ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Kojer, zabijasz nas tymi zdjeciami kociakow :hej:
Kasia41, generalnie jest bardzo grzeczny, byl najspokojniejszy i najbardziej przymilny, zsocjalizowany w miocie. Tylko nikt go nie chcial, bo ma skazy na siersci, ktos go chyba ugryzl jak byl maly i ma 3 lyse kreski golej skory na karku, mocno nie widac, ale jednak, wiec trafil do nas jako ostatni z miotu. Za to charakter ma super. Jak na razie porwal tylko firanki w salonie, wymienilismy na nowe, krotkie, no i troche poodgryzal niektore galezie wonogron w ogrodzie. Dla dzieci jak znalazl, maluchy licza mu zeby, sprawdzaja teczowke, budowe miesni, a on sie nawet nie denerwuje. W podrozy tez idealny, grzeczniejszy od dzieci. Jedyne co, musimy uwazac przy jedzeniu, bo dzieciom potrafi podjesc z talerza, opiera lapy na stole i hyc, bierze miesko :sss: Na spacerach trzyma sie blisko, nie ucieka, zawsze przychodzi zawolany, on jest odwazny(nie bal sie plywac w jeziorku), ale jednoczesnie bardzo ostrozny, nie ma glupawy. Jestesmy bardzo zadowoleni z wyboru tego akurat pieska. Tylko trzeba go wybiegac, conajmniej 1 h po polach. Jak dorosnie, to bedziemy czesciej biegac razem. Za rowerem tez biegnie spuszczony, maz z nim byl na rowerze, to twierdzi, ze tez byl grzeczniejszy niz para 6 latkow (synek i sasiadka). Minusem jest tez nocne wstawanie, dzis obudzil mnie o 2 i o 5, co on sie na zegarku nie zna, nie wiedzial, ze mam budzik na 6 nastawiony?
Katekate, ja chyba sprobuje w sobote, zobacze jak sie bede czula w sobote rano po jutrzejszym treningu, zastanawiam sie tylko gdzie to zzrobic, biezni nie mam blisko, a przydalaby sie jakas fajna prosta bez przeszkod. Moze pojde na tor wyscigow konnych?
PKO
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Na torze jest kiepska nawierzchnia na takie testy, spróbuj może na Czekoladowej, Karmelkowej albo Kwiatkowskiego - tam są długie proste :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O rany ASK kiedyś na Mistrzostwach Polski w biegach przełajowych na których startowałam koniec biegu miał miejsce na torze wyścigowym dla koni wspominam to jako koszmar!Dlatego że nawierzchnia nierówna,tępa ogólnie ciężka,więc odradzam,najlepiej stadion z bieżnia,raz że łatwo dystans zmierzyć no i komfort biegania.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

to ja też wrzucę zdjęcie kociaka ;-)

co prawda stare zdjęcie, ale...
Obrazek

rodzeństwo, dwa kociątka podrzucone do schroniska, brudne jak... na zdjęciu po kąpieli ;)


a ja dzisiaj rano delikatnie mówiąc miałam starcie z podłożem.... :sss:
nie zauważyłam bardziej wystającego kamienia... obdarte kolano (mocno... trafiłam nim w inny kamień...), łokcie, skóra wokół łokci (trochę), i ogólnie wróciłam do domu ubłocona, obmoknięta... wylądowałam w trawie/zielsku koło drogi, a że bardzo mokro jeszcze było... :bum: :bum: :bum:
(jak już wiedziałam, że nie utrzymam równowagi to próbowałam się przemieścić w stronę, w którą upadek będzie mniej bolesny, tzn wolałam chaszcze niż trochę kamienistą drogę...) :bum:

najgorsze, że kolano szczypie a ręce odzywają się jak je oprę o biurko, a w pracy ciężko nie opierać...
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

jejciu jaki słodziaczek :bum: :taktak:

charm no to niezle musiałas rympsnąć :hahaha: :hahaha: :hahaha: sorka ale ja z tych co nie potrafia zachowac powagi w takich sytuacjach.Jakbym biegła za Tobą -to owszem-pomogłabym Ci wstac ale niezle bym sie usmiala :hahaha:
Sama jeszcze niemiałam okazji "się glebnąć" :oczko: ale wierze ze wszystko przede mną :bum:
Obrazek
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

franklina pisze:charm no to niezle musiałas rympsnąć :hahaha: :hahaha: :hahaha: sorka ale ja z tych co nie potrafia zachowac powagi w takich sytuacjach.Jakbym biegła za Tobą -to owszem-pomogłabym Ci wstac ale niezle bym sie usmiala :hahaha:
Sama jeszcze niemiałam okazji "się glebnąć" :oczko: ale wierze ze wszystko przede mną :bum:
no, nieźle, nieźle... powiedzmy inaczej - widowiskowo :bum:
potknięcie, parę dużych kroków mających na celu jednak zachowanie równowagi, co niestety zakończyło się niepowodzeniem, po czym łups w mokrą trawę i chaszcze... potem tylko wyciągałam kawałki badyli z włosów :hahaha:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Oj charm, współczuję, zwłaszcza obolałych rąk! Jak zeszłej jesieni zaliczyłam ślizg ręką przez kałużę, to akurat rozwaliłam sobie tą poduszkę pod kciukiem, a że rana była spora, to nie sposób było trzymać myszkę - a bez tego w pracy się nie da ;) Bliznę mam do dziś.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

papillon!! żyjesz ty?! :ojoj:

opalacie się? :hej: :hej: :hej: zjarałam dziś tyłek, bardzo przyjemne uczucie :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

katekate pisze:papillon!! żyjesz ty?! :ojoj:

opalacie się? :hej: :hej: :hej: zjarałam dziś tyłek, bardzo przyjemne uczucie :hej:
niestety opalam się.... przed monitorem...
praca, praca, praca.......... :lalala:

a takie piękne słoneczko...
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wróciłam z bieganka i ramiona i nóżki opalone :taktak:
Katka a jak Ty tyłeczek opaliłaś? :oczko:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

po 13tej jestem już w domu, kocyk, książeczka, muzyczka i opalanko w ogrodzie :-D pobiegam w nocy dzisiaj
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No ja niestety po 15 i prawie z marszu poszłam biegać bo wieczorem mam gości i nie miałabym jak.Było +31 jak szłam biegać,no ale jak chcę bryknąć połóweczkę 22czerwca to może być taka pogoda,niestety :ojnie:

Coś nam Matika zaginęła :smutek: Mam nadzieję,że wszystko ok?
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Ja sie,opalalam na tenisie, 30 stopni w cieniu, a ja w pelnym sloncu, myslalam, ze zejde, jak ja nie lubie upalow, a trener krzyczy "szybciej, koncentracja" :sss: Oczywiscie rece opalone od koszulki, do polowy ramion :wrrwrr: Trza sie smarowac mysle, nie tylko na twarz, na twarz mam krem z 50, coby wieczna mlodosc zachowac :oczko:

Kasia, o ktorej Twoja polowka startuje?
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kasia41, czyżby połóweczka w Radomiu? W zeszłym roku pogoda była masakrująca...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Na szczęście we Wro słońca na 100% nie będzie ;-). Za to boję się WPI, to środek lipca będzie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ