Komentarz do artykułu Nadbiega Fenix 2 od Garmina - będzie hit?

[basog]

Tak, 50% baterii ale bez czujników zewnętrznych.

Piechu - plik widać w folderze aktywności jako temp, zgranie go i zmiana rozszerzenia nie pomaga niestety.
Jedz_budyn - dzięki, napisałem im maila. Support nasz telefoniczny polecił przywrócić ustawienia fabryczne:) i wtedy jeszcze raz przebiec i zobaczyć, czy jest ok:D

[jedz_budyn]

Mogłeś zasugerować żeby ktoś z supportu jeszcze tak przebiegł ten dystans z Twoim F2

[Piechu]

Support nasz telefoniczny polecił przywrócić ustawienia fabryczne:) i wtedy jeszcze raz przebiec i zobaczyć, czy jest ok:D

głupich nie sieją, sami się rodzą

[Kolaj]

głupich nie sieją, sami się rodzą

Przesadzasz. Jakby był kumaty, to co mógłby więcej zrobić przez telefon? Szczególnie, że na słuchawkach siedzi pierwsza linia wsparcia, która nie ma zapewne nawet technicznej możliwości wychodzenia poza standardowe, zdefiniowane procedury.

Nawet jeżeli istnieje jakaś możliwość odratowania zapisu z tego pliku tymczasowego, to z pewnością nie jest to do zrobienia przez telefon. Najwyraźniej w sofcie jest jakiś błąd, który odpowiada za tę pechową sytuację i być może aktywności zarejestrowane tą wersją są nie do odzyskania. Bywa. Ale akurat ten koleś na telefonie tutaj nie zawinił.

[fascik]

BTW - a może potraktować tego TEMP-a czymś takim:
http://fitfilerepairtool.info/
http://garmin.kiesewetter.nl/

Podejrzewam, że import TEMP-a się nie powiódł ponieważ nie zostały pozamykane znaczniki końca aktywności i system traktuje plik jako błędny. Opcjonalnie podeślijcie do mnie tego TEMP-a na piotrek@promanski.info to z nim powalczę.

[Piechu]

kolaj Ty chyba żyjesz w innej rzeczywistości
ćwierć inteligentna małpa nawet nie znając odpowiedzi by takiego czego do słuchawki nie odpowiedziała tylko skierowała do kogoś kto jest w temacie czyt. do zespołu zajmującego się rozwojem fenixa, który przyjmuje wszystkie pytania i sugestie pod ogólnodostępnym i znanym mailem fenix@garmin.com
Ciekawe co byś powiedział gdybyś powiedzmy ze swoim 910XT własnie zrobił Ironmana na Kona i zegarek nie chce Ci tej aktywności zapisać a w słuchawce słyszysz "Proszę zrestartować i przebiec/przepłynąć/przejechać jeszcze raz i sprawdzić jak będzie tym razem"... szacunek dla Ciebie jeśli byś się zastosował do rady konsultanta

[Kolaj]

Ciekawe co byś powiedział gdybyś powiedzmy ze swoim 910XT własnie zrobił Ironmana na Kona i nie chce Ci tej aktywności zapisać i w słuchawce słyszysz "Proszę zrestartować i przebiec/przepłynąć/przejechać jeszcze raz i sprawdzić jak będzie tym razem"... szacunek dla Ciebie jeśli byś się zastosował do rady konsultanta

Pewnie nie od razu ale koniec końców nie miałbym innego wyjścia. Co miałbym zrobić? Mógłbym próbować naprawić tego temp'a ale trudno przewidzieć, z jakim skutkiem. Natomiast przed następnym IM bym się mocno zastanowił, czy znowu ryzykować, czy jednak zaufać konkurencji.

Może zdarzyło Ci się kiedyś, że plik w komputerze się z jakiegoś powodu uszkodził i był nie do odzyskania. Dla komputera to bez znaczenia, czy to była jakaś bezwartościowa notatka, czy Twoja, pisana przez ostatnie 10 lat, powieść, która właśnie jutro ma być wysłana do wydawcy. To bezduszna maszyna. Nawet, jak znajdziesz i wyeliminujesz przyczynę, nie spowoduje to odzyskania straconego pliku. Może pomóc na przyszłość ale nie wstecz.

Bywa brutalne ale taka jest właśnie rzeczywistość, z którą musimy się mierzyć.

[Piechu]

Ok, pełna zgoda - to tylko maszyna, tak zegarek, jak i komputer
Ale tutaj skupiamy się na obsłudze serwisowej przez żywą, prawdopodobnie myślącą istotę Niestety w przypadku callcenter garmina po drugiej stronie słuchawki siedzą mało kompetentne osoby, które nawet nie potrafią odesłać do odpowiedniego człowieka/działu, który mógłby pomóc. Posługują się wklepanymi na pamięć formułkami, kompletny brak myślenia. Zamiast tego mega głupiego tekstu o zrestartowaniu zegarka wystarczyło podać tylko odpowiedni adres mailowy i już odbiór byłby zupełnie inny.

[Kolaj]

Ok, pełna zgoda - to tylko maszyna, tak zegarek, jak i komputer
Ale tutaj skupiamy się na obsłudze serwisowej przez żywą, prawdopodobnie myślącą istotę Niestety w przypadku callcenter garmina po drugiej stronie słuchawki siedzą mało kompetentne osoby, które nawet nie potrafią odesłać do odpowiedniego człowieka/działu, który mógłby pomóc. Posługują się wklepanymi na pamięć formułkami, kompletny brak myślenia. Zamiast tego mega głupiego tekstu o zrestartowaniu zegarka wystarczyło podać tylko odpowiedni adres mailowy i już odbiór byłby zupełnie inny.

Piechu, fakt, być może mogliby odesłać pod podany przez Ciebie adres, zgoda. Trudno przewidzieć z jakim skutkiem. Natomiast NIE MOGĄ Cię skomunikować bezpośrednio z zespołem wsparcia kolejnego szczebla. To wynika ze struktury organizacyjnej dużych firm i skali, w jakiej działają. Na słuchawce siedzi tyle osób, żeby obgonić wszystkich dzwoniących. Zespół wyżej jest znacznie mniej liczny i nie zajmuje się pojedynczymi incydentami tylko zidentyfikowanymi problemami (incydenty zgłaszane przez wiele osób).

Prawdopodobnie, jeżeli taki problem został zgłoszony przez wielu użytkowników, to inżynierowie go analizują, czego efektem może być aktualizacja oprogramowania. Ale czy ona naprawi ten stary plik? Obawiam się, że niestety nie.

[rockduck]

Od czasu do czasu czytam ten wątek i chciałbym zapytać czy ten czas od premiery cos zmienił w kwestii tego zegarka ?

Po prostu - warto się nad nim w tym momencie zastanawiać czy raczej jest on niedorobiony ?

Jak dla mnie potrzebne są tylko funkcje czysto biegowe + wysokościomierz , stabilna praca , bateria która pociągnie na ultra.

[Piechu]

Dużo już poprawili ale moim zdaniem to jeszcze nie jest produkt finalny i muszą go dopracować.
Na Twoim miejscu jeszcze bym się wstrzymał. Tutaj może jojczenia nie ma już za wiele ale na forum garmina nadal jest gorąco, szczególnie jeśli chodzi o stabilność zegarka i dokładność GPS.

[rockduck]

No to jak mam Ambita 1 to chyba rzeczywiście nie ma co.

[jedz_budyn]

Ja tam jestem zadowolony, było troszkę problemów i nerwów ale w sumie generalnie jest ok. Myślę że 1-2 aktualizacje i powinno być już idealnie . Z jednej strony można by puścić gotowy produkt a nie testować go na użytkownikach, z drugiej strony znowu kto go przetestuje lepiej niż my tworząc i wymyślając nowe funkcje

[maki]

Takie czasy ze wszystko uzytkownicy testuja. Nawet samochody.

[Piechu]

Ja jeszcze nie mam pełnej satysfakcji bo nadal brakuje mi kilku rzeczy, które miałem w 310 a i brakuje też trochę rozwiązań związanych z funkcjonalnością fenixa. Też mi się wydaje, że gros niedociągnięć uda się poprawić pewnie tymi kolejnymi dwoma poprawkami a później to już będzie dziubanina nad szczegółami, dla jednych ważniejszymi dla innych mniej.