Co czytacie, gdy nie biegacie :)

[Klanger]

@kachita A jakie to kupony? Bo ta książka Hugo-Badera kusi

[kachita]

Klanger, szczegóły są tutaj: http://woblink.com/pl/bumerang?krzl=ban ... msc=baner1 Książka, którą chcesz kupić z kuponem, nie może być w promocji, a Hugo-Bader akurat jest, niestety do 25.05.

[Klanger]

Ooo, szkoda. Ale propozycję podesłania kilku ebooków z mojej kolekcji podtrzymuję
Zerknę na Empik.pl, bo tam często za punkty kupuję książki i może tam uda mi się wyhaczyć ten reportaż. Autora, H-B, uwielbiam :-D

[kachita]

Dzięki za propozycję, ale mam zapas ebooków na 3 lata. A książek papierowych na kolejne 3

[mihumor]

Jak komuś Narreturm nie wchodzi do czytania to polecam wersję słuchowiskową, największa realizacja tego typu w Europie, ogromna ilość aktorów - świetna realizacja, to się po prostu świetnie słucha. Trylogię czytałem lata temu a po czasie z ogromną przyjemnością przesłuchałem. Nawet dwie kolejne części słabsze dobrze się słuchało a już trzecia co "Sienkiewiczem stoi" świetnie się sprawdzała do biegania.

[cava]

Jak komuś Narreturm nie wchodzi do czytania to polecam wersję słuchowiskową, największa realizacja tego typu w Europie, ogromna ilość aktorów - świetna realizacja, to się po prostu świetnie słucha. Trylogię czytałem lata temu a po czasie z ogromną przyjemnością przesłuchałem. Nawet dwie kolejne części słabsze dobrze się słuchało a już trzecia co "Sienkiewiczem stoi" świetnie się sprawdzała do biegania.

To mnie właśnie kusi. Wersja słuchowa bo ogólnie uwielbiam taką formę.
Wychowałam się na słuchowiskach radiowych.
Sapek mi jakoś przestał "się czytać" Czytałam Wiedźmina jak tylko wychodził i byłam olśniona (nastoletnie siksa ), a teraz się nim męczę.
Ale słuchałam małego fragmentu Narreturm i byłam zachwycona formą w jakiej to zostało wykonane!
Tylko no tak... skąd tu tyle czasu wziąć jak się nie przyswaja słuchania czegokolwiek na słuchawkach a zwłaszcza podczas biegania.
Może się trafi jakiś dłuższy wyjazd samochodem, to wtedy da się odsłuchać. Tak przyswoiłam Harrego Pottera.
Bo w życiu bym tego nie dała rady przeczytać.


Hugo-Bader. Mam książkową wersję " Białej Gorączki".
Wstrząsająca, odchorowałam ją. Jak ktoś by miał ochotę, to mogę pożyczyć.

[cava]

Dzięki za propozycję, ale mam zapas ebooków na 3 lata. A książek papierowych na kolejne 3

A to jest dramat.
W pewnym momencie zrezygnowałam z nawet notowania tytułów które chciałabym "kiedyś" przeczytać.
Mnie to po prostu dobijało.
Lista długości papieru toaletowego w wersji XXL "jedenaście rolek w jednej" i ciągle przybywało.
Musiałabym żyć z 1000 lat a i to na nic, bo cały czas ktoś coś znów pisze albo poleca.

Czytam co mi na bieżąco w ręce wpada. Trudno.

[mihumor]

Wiedźmina tylko słuchałem, też występuje w wersji słuchowiskowej, świetnie zrobiony i aktorzy naprawdę dają radę.

[lepkareka]

Filip Springer - "Miedzianka. Historia znikania" - kawał dobrego pisania i kawał dobrej, reporterskiej i archiwalnej roboty

To chyba najlepsza książka jaką w tym roku przeczytałem, a odkąd czytam na kindlu, to czytam sporo. Mega historia, barwnie napisana.

[kulawy pies]

Chiński Maharadża Wojtka Kurtyki.


Ach! Cóż za wspaniałe remedium na te wszystkie trujące ochłapy literatury, którymi biegowa doczesność tak nas ostatnimi czasy karmi obficie!
Kurtyka, pisząc o wspinaniu, naprawdę stworzył książkę, która jest bardziej o bieganiu niż większość znanych mi pozycji 'o bieganiu'.

zdrówko

[Qba Krause]

a co to są te trujące ochlapy?

spróbowałem przeczytać tę recenzję, ale znokauował mnie imperatyw transgresji, a na życiu toczonym utartą koleiną po prostu poległem.

[kulawy pies]

chodzi mi o te wszystkie pasjonujące poradniki. wylosuj sobie, jest wielka szansa że trafisz na jakąś prawdziwie przełomową pozycję
------------
eee tam, bryki będziesz miętosił, książkę co podrzucę.

zdrówko

[Klanger]

A ja pochłaniam Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak Jacka Hugo-Badera.

Zresztą inspirowany toczącą się tutaj giełdą tytułów.

W. Kurtyka ma coś w sobie ( a raczej jego teksty).

[Qba Krause]

o rety, nie miałem pojęcia że tyle tego towaru zalega w księgarniach. matko do ciebie, kto to wszystko czyta?

a książeczkę poproszę, z miłą chęcią...

[rubin]

szkolna lektura mojej córki: "Weiser Dawidek" Pawła Huelle; polecam!
dawno nie miałam w ręku książki z ręcznie wklejanymi ilustracjami