rubin - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
przecudowne zdjęcia, piękna zieleń, nie mogę się napatrzeć... musimy pamiętać, żeby się na Chudym spotkać!
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
zgadza się - cała Jura jest niesamowita, a Ojców w tym wszystkim wyjątkowy; a jak tam niesamowicie pachniało!
na Chudym spotkamy się na pewno; przyznam, że trochę się boję tych biegów, ale tak bardzo lubię górskie ścieżki, że chociażby na czworaka
na Chudym spotkamy się na pewno; przyznam, że trochę się boję tych biegów, ale tak bardzo lubię górskie ścieżki, że chociażby na czworaka

- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Zdecydowanie nie ma się czym martwić, co najwyżej można zazdrościć takiego dojrzałego podejścia, harmonii i umiejętności czerpania szczęścia.rubin pisze:wcześniej tak myślałam, a teraz wiem już na pewno - nie daję z siebie wszystkiego... i pewnie nie będę; wygląda na to, że zamiast zostawiać siebie na trasie - wydzieram jej co najlepsze i zabieram z sobą
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
eee, a ja ostatnio myślę, że może warto od czasu do czasu trochę bardziej się postarać i nawet coś z siebie zostawić po drodze
, szczególnie jeśli to są zawody - stąd tamta refleksja 


- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Może warto, jeśli ta potrzeba wychodzi naprawdę z Ciebie, a nie bo tak wypada.rubin pisze:eee, a ja ostatnio myślę, że może warto od czasu do czasu trochę bardziej się postarać i nawet coś z siebie zostawić po drodze, szczególnie jeśli to są zawody - stąd tamta refleksja
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Musisz spróbować się sponiewierać na zawodach, to będziesz wiedziała, czy warto 

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Monika wg mnie masz super podejście do biegania, które pozwoli Ci w zdrowiu cieszyć się jeszcze nie raz z długich biegów w przepięknej scenerii. Więc nic na siłę. To wtedy zaplanowane starty zrealizujesz z nawiązką.
Powodzenia na Chudym
Powodzenia na Chudym

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
ja akurat zreguły jak biegam na zawodach to staram się mocno pobiec, "na wynik".
Z 2. strony uważam, że takie podejście (jakie np. prezentuje rubin) radosnego (krajoznawczego) biegania też jest w porzo. bo sie
człowiek nie wypala, może sobie podziwiać widoki, a nawet oddać się rozmyślaniom filozoficznym :D
Noo także - @rubin - wielu inspiracji do wymyślania/znajdywania nowych tras biegowych. :P
Z 2. strony uważam, że takie podejście (jakie np. prezentuje rubin) radosnego (krajoznawczego) biegania też jest w porzo. bo sie
człowiek nie wypala, może sobie podziwiać widoki, a nawet oddać się rozmyślaniom filozoficznym :D
Noo także - @rubin - wielu inspiracji do wymyślania/znajdywania nowych tras biegowych. :P
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
bo trzeba sobie zadać pytanie - po co to robię; skoro dla przyjemności, satysfakcji - to co ją daje bardziej? jednym - ciągły progres, wygrane na zawodach, zbieranie co jakiś czas nowych życiówek, innym - niezwykłe uczucie wolności w długich biegach krosowych, górskich, jedność z przyrodą; jedno i drugie może być dobre;
ja nie wyobrażam sobie podporządkowywać swojego biegania kalkulatorom, tabelom, kto inny nie widzi sensu w plumkaniu po błocie podczas deszczu
czy na zawodach, czy na prywatnych wycieczkach - chcę dojść do tego, że będę w stanie biegać, powiedzmy - przyzwoicie
; że będę w stanie wykrzesać z siebie znacznie więcej; odważyć się jeszcze bardziej zmęczyć - ale tylko w takich granicach, w jakich będę mogła to bieganie - prywatne/zorganizowane nazwać jeszcze przyjemnym 
ja nie wyobrażam sobie podporządkowywać swojego biegania kalkulatorom, tabelom, kto inny nie widzi sensu w plumkaniu po błocie podczas deszczu
czy na zawodach, czy na prywatnych wycieczkach - chcę dojść do tego, że będę w stanie biegać, powiedzmy - przyzwoicie


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
oczywiście, nawet jak sie biega na wyniki, to też musi być to jakiś "run 4fun", no ale - jak to ktoś powiedział, są
2 radości: z biegania i z osiągniętego wyniku na mecie
A
2 radości: z biegania i z osiągniętego wyniku na mecie

A
a taakk, tak potwierdzam - wycieczki biegowe, zwłaszcza w górach - bywają fajnerubin pisze:bo trzeba sobie zadać pytanie - po co to robię; skoro dla przyjemności, satysfakcji - to co ją daje bardziej? jednym - ciągły progres, wygrane na zawodach, zbieranie co jakiś czas nowych życiówek, innym - niezwykłe uczucie wolności w długich biegach krosowych, górskich, jedność z przyrodą; jedno i drugie może być dobre;

- bmejsi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3.32
Tak się z Tobą zgadzam, że przez chwilę zastanawiałem się, gdzie to napisałem i dlaczego nie napisałaś, że to cytat z Mejsiego. 

I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
emocje i refleksje to raz, ale ogień i czad też musi być, no nie?
ps. to Mejsiego już cytują?

ps. to Mejsiego już cytują?
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
uwielbiam takich pozytywnie zakreconych ludzi

ciesz sie ze nie ma zagrozenia pozarowego, u nas non stop cos sie pali
