Kris - Powrót do biegania
Moderator: infernal
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
6 maja - 10km w tempie regeneracyjnym 5'56"
Nogi sa w duzo lepszej kondycji niz po polmaratonie w marcu wiec tylko sie cieszyc. A dzisiaj regeneracyjny truchcik.
Ps. Wypass...dzieki momentami bylo ciezko utrzymac takie tempo, ale do 23km sie udalo (Nie liczac zabojczych podbiegow, ktore skutecznie spowalnialy).
Nogi sa w duzo lepszej kondycji niz po polmaratonie w marcu wiec tylko sie cieszyc. A dzisiaj regeneracyjny truchcik.
Ps. Wypass...dzieki momentami bylo ciezko utrzymac takie tempo, ale do 23km sie udalo (Nie liczac zabojczych podbiegow, ktore skutecznie spowalnialy).
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
Nie pisalem po treningu w czwartek 8 maja, bo w sumie nic ciekawego sie nei dzialo. Zrobilem 10km - w 5'33" jeszcze czujac traszeczke te 25km z niedzielnego wings for life.
A dzisiaj, tj. 10 maja - interwaly tempowe
Wydaje mi sie, ze moje poczynania treningowe przynosza zamierzone rezultaty (no moze brakuje troche sily bo nogi wciaz jeszcze slabe i te 25km w niedziele mi to uswiadomilo, bo oddech i glowa byly ok ale nogi nie wytrzymywaly).
Ok. Dzisiaj postanowilem zaryzykowac i zrobic ten sam terning co 2 tygodnie temu, czyli 5x2km(4'15")+1.30 przerwa, no walsnie ale skrocic przerwe z 2 minut do 1 i pol. I Jak wyszlo? Wyszlo super.... i choc na 5 odcinku bylo ciezko to dalem rade i jestem bardzo zadowolony bo postepy widac golym okiem.
Oto tempa:
1km - 4'05", 2km - 4'09"
1km - 4'04", 2km - 4'08"
1km - 4'09", 2km - 4'08"
1km - 4'09", 2km - 4'06"
1km - 4'07", 2km - 4'05"
Tempa wyszly nawet szybciej niz planowalem Nie wiem czemu tak szybko poszlo temperatura okolo 18 i lekki wiaterek. Czulem sie na rozgrzewce dosc slabo i mi sie nie chcialo ale chyba cos podczas biegu zatrybilo Nic tylko sie cieszyc.
Aha. juz rozgrzewke 2 kilometrowa zrobilem w tempie 5'27" a po treningu trucht do domu w 5'28". Razem dzisiaj 14 km.
Ciesze sie bardzo bo wyglada na to ze forma rosnie.
ps. wstawiam 2 zdjecia z Wings for life world run we Floripie. (pomniejszone w Pancie wiec troche sie popsula jakosc). Tak na siebie patrze i uswiadamiam sobie, ze musze kupic jakas koszulke i spodenki specjalne do biegania bo w tym co bieglem tak nasiaklo potem, ze zrobilo sie ciezkie (glownie koszulka)
A dzisiaj, tj. 10 maja - interwaly tempowe
Wydaje mi sie, ze moje poczynania treningowe przynosza zamierzone rezultaty (no moze brakuje troche sily bo nogi wciaz jeszcze slabe i te 25km w niedziele mi to uswiadomilo, bo oddech i glowa byly ok ale nogi nie wytrzymywaly).
Ok. Dzisiaj postanowilem zaryzykowac i zrobic ten sam terning co 2 tygodnie temu, czyli 5x2km(4'15")+1.30 przerwa, no walsnie ale skrocic przerwe z 2 minut do 1 i pol. I Jak wyszlo? Wyszlo super.... i choc na 5 odcinku bylo ciezko to dalem rade i jestem bardzo zadowolony bo postepy widac golym okiem.
Oto tempa:
1km - 4'05", 2km - 4'09"
1km - 4'04", 2km - 4'08"
1km - 4'09", 2km - 4'08"
1km - 4'09", 2km - 4'06"
1km - 4'07", 2km - 4'05"
Tempa wyszly nawet szybciej niz planowalem Nie wiem czemu tak szybko poszlo temperatura okolo 18 i lekki wiaterek. Czulem sie na rozgrzewce dosc slabo i mi sie nie chcialo ale chyba cos podczas biegu zatrybilo Nic tylko sie cieszyc.
Aha. juz rozgrzewke 2 kilometrowa zrobilem w tempie 5'27" a po treningu trucht do domu w 5'28". Razem dzisiaj 14 km.
Ciesze sie bardzo bo wyglada na to ze forma rosnie.
ps. wstawiam 2 zdjecia z Wings for life world run we Floripie. (pomniejszone w Pancie wiec troche sie popsula jakosc). Tak na siebie patrze i uswiadamiam sobie, ze musze kupic jakas koszulke i spodenki specjalne do biegania bo w tym co bieglem tak nasiaklo potem, ze zrobilo sie ciezkie (glownie koszulka)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
11 maja - 16km - 5'24"
W ogole tego tempa dzisiaj Nie czulem I wydawalo mi sie ze bieglem wolniej. Bieglo sie dosc lekko, chociaz robilem kolka po tej samej trasie I mi sie troche nudzilo
Temp. 17 stopni I fajny wiaterek.
Kupilem tez wage, ktora dzisiaj rano pokazala 77.4km to przy moich 182 cm chyba Nie tak zle na biegacza, chociaz Nie chce juz dalej chudnac...
W ogole tego tempa dzisiaj Nie czulem I wydawalo mi sie ze bieglem wolniej. Bieglo sie dosc lekko, chociaz robilem kolka po tej samej trasie I mi sie troche nudzilo
Temp. 17 stopni I fajny wiaterek.
Kupilem tez wage, ktora dzisiaj rano pokazala 77.4km to przy moich 182 cm chyba Nie tak zle na biegacza, chociaz Nie chce juz dalej chudnac...
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
13 maja - 13km
2km rozgrzewka
6km na bardzo miekkim piasku - sile trza troche pocwiczyc (tempo po wyzej 6)
5km na asfalcie w tempie 5'36"
Po przebiegnieciu tych 13km stwierdzilem ze jestem wypompowany ... I dobrze ze trening sie juz skonczyl bo Nie mam sil. Przyznam, ze bieg na piasku, pomimo to ze wolny, to Daje niezle popalic nogom.
2km rozgrzewka
6km na bardzo miekkim piasku - sile trza troche pocwiczyc (tempo po wyzej 6)
5km na asfalcie w tempie 5'36"
Po przebiegnieciu tych 13km stwierdzilem ze jestem wypompowany ... I dobrze ze trening sie juz skonczyl bo Nie mam sil. Przyznam, ze bieg na piasku, pomimo to ze wolny, to Daje niezle popalic nogom.
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
14 maja - 12km
2km rozgrzewka w tempie 5'32" + rozciaganie
10 km 75% - temp: 5'18"
Temperatura okolo 18 stopni, bieglo sie fajnie chociaz troche nudno. Wciaz biegam po tych samych chodnikach i asfalcie. Musze cos nowego wymyslic bo tak w kolko macieju mam non stop biegac?
W przyszlym tygodniu peknie "tysiaczek" odkad powrocilem do biegania 1 styznia 2014 ... pozniej juz powinno pojsc z gorki ...
2km rozgrzewka w tempie 5'32" + rozciaganie
10 km 75% - temp: 5'18"
Temperatura okolo 18 stopni, bieglo sie fajnie chociaz troche nudno. Wciaz biegam po tych samych chodnikach i asfalcie. Musze cos nowego wymyslic bo tak w kolko macieju mam non stop biegac?
W przyszlym tygodniu peknie "tysiaczek" odkad powrocilem do biegania 1 styznia 2014 ... pozniej juz powinno pojsc z gorki ...
Ostatnio zmieniony 16 maja 2014, 02:59 przez kris_brazylia, łącznie zmieniany 1 raz.
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
15 maja 10km - 70% - 5'33"
Pierwszy kilometr jak zawsze wszedl opornie. Kolejne 9 fajnie I z musmiechem na twarzy dzisiaj mi sie bieglo. Ogladalem dzisiaj na YT caly bieg z Wings for run I odnalazlem siebie, a Wlasciwie swoje nogi w niebieskich butach, zolta koszulke I czarne spodenki. Twarzy niestety Nie widac
Pierwszy kilometr jak zawsze wszedl opornie. Kolejne 9 fajnie I z musmiechem na twarzy dzisiaj mi sie bieglo. Ogladalem dzisiaj na YT caly bieg z Wings for run I odnalazlem siebie, a Wlasciwie swoje nogi w niebieskich butach, zolta koszulke I czarne spodenki. Twarzy niestety Nie widac
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
17 maja - 15 km - w tym moje ulubione interwaly tempowe
2 km rozgrzewka
5x2km (4'10"/km)+ 1.30p
3 km schlodzenia do domu
Sobota, czyli dzien interwalow. POszedlem na trening dokladnie 3.5 godziny po obiedzie ale juz podczas rozgrzewki zalowalem, ze nie poczekalem jeszcze z godzinke. Przez caly trening czulem "ciezkie jelita" ehh i nie bylo to przyjemne a na 5 odcinku poprostu umieralem ale jakos sila woli dotarlem do mety.
No nic ... jestem jak pewien kandydat na prezydenta miasta Bialegostoku i dlatego bardzo bardzo chcialem dzisiaj zrobic zaplanowane interwaly hehe
Oto tempa:
1km - 4'03", 2km - 4'03"
1km - 4'07", 2km - 4'05"
1km - 4'10", 2km - 4'08"
1km - 4'13", 2km - 4'02"
1km - 4'12", 2km - 4'02"
Troche szarpane te tempa wyszly tydzien temu dosc fajnie ten trening wszedl a dzisiaj bylo cholernie ciezko na koncu. Pewnie oprocz zalegajacego jedzenia w jelitach rowniez zbyt szybko zaczalem na poczatku i pozniej byla masakra na koncu
2 km rozgrzewka
5x2km (4'10"/km)+ 1.30p
3 km schlodzenia do domu
Sobota, czyli dzien interwalow. POszedlem na trening dokladnie 3.5 godziny po obiedzie ale juz podczas rozgrzewki zalowalem, ze nie poczekalem jeszcze z godzinke. Przez caly trening czulem "ciezkie jelita" ehh i nie bylo to przyjemne a na 5 odcinku poprostu umieralem ale jakos sila woli dotarlem do mety.
No nic ... jestem jak pewien kandydat na prezydenta miasta Bialegostoku i dlatego bardzo bardzo chcialem dzisiaj zrobic zaplanowane interwaly hehe
Oto tempa:
1km - 4'03", 2km - 4'03"
1km - 4'07", 2km - 4'05"
1km - 4'10", 2km - 4'08"
1km - 4'13", 2km - 4'02"
1km - 4'12", 2km - 4'02"
Troche szarpane te tempa wyszly tydzien temu dosc fajnie ten trening wszedl a dzisiaj bylo cholernie ciezko na koncu. Pewnie oprocz zalegajacego jedzenia w jelitach rowniez zbyt szybko zaczalem na poczatku i pozniej byla masakra na koncu
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
18 maja - 20km - 65% - 5'42"
Wybralem sie dzisiaj na podboj nowych terenow i pobieglem tam gdzie jeszcze nie biegalem w fajnym wolnym tempie 5'42". Byly trzy masakryczne podbiegi i po nich zbiegi - strome jak cholera !!! ledwo udawalo mi sie wyhamowac na nich gdyby nie te podbiegi tempo byloby lepsze, ale coz, dzisiaj sie nie sciagalem z nikim
Wybralem sie dzisiaj na podboj nowych terenow i pobieglem tam gdzie jeszcze nie biegalem w fajnym wolnym tempie 5'42". Byly trzy masakryczne podbiegi i po nich zbiegi - strome jak cholera !!! ledwo udawalo mi sie wyhamowac na nich gdyby nie te podbiegi tempo byloby lepsze, ale coz, dzisiaj sie nie sciagalem z nikim
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
20 maja - 13km
2km rozgrzewka w tempie 5'30"
7km na piasku w tempie 5'38"
4km na asfalcie 5'22"
Fajny trening sily na plazy. Staralem sie biec po takim piasku, ktory Nie jest zbyt miekki ale tez Nie za twardy. Tak zebym czul ze musze wlozyc troche wiecej sily z kazdym krokiem niz podczas zwyklego biegu na asflacie. Mysle ze sie udalo I nozki swoje przepracowaly
2km rozgrzewka w tempie 5'30"
7km na piasku w tempie 5'38"
4km na asfalcie 5'22"
Fajny trening sily na plazy. Staralem sie biec po takim piasku, ktory Nie jest zbyt miekki ale tez Nie za twardy. Tak zebym czul ze musze wlozyc troche wiecej sily z kazdym krokiem niz podczas zwyklego biegu na asflacie. Mysle ze sie udalo I nozki swoje przepracowaly
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
21 maja - 15km - trening progowy
2km rozgrzewki w tempie 5'30"
4x3km(4'25"-4'30"/km)+1.30min
1km schlodzenia
Na pierwszym odcinku pomyslalem, ze trening bedzie "bez zarzynki", ale pod koniec treningu jednak zarzynka byla a na ostatnim powtorzeniu przeklinalem, mialem wszystkiego dosyc i zadawalem sobie pytania w stylu: "po jaka cholere ja sie tak mecze"!!!
Kupilem sobie 2 nowe koszulki do biegania, czapke z daszkiem i kilka zeli. Dzisiaj sprobowalem na treningu jednego (nie zebym potrzebowal) po to by sprawdzic jak organizm na niego zareaguje. Cholera to smakuje jak kostka rosolowa z cukrem i jeszcze o smaku cytryny. Zebralo mi sie na wymioty i szybko zapilem woda!!! Nie wiem, czy zel mi pomogl, ale przyznam ze nie mialem probelmow z brakiem energii na dzisiejszym treningu.
Ok. Oto tempa moich dzisiejszych wypocin!
1km-4'30", 2km-4'22", 3km-4'28"
1km-4'27", 2km-4'25", 3km-4'28"
1km-4'30", 2km-4'25", 3km-4'25"
1km-4'30", 2km-4'27", 3km-4'25"
Dzisiaj takze nabiegalem swoj pierwszy tysiaczek w tym roku
2km rozgrzewki w tempie 5'30"
4x3km(4'25"-4'30"/km)+1.30min
1km schlodzenia
Na pierwszym odcinku pomyslalem, ze trening bedzie "bez zarzynki", ale pod koniec treningu jednak zarzynka byla a na ostatnim powtorzeniu przeklinalem, mialem wszystkiego dosyc i zadawalem sobie pytania w stylu: "po jaka cholere ja sie tak mecze"!!!
Kupilem sobie 2 nowe koszulki do biegania, czapke z daszkiem i kilka zeli. Dzisiaj sprobowalem na treningu jednego (nie zebym potrzebowal) po to by sprawdzic jak organizm na niego zareaguje. Cholera to smakuje jak kostka rosolowa z cukrem i jeszcze o smaku cytryny. Zebralo mi sie na wymioty i szybko zapilem woda!!! Nie wiem, czy zel mi pomogl, ale przyznam ze nie mialem probelmow z brakiem energii na dzisiejszym treningu.
Ok. Oto tempa moich dzisiejszych wypocin!
1km-4'30", 2km-4'22", 3km-4'28"
1km-4'27", 2km-4'25", 3km-4'28"
1km-4'30", 2km-4'25", 3km-4'25"
1km-4'30", 2km-4'27", 3km-4'25"
Dzisiaj takze nabiegalem swoj pierwszy tysiaczek w tym roku
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
22 maja bieg regeneracyjny - 8km - 5'42"
24 maja 14km - sila biegowa
1km rozgrzewka
6km - bieg na plazy
4.5km - bieg po asflacie z podbiegami I zbiegami - wyszedl fajny kros (jesli Mozna tak to nazwac)
5x200m podbiegi (znalazlem taki fajny I dosc stromy podjazd
1.5km trucht do domu
Uwaga: ochlodzilo sie na maksa!!! Dzisiaj jak wychodzilem o 6 wieczorem to bylo ... 13stopni dla mnie to szok, szczegolnie ze cialo pamieta Nie tak dawne upaly a jeszcze w zeszlym tygodniu w poludnie bylo ponad 25 !!!
Nie wiedzialem w co sie ubrac I ostatecznie polecialem w spodenkach i w bluzie a pod nia koszulka (razem 2 warstwy) I bylo ok.
24 maja 14km - sila biegowa
1km rozgrzewka
6km - bieg na plazy
4.5km - bieg po asflacie z podbiegami I zbiegami - wyszedl fajny kros (jesli Mozna tak to nazwac)
5x200m podbiegi (znalazlem taki fajny I dosc stromy podjazd
1.5km trucht do domu
Uwaga: ochlodzilo sie na maksa!!! Dzisiaj jak wychodzilem o 6 wieczorem to bylo ... 13stopni dla mnie to szok, szczegolnie ze cialo pamieta Nie tak dawne upaly a jeszcze w zeszlym tygodniu w poludnie bylo ponad 25 !!!
Nie wiedzialem w co sie ubrac I ostatecznie polecialem w spodenkach i w bluzie a pod nia koszulka (razem 2 warstwy) I bylo ok.
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
25 maja - 20.2km
Niedzielne wybieganie w tempie 5'27". Do polmaratonu 2 tygodnie
Niedzielne wybieganie w tempie 5'27". Do polmaratonu 2 tygodnie
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
27 maja 14km - interwaly tempowe
Zalozenie bylo takie:
2km rozgrzewka
5x2km (4'10"/km)+1.30p
2km schlodzenia
A wyszlo tak:
1km - 4'07", 2km - 4'08"
1km - 4'07", 2km - 4'10"
1km - 4'11", 2km - 4'11"
1km - 4'09", 2km - 4'08"
1km - 4'10", 2km - 4'06"
Jestem zadowolony wial dzisiaj dosc mocny wiatr I musialem z nim walczyc w zasadzie na kazdym odcinku (ok 400 metrow pod wiatr na kazdym odcinku bylo) bo robilem kolka na asfalcie, kostce brukowej I rowniez piasku. Wiem ze moze lepiej by bylo biegnac to tylko na asfalcie ale ciezko w mojej okolicy znalesc rowny fajny asfalt do biegania o dlugosci 2km a jak juz jest jakis fajny odcinek drogi to duzy na nim ruch a mi zycie mile I Nie bede ryzykwal.
Ochlodzenie trzyma. Dzisiaj jak wychodzilem bylo 18 stopni, ale jakos to na mnie Nie dziala. To znaczy Nie przeklada sie na lepsze bieganie bo poprostu jest mi zimno kiedy sie zatrzymuje I staram sie byc ciagle w ruchu
Zalozenie bylo takie:
2km rozgrzewka
5x2km (4'10"/km)+1.30p
2km schlodzenia
A wyszlo tak:
1km - 4'07", 2km - 4'08"
1km - 4'07", 2km - 4'10"
1km - 4'11", 2km - 4'11"
1km - 4'09", 2km - 4'08"
1km - 4'10", 2km - 4'06"
Jestem zadowolony wial dzisiaj dosc mocny wiatr I musialem z nim walczyc w zasadzie na kazdym odcinku (ok 400 metrow pod wiatr na kazdym odcinku bylo) bo robilem kolka na asfalcie, kostce brukowej I rowniez piasku. Wiem ze moze lepiej by bylo biegnac to tylko na asfalcie ale ciezko w mojej okolicy znalesc rowny fajny asfalt do biegania o dlugosci 2km a jak juz jest jakis fajny odcinek drogi to duzy na nim ruch a mi zycie mile I Nie bede ryzykwal.
Ochlodzenie trzyma. Dzisiaj jak wychodzilem bylo 18 stopni, ale jakos to na mnie Nie dziala. To znaczy Nie przeklada sie na lepsze bieganie bo poprostu jest mi zimno kiedy sie zatrzymuje I staram sie byc ciagle w ruchu
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
28 maja - 8 km tempo regeneracyjne 5'40"
29 maja - 10 km
6 km sily na piasku - 5'35"
4 km na asfalcie - 5'30"
Jak widac nic ciekawego na dworze zimno jak cholera. 17 stopni wieczorem, a ja troszke luzuje treningi bo 8 start w polmaratonie.
29 maja - 10 km
6 km sily na piasku - 5'35"
4 km na asfalcie - 5'30"
Jak widac nic ciekawego na dworze zimno jak cholera. 17 stopni wieczorem, a ja troszke luzuje treningi bo 8 start w polmaratonie.
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
31 maja - 13.3 km
W tym:
2km rozgrzewka
10km - tempo polmaratonu wyszlo 4'38"
1.3km schlodzenie
Dosc Ciezkie warunki dzisiaj bo zaczelo padac. Temperatura o 18:30 wynosila 19 stopni wiec dosc cieplo ale ten deszcz troche desmotywowal. W planach mialem jednak zaplanowane to co mialem wiec Nie bylo mowy o odpuszczeniu treningu z powodu deszczu
Tempa wyszly tak:
1km - 4'42"
2km - 4'38"
3km - 4'42"
4km - 4'41"
5km - 4'40"
6km - 4'38"
7km - 4'40"
8km - 4'38"
9km - 4'38"
10km - 4'14" tu postanowilem dosypac do pieca I zobaczyc jak wejdzie szybszy kilometr
Podsumowujac...hmmm mimo deszczu bieglo sie fajnie (oprocz ciezkich jelit - pozostalosci od obiadu). Mysle ze sprobuje w podobnym tempie przebiec za tydzien polmaraton. W zasadzie to mysle zeby przebiec negativ split, I troszke wolniej pierwsze 4-5km, pozniej 6-15 szybciej, I 16-21 jeszcze szybciej, no ale to tylko zalozenia, a jak to wszystko w praniu wyjdzie to sie okaze. Wiem jedno: ten polmaraton to bedzie swietny sprawdzian dla mojej glowy, bo mysle ze miesnie, wytrzymalosc, szybkosc I co tam jeszcze, jest u mnie ok, byle tylko ta psycha wytrzymala I skutecznie wygrywala bitwy z kryzysami, ktore zapewne podczas biegu sie pojawia
W tym:
2km rozgrzewka
10km - tempo polmaratonu wyszlo 4'38"
1.3km schlodzenie
Dosc Ciezkie warunki dzisiaj bo zaczelo padac. Temperatura o 18:30 wynosila 19 stopni wiec dosc cieplo ale ten deszcz troche desmotywowal. W planach mialem jednak zaplanowane to co mialem wiec Nie bylo mowy o odpuszczeniu treningu z powodu deszczu
Tempa wyszly tak:
1km - 4'42"
2km - 4'38"
3km - 4'42"
4km - 4'41"
5km - 4'40"
6km - 4'38"
7km - 4'40"
8km - 4'38"
9km - 4'38"
10km - 4'14" tu postanowilem dosypac do pieca I zobaczyc jak wejdzie szybszy kilometr
Podsumowujac...hmmm mimo deszczu bieglo sie fajnie (oprocz ciezkich jelit - pozostalosci od obiadu). Mysle ze sprobuje w podobnym tempie przebiec za tydzien polmaraton. W zasadzie to mysle zeby przebiec negativ split, I troszke wolniej pierwsze 4-5km, pozniej 6-15 szybciej, I 16-21 jeszcze szybciej, no ale to tylko zalozenia, a jak to wszystko w praniu wyjdzie to sie okaze. Wiem jedno: ten polmaraton to bedzie swietny sprawdzian dla mojej glowy, bo mysle ze miesnie, wytrzymalosc, szybkosc I co tam jeszcze, jest u mnie ok, byle tylko ta psycha wytrzymala I skutecznie wygrywala bitwy z kryzysami, ktore zapewne podczas biegu sie pojawia
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis