Najgorszy dystans 800m...

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 4:14 Jest bardzo słabym wynikiem na średnich dystansach, nawet jak dla amatora. A ze wieloboiści biegają jak biegają to dlatego, ze są wszechstronnie wysportowani. Ja bym nigdy nie próbował porównywać naszych wyników do wyników zawodowych zawodników na światowej skali.

Czyli? My musimy walczyć z waga a nie patrzyć na to, ze jakiś zawodowiec daje rade.
Wiadomo, że "słabość" wyniku to kwestia względna, tu nie ma co się spierać, szukałem po prostu z czystej ciekawości przykładów ciężkich/mocno zbudowanych ludzi z dobrymi (według mnie) wynikami w biegach średnich/długich. Nie planuję wyciągać z tego żadnych daleko idących wniosków, ani przybierać na masie :D.

Ja zbytnio z wagą walczyć nie muszę, (180 cm i 70-71 kg) chociaż % tłuszczu w organizmie bym chętnie trochę zredukował, obecnie koło 8-10% (pomiar kaliperem), fajnie by było zejść do tych 6 :P.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:Rolli, ładnie, ładnie, gratuluję! Zdjęcie fajne. Czy Ty tak przez cały bieg trzymasz bardzo mały kąt w łokciu, czy akurat taki moment/ujęcie?

Mike, to prawda, da się! Eaton to jest dla mnie fenomen, strasznie mi ta postać imponuje. Strasznie uniwersalny i przy tym ciężkawy :D Ciekawi mnie, czy pobiegł by z tej ogólnej sprawności na przykład 10 km poniżej 35 minut...
Pisać jak poszedł bieg, czy ja poszedł trening? :D Jeśli to drugie, to jestem bardzo zadowolony. Wszystkie przerwy w normie, bliżej 5 niż 6 minut (oprócz jednej, w której mogłem przekroczyć, bo zagadał mnie bardzo miły trener LA w celu ochrzanienia mojej techniki w biegu: i bardzo dobrze, bo była akurat kwestia, którą dość łatwo mogę zmienić, a o technikę staram się bardzo dbać: mimo to ją mam słabą, bywa...), wszystkie odcinki w równym tempie 3:40/km - nie licząc pierwszego 400 (3:37) i 800-setki, która była totalną kosą i jestem bardzo dumny z tego, że w ogóle ją ukończyłem - w 2:59 (3:43,(6)), czyli fajnie by było 3 sekundy szybciej, ale miałem sekundę zapasu do limitu, jaki sobie ustawiłem. No i ostatnie 200 na maxa w 32, hohoho, to ci dopiero max, widać, że jestem szybki! :spoczko: :spoczko: :taktak: Na koniec dwie i pół przebieżki 100-metrowej, w których starałem się trzymać tę ładniejszą technikę.
Jak na zauważalne i odczuwalne zmęczenie to wyszło ładnie IMHO.

Kiedy kolejny trening MD u Ciebie?
Chodziło mi szczerze mówiąc o bieg :D, ale chętnie poczytam wpisy treningowe bo jestem na etapie gromadzenia wszelkiej wiedzy w kwestii MD. Fajna jednostka, będę musiał spróbować.
W czwartek chyba zrobię 8 x 400 po 1:20 (czyli okolice tempa na 1500) na przerwach 400 m w truchcie (czyli czasowo koło 2:30). Standardowy trening "R" od Danielsa.
Eleonore
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 23 sty 2014, 07:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Buki, oszałamiająca przerwa od biegów :p
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podejrzewałem, że chodzi Ci o bieg, ale strasznie lubię opisywać moje treningi średniodystansowe (i w zasadzie tylko je), a że to jest tak naprawdę oficjalny wątek średniodystansowców na forum :D to sobie na taki zabieg pozwoliłem.
Te rytmy na pewno będą spoko, chociaż nie wydaje mi się, żeby w Twoim wypadku miały wiele wspólnego z prędkościami średniodystansowymi. Pewnie nawet się nie zakwasisz specjalnie takimi powtórzeniami, zresztą R u Danielsa to jest trening raczej pod długasów.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bylon pisze: Te rytmy na pewno będą spoko, chociaż nie wydaje mi się, żeby w Twoim wypadku miały wiele wspólnego z prędkościami średniodystansowymi. Pewnie nawet się nie zakwasisz specjalnie takimi powtórzeniami, zresztą R u Danielsa to jest trening raczej pod długasów.
No patrząc na ostatni test na milę (który co prawda wyszedł poniżej możliwości, ale dopiero wchodzę teraz w regularne ciężkie treningi po luźniejszym miesiącu, więc zaczynam z rezerwą), to to jest dla mnie dokładnie T1500 :), poza tym lubię te treningi i czuję że muszę się ponownie oswoić z takim "pośrednio" szybkim tempem, bo ostatnio biegałem głównie dużo szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13511
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Bylon pisze: No i ostatnie 200 na maxa w 32, hohoho, to ci dopiero max, widać, że jestem szybki! :spoczko: :spoczko: :taktak:
:taktak:
No widzę, ze powoli uczysz się szybkości! Ladnie, ladnie!!
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13511
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Tu moj przykladowy trening szybkosciowy:

(Po ciężkim tygodniu z dwoma zawodami i 23km w niedziele w 4:15 nogi bardzo ciężkie)

3km rozbieg w 4:10
15' zabawa z oszczepem (może wezmę udział w pięcioboju)
15' ABC
4x100m w 14" P3'
3x30m 95% (styl)
3x150m 30-30-15-30-15-30 bieg zmienny w 21, 21, 20"
1x40m foul out
2x200, 28"+27,5" (Chciałem 1x400 ale nogi były już z waty)
15' na boso po trawie (wspaniale uczucie ze lato idzie!)

Przerwy zawsze 3'P i 6-7'SP

Taki trening trwa około 2,5 godzin.

Dzisiaj wolne... no trochę będę musiał z grupa początkujących poszurać nogami. Ale przy 28° oni tez nie będą się dużo chcieli ruszać. :hej:

Rolli
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13511
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Mateusz Listek pisze:Rolli dobre mam serce ? oceń po linku powyżej oki ?
Musisz się spytać lekarza albo dziewczyny.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13511
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Mateusz Listek pisze:Nie znasz się ? :P
To jest medycyna sportowa. Masz problemy?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13511
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Mateusz Listek pisze:Bóle raczej nie :P ale z wagą mam problem z 75 kg w zimie mam 67 kg :P w niedzielę jazda na 400 m będzie :D

Obstawiajcie wyniki xD :D
Z waga szukaj problemow w kuchni a nie z sercem.

Trenowałeś 400?Starty? Dynamikę?
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Bylon pisze: No i ostatnie 200 na maxa w 32, hohoho, to ci dopiero max, widać, że jestem szybki! :spoczko: :spoczko: :taktak:
:taktak:
No widzę, ze powoli uczysz się szybkości! Ladnie, ladnie!!
Szczerze, to to była bardziej ironia i zamartwianie się nad własną wątpliwą szybkością. :D Nie spodziewałem się takiego komentarza, bo wydaje mi się, że ten czas to straszna kicha (jakkolwiek reszta treningu udana). Sądzisz, Rolli, że na wypoczynku byłoby dużo lepiej?
Musisz się spytać lekarza albo dziewczyny.
:D
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13511
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Mateusz Listek pisze:jutro mam trening tempowy. na 400 m
A starty z bloku?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13511
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Bylon pisze: Szczerze, to to była bardziej ironia i zamartwianie się nad własną wątpliwą szybkością. :D Nie spodziewałem się takiego komentarza, bo wydaje mi się, że ten czas to straszna kicha (jakkolwiek reszta treningu udana). Sądzisz, Rolli, że na wypoczynku byłoby dużo lepiej?
Żadna ironia... pomyśl, jeszcze przed paroma miesiącami myślałeś, ze 35 na treningu nie do osiągnięcia.

A wypoczęte nogi dają zawsze parę dziesiątych, nawet do 2s.
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ejże ej, Rolli! Przed paroma miesiącami myślałem, że 32 jest na treningu nie do osiągnięcia w 5 seriach na przerwach 4' trucht (trening, który mi rozpisałeś chyba późną jesienią 2013 :D). Wtedy zrobiłem 5x200@34-34,5. (Zapadają w pamięć nieźle niektóre te treningi :D).
Ale pewnie faktycznie trochę mi się szybkość poprawia, w końcu jakieś rezultaty powinien trening dawać.
Już się nie mogę doczekać wakacji, kiedy się popróbuję w sprintach. :)
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Eleonore
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 23 sty 2014, 07:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

51,42 :) Powodzenia!!! :D
ODPOWIEDZ