Ja odbijam sobie to, że z powodu braku śniegu nie mogłam się po tym lesie włóczyć na biegówkach.rubin pisze:uwielbiam biegać z mapą, bo to oznacza nowe, nieznane miejsca; na razie muszę lokalnie bo Zuzia ma za tydzień I Komunię Św. i kupa roboty; ale odbiję sobie za dwa tygodnie
Strasb - Komentarze
Moderator: infernal
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Za dwa tygodnie będzie pewnie pielgrzymkarubin pisze:uwielbiam biegać z mapą, bo to oznacza nowe, nieznane miejsca; na razie muszę lokalnie bo Zuzia ma za tydzień I Komunię Św. i kupa roboty; ale odbiję sobie za dwa tygodnie
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Też bym się zasadzała na takie piękne (pa)górki. U nas na razie też to, co dostępne, jest podobnej wysokości, już się szykował człowiek na rozpoczęcie letniego sezonu alpejskiego, ale w tym ostatnim zimnym i mokrym tygodniu pojawiło się pół metra lub lepiej świeżego śniegu i to także tam, gdzie już go dawno nie było. Pięknie to wygląda oglądane z dołu, ale włazić tam niebezpiecznie.
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
marudzisz chyba wszyscy grzeją się na podbiegach, moja droga! chciałabym się nie grzać nawet podchodząc;
marszobiegi nie są głupie, tylko następnym razem zabierz ze sobą kogoś do towarzystwa, najlepiej szybszego i silniejszego - zawsze to raźniej i łatwiej nie pęknąć:)
ps. zobacz sobie moje międzyczasy z WB:
http://www.endomondo.com/workouts/302613174/7291043
tu nie o tempo chodzi, tylko o czas pozostawania w drodze, nawet na czworaka;)
a tak w ogóle - to bardzo ładną miałaś tę wycieczkę !
marszobiegi nie są głupie, tylko następnym razem zabierz ze sobą kogoś do towarzystwa, najlepiej szybszego i silniejszego - zawsze to raźniej i łatwiej nie pęknąć:)
ps. zobacz sobie moje międzyczasy z WB:
http://www.endomondo.com/workouts/302613174/7291043
tu nie o tempo chodzi, tylko o czas pozostawania w drodze, nawet na czworaka;)
a tak w ogóle - to bardzo ładną miałaś tę wycieczkę !
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Może trochę marudzę, ale tak na serio zaczynam się trochę martwić. Co innego się zmachać pod górę, a co innego być w moment zlanym zimnym potem i z zawrotami głowy. Dziś wcale nie było bardzo górzyście, z resztą na wycieczce marsz na górkach to dobra strategia i jak najbardziej to zakładałam, ale ja nie miałam sił nóg za sobą wlec po płaskim. Często mnie też przy bieganiu coś kłuje w boku, przy żebrach itd., brzuch cały spięty.
No nic, zmykam do łożka, żeby nie było, że to z niedospania.
No nic, zmykam do łożka, żeby nie było, że to z niedospania.
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
najwyraźniej jesteś Kasia osłabiona - zrób sobie badania; już wiele osób, nawet tu na forum, uskarżało się na brak siły, formy, talentu, daru itp. itd. - a przy najprostszych badaniach wychodziło, że są braki w pierwiastkach
* sorry, musiałam Cię trochę podszczypać; ale to z sympatii, po to, żeby wzbudzić ducha pt. "a co, że ja niby nie dam rady?"
* sorry, musiałam Cię trochę podszczypać; ale to z sympatii, po to, żeby wzbudzić ducha pt. "a co, że ja niby nie dam rady?"
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
widze ze nie tylko mnie wczoraj slabosc dopadla ja tez sie marszobiegiem ratowalam i to na trasie, gdzie nie powinnam miec problemu.
Widocznie taka faza ksiezyca
A co do butow, myslalas o jakis Merrellach?
Widocznie taka faza ksiezyca
A co do butow, myslalas o jakis Merrellach?
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Też miałam pisać, żebyś zrobiła sobie badania, zwłaszcza, jeśli niemoc utrzymuje się dłużej. A jeśli to było tylko wczoraj tak, to olać, pewnie biorytm czy inne feng shui się nie zgadzało
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Mnie też! Mnie też dopadła!
I nie chodzi tu o moją permanentną niemoc intelektualną, ale o taką pospolitą fizyczną
I nie chodzi tu o moją permanentną niemoc intelektualną, ale o taką pospolitą fizyczną
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ależ jak najbardziej odczułam to jako kuksaniec z sympatii, liczę na kolejne, jeśli będzie trzeba. Ale tym razem tak jak piszecie raczej trzeba uderzyć do Dr Marcosa.rubin pisze:najwyraźniej jesteś Kasia osłabiona - zrób sobie badania; już wiele osób, nawet tu na forum, uskarżało się na brak siły, formy, talentu, daru itp. itd. - a przy najprostszych badaniach wychodziło, że są braki w pierwiastkach
* sorry, musiałam Cię trochę podszczypać; ale to z sympatii, po to, żeby wzbudzić ducha pt. "a co, że ja niby nie dam rady?"
U mnie coś za często taka faza księżyca. Nie dodaje to motywacji treningowej, bo się obawiam, że znów będę zdychać jak wyjdę szurać. A przecież przy pewnym stażu biegowym easy rzeczywiście powinno być easy, nie?Gryzzelda pisze:widze ze nie tylko mnie wczoraj slabosc dopadla ja tez sie marszobiegiem ratowalam i to na trasie, gdzie nie powinnam miec problemu.
Widocznie taka faza ksiezyca
A co do butow, myslalas o jakis Merrellach?
Z merrellami się niestety nie lubię, drażni mnie to wysklepienie pod łukiem stopy (mam niskie łuki).
zoltar7 pisze:Mnie też! Mnie też dopadła!
I nie chodzi tu o moją permanentną niemoc intelektualną, ale o taką pospolitą fizyczną
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ale pamiętasz, że nie ma czegoś takiego jak zbyt wolne izi?
A tak na serio, to dobrze, że idzie q lepszemu
A tak na serio, to dobrze, że idzie q lepszemu
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
No wiem, wiem. Dlatego cierpliwie szurałam tej wiosny. I jeszcze bardziej niż do lepszego tempa to tęskniłam do izi, które jest izi w odczuciu.kachita pisze:Ale pamiętasz, że nie ma czegoś takiego jak zbyt wolne izi?
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Oj, wiem coś o tymstrasb pisze:I jeszcze bardziej niż do lepszego tempa to tęskniłam do izi, które jest izi w odczuciu.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
czyli idzie ku dobremu