40 lat minęło... -komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Johnny Żuberek pisze:W tej tak.
Ale czytałem parę innych opracowań i widziałem wiele tabelek, gdzie LT przy 85-88% się zaczyna ;)
LT - lactate threshold - stan kiedy organizm zaczyna produkowac kwas mlekowy ale organizm jest go w stanie skutecznie metabolizowac
AT - anabolic threshold - zalamanie krzywej produkcji mleczanu i powolne "odcinanie" miesni ktore nie sa sobie w stanie poradzic z jego metabolizowaniem

Bieg progowy ma na celu rozwijanie przez miesnie tej umiejetnosci radzenia sobie z narastajacym mleczanem.
New Balance but biegowy
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Jeśli ktoś biega dychę w 40 minut to progowe jest 4:08,lecz tylko do 20 minut biegu ciągłego,a jak chce przebiec
6km to jedzie tempem 4:11,10km po 4:16 itd. aż do tempa maratońskiego włącznie.

Fantom jak chcesz wrzucę Ci w exelu kombajn Danielsa.Jest tak wszystko,od spadku wydolności ze względu na temp.
otoczenia,można sobie symulacje wagowe robić i takie tam pierdołki. :hej:
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Jeśli ktoś biega dychę w 40 minut to progowe jest 4:08,lecz tylko do 20 minut biegu ciągłego,a jak chce przebiec
6km to jedzie tempem 4:11,10km po 4:16 itd. aż do tempa maratońskiego włącznie.

Fantom jak chcesz wrzucę Ci w exelu kombajn Danielsa.Jest tak wszystko,od spadku wydolności ze względu na temp.
otoczenia,można sobie symulacje wagowe robić i takie tam pierdołki. :hej:
Ja sie z tym wszystkim zgadzam bo to jest logiczne natomiast wystepuja tu chyba problemy nomenklaturowe. To co biega kolega leon nazwal bym raczej WB3 a progowe to bieganie na progu AT czyli nieco wyzej. Nie widze twardego, ktory jest w stanie przebiec 10km na 95% HRmax (oczywiscie prawidlowe wyznaczonego).
Awatar użytkownika
Johnny Żuberek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: DNF
Lokalizacja: Mogilany
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Fantom, my się przecież zgadzamy co do samej istoty progu mleczanowego. Chodzi tylko o to, że większość publikacji, w tym Daniels podaje nieco wyższy zakres tętna, niż ten o którym Ty mówisz. Wszystko zależy, czy mówimy o przeciętnym Kowalskim, który zakwasi się na 75% HRmax, czy o Justynie Kowalczyk, która 55 minut z godzinnego treningu leci w piątej strefie :)
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
Obrazek
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Tempo progowe to mniej więcej tzw WB2 - jeśli w szkole polskiej komuś tam w tabelce każą biegać 12km WB2 w tempie dajmy na to 4,30 to progowe dla wykonania takiego biegu w amerykańskim tempo-runie także wyjdzie mu bardzo zbliżone i będzie to trening pod bieganie maratonu niżej 3,15 dla obu tych wypadków; to będzie dobry trening jeśli dobrze są wyznaczone dane wyjściowe czyli określenie tempa treningowego np wyników i możliwości lub dobre określenie danych tętna.
Ten opis z kwasem mleczanowym czy jego usuwaniem to powiedzmy może być ale raczej nie o to chodzi do końca, dodatkowo różna jest konstrukcja takich treningów, różna objętość i różna realizacja na zmęczeniu, niektóre dają możliwość pobiegnięcia połówki w progu a niektóre dociśnięcia końcówki na maratonie, niektóre uczą zrządzania energią w biegu długim a niektóre mają nas po prostu porządnie złachać poprzez powtarzalność wysiłku czy też przygotować do zmęczenia poprzez zbudowanie określonego następstwa treningowego - sporo jest zmiennych.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Przesadziłeś Michał z tym WB2.Tempo run czyli Danielsowe progowe to ewidentnie WB3 na polską szkołę.
Rozmawiałem już nie raz na ten temat i dlatego większość trenerów uznaje szkołę Danielsowską za trudną,gdzie
biega się często 2 treny w tygodniu na intensywności WB3.
Chyba,że skorygujemy t-run na 40 czy 50 minutowy odcinek to wtedy będzie to w II zakresie.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Przesadziłeś Michał z tym WB2.Tempo run czyli Danielsowe progowe to ewidentnie WB3 na polską szkołę.
Tak wlasnie mnie to wyglada dlatego pytalem bo nie znam Danielsa ale widze ze dobrze podejrzewalem jakies nomenklaturowe faux pas. Moze kiedys poczytam Danielsa ale wolal bym po angielsku bo jeszcze jakies tlumaczeniowe babole mogly tu zadzialac.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Piszę właśnie o tempo runach w dłuższych wykonaniach (40-60 minut). Jak przechodziłem z biegania "polskiego" na made in USA to w zasadzie bieganie tych dłuższych odcinków było takie samo na tempach, to się tyczyło zakresów przygotowania w maratonie w przedziale 3,40-3,10 , moim zdaniem nie ma tu wielkich różnic, przy bieganiu szybszym już trochę to się zaczyna różnić stąd dla mnie bieganie na 3,00 w polskiej szkole jest dużo łatwiejsze tempowo bo te WB2 wtedy stają się łatwe, może nawet za łatwe i jakby ten tor myślenia dla mnie kanalizuje się u nas definicją - możesz szybko biegać maraton jak masz ogromny zapas tempowy stąd popularne opinie, że nie ma ludzi co biegają trójkę w maratonie nie robiąc 38 na dychę czy nawet jeszcze sporo szybciej. Jak biegałeś Danielsa to bieganie WB2 po 4,20 wydaje się nieco śmieszne, dla mnie bieganie po 4,20 do 60 minut to będzie pierwszy zakres choć pewnie nie dam rady za szybko pobiec trzeciego. Może to co pisze jest dyskusyjne niemniej jeśli ktoś biega progi w 3 zakresie to znaczyć dla mnie może, ze to dla niego za duże tempo i powinien je obniżyć, owszem, na końcówkach odcinków progowych często wjeżdża się w 3 zakres ale to są niewielkie wjazdy i często też spowodowane którymś tam powtórzeniem na małym wypoczynku - jednak z biegiem treningu się to zmienia i to podnoszenie zakresu zanika lub minimalizuje się - tak przynajmniej być powinno. Jeśli progi to 3 zakres to co miałbym mówić o dużo szybszych interwałach?
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

fantom pisze:
Krzychu M pisze:Przesadziłeś Michał z tym WB2.Tempo run czyli Danielsowe progowe to ewidentnie WB3 na polską szkołę.
Tak wlasnie mnie to wyglada dlatego pytalem bo nie znam Danielsa ale widze ze dobrze podejrzewalem jakies nomenklaturowe faux pas. Moze kiedys poczytam Danielsa ale wolal bym po angielsku bo jeszcze jakies tlumaczeniowe babole mogly tu zadzialac.
U takich jak my amatorów,którzy nie biegają dych w 32min czy maratonów w 2:30 to dobór temp najlepiej
wyznaczyć podczas zawodów i wrzucić w tabelkę VDOT.
Ja się już trochę nabiegałem temp P i robię to na wyczucie jak zawodów dawno nie biegałem.
Gdzieś tu na forum była kiedyś dyskusja i chyba Yacool przedstawił taki wykres gdzie było polskie WB2,WB3 i Danielsowe
Treshold,M-pace.W zależności od poziomu wytrenowania kształtuje się to różnie.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ale 3 zakres to nadal wysilek tlenowy. Interwaly to juz sie raczej powyzej progu AT biega (czyli juz jawne wejscie w wysilek beztlenowy) a ile powyzej zalezy od dlugosci zarowno odcinkow jak i przerw. Oczywiscie maratonczykom (szczegolnie amatorom) to juz raczej malo potrzebne stad sens ich wykonywania kazdy musi rozwazyc indywidualnie.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Zgadza się,że WB3 to dalej tlen.
Jak byłem w "gazie" przed Orlenem to dla mnie prędkości Danielsowskie były takie:
Progowe 3:58-4:00
Maratońska 4:15-4:16
Interwały 3:40-3:42/km czyli niezły beztlen był czasem pod koniec odcinka jak biegałem 7-8 kilometrówek. :hejhej:

P.S Bardzo długo nie biegałem nic szybszego niż threshold(zamuliłem się) i teraz mam zamiar nadrobić zaległości.
Dziś już zacząłem. :oczko:
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Gdybym biegal maratony to u mnie roznica miedzy progowym a maratonskim wynosila by pewnie jakies 25-30s tyle ze ja maratonow nie biegam a tylko 10k stad moze wynikac inne spojrzenie na tempa.
le0n71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1712
Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
Życiówka na 10k: 40:28
Życiówka w maratonie: 03:24:00
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Nieprzeczytany post

Widzę, że wywołałem dyskusję swoim niewinnym treningiem :usmiech: Maksymalne tętno dzisiaj wyniosło u mnie 161, czyli przyjmując mój HRmax 180, to było 89%. Ale ja się w to wszystko aż tak nie zagłębiam, nie chce mi się :hahaha: Może powinienem, bo coś bym pozmieniał w treningach, ale bez przesady, to tylko hobby, a nie praca zarobkowa :oczko: A w ogóle najlepiej jakby był trener który by to wszystko ogarniał, bo ta progresja wyników coraz oporniej idzie... :oczko: :usmiech:
Obrazek

10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

To raczej moja wina ale dyskusja okazala sie chyba dosc ciekawa ;-)
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Co za tempo :spoczko:
ODPOWIEDZ