Gryzzelda - komentarze

[Gryzzelda]

Zoltar, ja tez nie mam telewizora, ale mam internet
I w ogole tak mnie zestresowales z tymi zdjeciami, ze teraz w kolko o tobie mysle jak cykam fotki

Rubin, no mam taka nadzieje ze bedzie lepiej z czasem mam nocne postanowienie popracowac nad podbiegami

[strasb]

Rubin dobrze prawi, nie ma się co stresować górkami, umiejętne operowanie marszem i biegiem to ważna rzecz w siłowaniu się z pagórkami. I niektórym akurat zaakceptować maszerowanie niełatwo (ja nie mam problemu, może aż za bardzo ). A po płaskim to na pewno śmigasz dyszkę poniżej godziny.

[wypass]

Czasem tak jest, że nic nie idzie...
Trzeba odpocząć i wrócić wypoczętym, od razu lepiej idzie...

[strasb]

I co, zmokliście? Współczuję niemocy weekendowej, wiem jak to jest.

[Gryzzelda]

I co, zmokliście? Współczuję niemocy weekendowej, wiem jak to jest.

Ani kropelka deszczu na nas nie spadla, a zgubilismy sie tylko dwa razy i zrobilismy dodatkowy km
rewelacyjna wycieczka, ale nie chcialabym wbiegac na te gore

[strasb]

rewelacyjna wycieczka, ale nie chcialabym wbiegac na te gore

A zbiegać z niej?

[Gryzzelda]

A zbiegać z niej?

chyba tylko ze spadochronem przy plecaku

[strasb]

Widzę, że u Ciebie odbicie od dna nawet bardziej spektakularne niż u mnie.

[Gryzzelda]

Widzę, że u Ciebie odbicie od dna nawet bardziej spektakularne niż u mnie.

ja po prostu sobie troche wiecej wolnego zrobilam, poza tym dzis bylo prawie plasko specjalnie, zeby lepiej weszlo

[kachita]

No ładnie pocisnęłaś!

[wypass]

Bardzo ładna zmiana tempa

[Gryzzelda]

dzieki. To chyba ta drozdzowka dala mi takiego kopa

[strasb]

Ja też jestem fanką tych długich wieczorów, można w spokoju pobiegać i mało widzów dla dyszenia na pagórkach.

[strasb]

Widzę, że nie tylko u mnie był wczoraj dzień interwałowy.

[rubin]

hellouu
1) trochę dłuższa rozgrzewka proszę Pani - myślę sobie, ze tak ze 20', albo przynajmniej 15
2) 5:00-5:40 to spory rozrzut temp interwałowych; pewnie wpływ na to miało ukształtowanie terenu - na podbiegach trudniej i wolniej, z góry za to lżej, ale... interwały to nie siła biegowa i nie trenowanie zbiegów - więc raczej na następny raz poszukaj sobie Julia bardziej płaskiego odcinka
3) 1' przerwy dla kilometrówki trwającej 5' - to trochę mało; zwłaszcza jeśli w truchcie, a nie w marszu; spróbuj z przerwą 3'

mam nadzieję, że nie bredzę, jakby co - proszę poprawić