnie byłoby móc kupić sobie coś "na co dzień" w nieco innej kategorii cenowej...
jak po raz pierwszy spojrzałam na to zdjęcie, to się przeraziłam i więcej nie chciałam patrzeć...
wizualnie bym się nie przejmowała, ale zdrowotnie/praktycznie niestety jest to problemfantom pisze:Ja tu nie widze problemow do przejmowania sie czymkolwiek![]()

nawet w dobrym staniku jest co dźwigać, i co jakiś czas, zwłaszcza po nieudanej próbie kupienia jakiejś bluzki albo stanika się wkurzam i marudzę...
oczywiściestrasb pisze:Charm, a próbowałaś Effuniaki? (http://www.ewa-michalak.pl/).

mam jednego plunga, i jeden szyty przez Ewę

byłam testerką nim firma powstała - w końcu Ewa na kimś musiała testować

(jestem jedną z "czołowych działaczek" lobby w okresie początków działalności, tzn tak 2006-2008

i biubiu - brałam dość czynny udział w powstawaniu tej firmy

pierwsza strona sklepu była mojej "produkcji", i część modeli było prezentowanych na mnie

jedyne posiadane bluzki koszulowe, w których się dopinam

ale i tak trochę kijowo ograniczać się do jednej firmy... bo bluzki od Kingi są bardzo porządne, z dobrej jakości materiału, ale też niestety dość drogie...
na porządną wyjściową bluzkę wydanie 100zł jest powiedzmy realne, ale fajnie byłoby móc kupić sobie coś "na co dzień" w nieco innej kategorii cenowej...

jak się przyjrzałam, to fakt, fragment d.. faktycznie nie jest mój...fantom pisze:Ta pani z tylu robi na tym zdjeciu niekorzystne wrazenie na twojej figurze.charm pisze:tamto było przed startem, i z boku... a przed metą...

jak po raz pierwszy spojrzałam na to zdjęcie, to się przeraziłam i więcej nie chciałam patrzeć...
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
charm wolałabym biust większy od mojego mega brzucha i boczkow że słoniny
B-)

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
fantom to nie działa, sprawdzone! huehue
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
u mnie chyba zadziałałokatekate pisze:fantom to nie działa, sprawdzone! huehue

biorąc pod uwagę ilości zjadanych przeze mnie słodyczy, ciast, itd

- szelma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 400
- Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Belgia
charm, bardzo ładną masz figurę
Tylko odetnij sobie tę panią z bioder, bo symetrię prawo/lewo zaburza
Mnie niestety 2 rozmiary z biustu uciekły, ech
Smuci mnie to, bo lubiłam to, co miałam
A teraz mam płaściej i w ogóle klata taka lekko koścista się zrobiła. W staniku do biegania, który spłaszcza z zasady, mało mi już zostało do całkowitej płaskości
Byłam wczoraj pobiegać - zrobiłam piątkę na dobry początek i było przyjemnie. Jutro mamy wolne, więc pójdę rano biegać, a wieczorem na rower, o!


Mnie niestety 2 rozmiary z biustu uciekły, ech



Byłam wczoraj pobiegać - zrobiłam piątkę na dobry początek i było przyjemnie. Jutro mamy wolne, więc pójdę rano biegać, a wieczorem na rower, o!

- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak najbardziej idzie w biust
Mnie nawet coś odrosło. Wczoraj też wypełzłam sie przebiec i tak biegnę biegnę no i cos dziwnie. Cos przeszkadza.
Po wnikliwych obserwacjach sie okazałao że w wyniku ogólnie osławionego przyspieszenia metabolizmu (napadów Harpiej żarłoczności) w wyniku kombinacji ćwiczeń siłowo- interwałowych.... biust mi odrósł i podryguje
Do dupy te wszytkie internetowo-medyczne mundrości. Poszłam na fitnes siedzę tam po 6 godzin tygodniowo i pierwszy raz w życiu ni z gruchy ni z pietruchy przybieram na wadze. I to nie są mieśnie.
czas wrócić do biegania więcej. Choć z drugiej strony, nie da się ukryć, że wyglądam lepiej
Żeby tylko nie mieć takiego bajzlu w mózgu, to by może było i dobrze

Mnie nawet coś odrosło. Wczoraj też wypełzłam sie przebiec i tak biegnę biegnę no i cos dziwnie. Cos przeszkadza.
Po wnikliwych obserwacjach sie okazałao że w wyniku ogólnie osławionego przyspieszenia metabolizmu (napadów Harpiej żarłoczności) w wyniku kombinacji ćwiczeń siłowo- interwałowych.... biust mi odrósł i podryguje

Do dupy te wszytkie internetowo-medyczne mundrości. Poszłam na fitnes siedzę tam po 6 godzin tygodniowo i pierwszy raz w życiu ni z gruchy ni z pietruchy przybieram na wadze. I to nie są mieśnie.
czas wrócić do biegania więcej. Choć z drugiej strony, nie da się ukryć, że wyglądam lepiej

Żeby tylko nie mieć takiego bajzlu w mózgu, to by może było i dobrze

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
cava, widocznie z dietą jest coś nie tak, jak przybierasz na wadze, doskonale cię rozumiem