Najgorszy dystans 800m...
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rolli, co do tego biegu, to ja wtedy miałem naprawdę totalnie zarżnięte mięśnie i nie miałem szans osiągnąć szczytu możliwości. Nie nastawiałem się na takowy i na takowy nie biegłem. Myślę, że sama regeneracja by mi czas poprawiła o 6-8 sekund.
Kolców jak na razie nie mam i jeszcze przez jakiś czas nie będę mógł sobie na nie pozwolić.
Jutro wyjeżdżam w góry, w cztery dni pójdzie ~100 km, ciekawi mnie, czy takie cuś mi w jakikolwiek sposób tlen poprawi. :D Troszeczkę czułem Achillesa, więc nie biegałem do tej pory, ale nie sądzę, żeby to miało w jakikolwiek sposób wpłynąć na formę (przecież takie długie marsze wydolności nie obniżają). Po powrocie zaczynam ostro cisnąć, starty prawie co tydzień do końca czerwca. Postaram się w to jednak wpleść jakieś akcenty MD raz w tygodniu i chciałbym w tym szczycie formy w czerwcu jeszcze raz tysiaka pobiec - z myślą o 3:20.
Co do treningów MD, Rolli, to w wakacje jak będę miał dużo czasu będę chciał popróbować duuuużo szybkości. Ale w 3:10 szczerze wątpię, przed nim czeka mnie jeszcze kilka miesięcy ciężkiej pracy.
Mike, z ciekawości, jakie przerwy?
Kolców jak na razie nie mam i jeszcze przez jakiś czas nie będę mógł sobie na nie pozwolić.
Jutro wyjeżdżam w góry, w cztery dni pójdzie ~100 km, ciekawi mnie, czy takie cuś mi w jakikolwiek sposób tlen poprawi. :D Troszeczkę czułem Achillesa, więc nie biegałem do tej pory, ale nie sądzę, żeby to miało w jakikolwiek sposób wpłynąć na formę (przecież takie długie marsze wydolności nie obniżają). Po powrocie zaczynam ostro cisnąć, starty prawie co tydzień do końca czerwca. Postaram się w to jednak wpleść jakieś akcenty MD raz w tygodniu i chciałbym w tym szczycie formy w czerwcu jeszcze raz tysiaka pobiec - z myślą o 3:20.
Co do treningów MD, Rolli, to w wakacje jak będę miał dużo czasu będę chciał popróbować duuuużo szybkości. Ale w 3:10 szczerze wątpię, przed nim czeka mnie jeszcze kilka miesięcy ciężkiej pracy.
Mike, z ciekawości, jakie przerwy?
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Napisałem przecież "4 x 100 m + 4 x 200 m, przerwy 3 min.", między setkami lekko się dłużyły, ale między dwusetkami pasowały idealnie.Bylon pisze: Mike, z ciekawości, jakie przerwy?
Staram się biegać w miarę luźno, choć nie zawsze to wychodzi, szczególnie na końcowych metrach.Rolli pisze:Szybko łapiesz sedno takich treningów. Musisz uważać, żeby mimo bardzo wysokich prędkości, musisz biegać luźno.
Jeżeli będziesz chciał później (!) dalej się rozwijać, musisz dorzucić trening sprinterski i wytrzymałości tempowej, typowej na planowany dystans.
Treningi sprinterskie mam w planach na przyszłość (kiedyś tu rozpisywałeś przykładowe, mam gdzieś to zapisane). Co do WT to jeszcze nie wiem dokładnie na co się zdecydować, póki co mam taki plan żeby biegać plan Danielsa "1500-3000 m" i jego treningi w tempie "R" zamieniać na treningi sprinterskie i średniackie, a resztę biegać zgodnie z planem, czyli w tygodniu bym miał 3 akcenty: MD/sprint, coś w tempie progowym (ciągły albo interwały) i coś w tempie "I" (przeważnie tysiaki).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Right !Rolli pisze:pod? 1:55?Runner11 pisze:Ja dzisiaj 6x300 po 45-44s
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Buki znajdź jakiegoś konia co Ci poprowadzi chociaż 500m w 1:25 i dalej pracujesz sam bo nic tak nie nabiegasz. Ja tez bede sprawdzian na tysiaka biegal na tygodniach ale w mocnym biegu albo prowadzony
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13511
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
5000 w 16:48... teraz idę na krótsze. Ale najpierw urlop w Alpach.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ładny wynik na 5K gratuluje
ja dzisiaj 8x200 po 28-29s i w sobote atakuje 2:30 na kilometr :-D
ja dzisiaj 8x200 po 28-29s i w sobote atakuje 2:30 na kilometr :-D
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 26 mar 2014, 15:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Panowie a jak sprawa ma się z przygotowaniem siłowym pod średnie dystanse? W jakim okresie najlepiej skupić się na sile i na jakiej sile (chodzi mi o ćwiczenia nóg na siłowni-czy zakres 1-5powt, a może wyższy)?
Druga kwestia to trening sprinterski. Mianowicie wydaje mi się, że dość znacząco ograniczają mnie moje zdolności sprinterskie. Na 100m mam w butach na tartanie jakies... 14s. Pewnie dlatego, że nigdy na sprintach się nie skupiałem. I tu moje pytanie: czy właśnie trening siłowy może coś zdziałać? Ewentualnie w jakim okresie treningu można wpleść takie typowe sesje sprinterskie i ile razy w tyg? (zakładając trening 5-6 razy w tyg.)
Druga kwestia to trening sprinterski. Mianowicie wydaje mi się, że dość znacząco ograniczają mnie moje zdolności sprinterskie. Na 100m mam w butach na tartanie jakies... 14s. Pewnie dlatego, że nigdy na sprintach się nie skupiałem. I tu moje pytanie: czy właśnie trening siłowy może coś zdziałać? Ewentualnie w jakim okresie treningu można wpleść takie typowe sesje sprinterskie i ile razy w tyg? (zakładając trening 5-6 razy w tyg.)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Trening siłowy to głownie siła biegowa prawda ? Wieloskok, dla mniej wtajemniczonych podbiegi. Robi się ją cały okres przygotowawczy zazwyczaj 2x w tygodniu a w okresie startowym zmniejsza do 1x na podtrzymanie.
Tak jeśli będziesz miał silniejsze nogi to pobiegniesz szybciej, ale to już od Twojego organizmu zależy ile polecisz każdy ma jakieś ograniczenie szybkościowe
Tak jeśli będziesz miał silniejsze nogi to pobiegniesz szybciej, ale to już od Twojego organizmu zależy ile polecisz każdy ma jakieś ograniczenie szybkościowe
-
- Stary Wyga
- Posty: 225
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
- Życiówka na 10k: 36:55
- Życiówka w maratonie: brak
Podziwiam was , że potraficie tak szybko biegać na tak krótkich przerwach.
-
- Stary Wyga
- Posty: 225
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
- Życiówka na 10k: 36:55
- Życiówka w maratonie: brak
Wolę dłuższe dystanse niż 800m ;p ,teraz się przygotowuję do 1500-3000m . A w piątek mnie czeka 4x200m po 35s z przerwa 2 min , 3x500 w 1:35 przerwa 4 min , 4x400 po 1:15 przerwa 3 minuta , 2x200 po 35s .
Jak się zdecyduję pod krótsze to potrenuję szybkość czyli te 4x30m.
Jak się zdecyduję pod krótsze to potrenuję szybkość czyli te 4x30m.
-
- Stary Wyga
- Posty: 225
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
- Życiówka na 10k: 36:55
- Życiówka w maratonie: brak
jak wygląda start w mityngu lekkoatletycznym , trzeba mieć licencje PZLA ?
Bo póki co pod uliczne dystanse się szykuję np. 2.2km itp.
Bo póki co pod uliczne dystanse się szykuję np. 2.2km itp.
-
- Stary Wyga
- Posty: 225
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
- Życiówka na 10k: 36:55
- Życiówka w maratonie: brak
Nie neguje tego , ale jestem an początku drogi i wyrabiam sobie nawyk szybkości i utrzymywanie tempa przy wzroście kwasu , stąd te długie przerwy .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13511
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Buki, fajnie to zrobiłeś... ale napisz mi teraz w jakim celu. Bo to nie jest trening na 800m.Mateusz Listek pisze:Dziś biegałem trochę inny interwał. Bardziej nastawiony na wytrzymałość niż na wytrzymałość szybkościową. 10x400 przerwa 1 minuta po 1;12 do 1;15 a ostatnia 1;06. Moim celem będzie bieganie to poniżej 1;10 każdy odcinek.