Maraton Warszawski

[ania]

Czy Półmaraton Warszawski to po prostu bieg, który ma metę w połowie Maratonu Warszawskiego a start w tym samym miejscu i o tym samym czasie czy jest inaczej?

[Ziut]

Tak jest. Start jest wspólny, a koniec półmaratonu na wysokości Wilanowa.

(Edited by Ziut at 4:00 pm on Sep. 11, 2001)

[Janek]

Jest to skrajny przypadek pójścia na łatwiznę przez organizatorów imprez warszawskich. Nie ma możliwości wystartowania zarówno w jednym jak i w drugim biegu. A w Warszawie i okolicach jest straszny głód dobrze zorganizowanych biegów długodystansowych. Po raz n-ty apeluję: PÓŁMARATON W WARSZAWIE WIOSNĄ, A MARATON JESIENIĄ.

[Ziut]

Janku, zgłoś sie do organizatorów (czyli kogo?) i zaproponuj im to.

[Michal]

Czasu już niewiele a widać że sporo nas biegnie. Może warto się spotkać na starcie? Mimo braku koszulek "firmowych" będziemy tworzyli sporą reprezentację.

[ania]

Ja tylko do połowy. Zastanawiam się czy to nie lepiej, że pobiegniemy razem - dla dobra imprezy, kibice zobaczą o wiele więcej uczestników.

[Janek]

U mnie udział w Maratonie Warszawskim jest pod wielkim znakiem zapytania. W Zamościu nawaliła mi prawa noga.
Podobno ostry stan zapalny ścięgna (prostownik palucha).
Ortopeda i pani od USG odradzają mi na razie bieg, podobno długo takie rzeczy się leczy. Jak nie uda się wystartować w Warszawie, to może uda się w Poznaniu. Jutro mam USG, a we wtorek ortopedę...

[ania]

No to szybkiego powrotu do zdrowia!

[adamm]

Januszu - szybkiego ozdrowienia!

A do planujących start - może by tak sprawdzić listę obecności? Kto startuje?

[RobertD]

Ja jak zwykle - startuję jesli będzie <20 stopni. Jesli będzie za ciepło startuję w Poznaniu.

[joycat]

Ja bêdê - ale jako kibic i fotograf.

[Ziut]

Jako niewolnik tego biegu.

[joycat]

Jako niewolnik marzenia o maratonie

[Michal]

Ja będę.

[ania]

Będę do połowy, ale ponieważ zabieram męża (też do połowy), na naszą rodzinę wypada cały maraton.