Nie, to jest średni poziom wytrenowania, taki trochę poniżej średniej amator.mikus1987 pisze:dziś rano po dzwięku budzika, w łóżku założyłem pas z pulsomierza. poleżałem trochę, i ciągle puls po przebudzeniu było ok 80. po mniej więcej 10 minutach najniższy jaki widziałem to 60. więc mogę zakładać, że mniej więcej takie jest moje tętno spoczynkowe. to chyba dużo...
Gdybyś zdecydował się biegać na tętno (nie na tempo), to Twój pierwszy zakres, moim
zdaniem kończy się na 60+(193-60)*0.75~= 160, przy założeniu Tmax = 193 Tspocz=60
Czyli do 160 to Twój pierwszy zakres. Drugi zakres to 160-167. Zakresy będą spadać (obniżać się) wraz z podnoszeniem stopnia wytrenowania, tętno spoczynkowe będzie się obniżać. To wszystko dotyczy biegu po płaskim!, jak biegasz po jakiś górkach, piachach to to tętno wariuje i ciężko już go tak pilnować.
Warto jednak zrobić test na tętno maksymalne np. pobiec zawody na 5 km w stylu BNP, największe tempo osiągając na 5 kilometrze (ew. test Coopera jak kolega wyżej napisał, są też inne metody, był artykuł na tym portalu)
krunner