Pompowanie mięśnia

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
synek03
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 20 lut 2013, 00:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.


Biegam już trochę ponad rok, nie do końca regularnie ale biegam. Właśnie spotkał mnie drugi raz ten sam problem, pompowanie mięśnia piszczelowego przedniego w prawym podudziu. Po 2km ból staje się nieznośny, a sam mięsień staje się twardy jak skała i nie mogę go rozluźnić. Ostatnio właśnie zmieniłem sposób rozgrzewki, zacząłem kręcić stopą aby ją trochę rozluźnić ale nie wydaje mi się aby to powodowało ten problem. Lewa noga jak najbardziej ok.


Myślicie że to coś poważnego czy w jakiś sposób zmieniła mi się technika biegu? Szczerze powiem, że próbowałem obserwować jak stawiam stopę i robić to samo z lewą ale ten problem się nie pojawiał. Konieczne będzie udanie się do lekarza?



Dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem :)
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

pompowanie, czyli skurcz? :lalala:
powodów może byc dużo, pierwszy jaki mi sie od razu nasuwa to taki, że mięsień jest przemęczony :ojoj:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
synek03
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 20 lut 2013, 00:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie, po prostu jest twardy jak skała, cały czas jest napięty i nie potrafię go rozluźnić. Powoduje to spory ból przy stawianiu stopy i odbijaniu do tego stopnia, że po 3km staje w miejscu. Dziś jeździłem rowerem i tu nic takiego nie było.
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ