Urozmaicenie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 05 lut 2014, 17:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
Aktualnie biegam 1-2 raz w tygodniu po 30 min.
Jednak chcialbym wprowadzic urozmaicenie pod przyszle interwaly.
Czy wprowadzenie biegu ok 1 km gdzie biegne na pelny gaz jest dobry wyborem?
Aktualnie biegam 1-2 raz w tygodniu po 30 min.
Jednak chcialbym wprowadzic urozmaicenie pod przyszle interwaly.
Czy wprowadzenie biegu ok 1 km gdzie biegne na pelny gaz jest dobry wyborem?
- Johnny Żuberek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: DNF
- Lokalizacja: Mogilany
- Kontakt:
IMHO trochę za wcześnie na interwały.
Dojdź spokojnie do 60 minut biegu, jako urozmaicenie możesz wprowadzić, w miarę możliwości, jakieś podbiegi.
Dojdź spokojnie do 60 minut biegu, jako urozmaicenie możesz wprowadzić, w miarę możliwości, jakieś podbiegi.
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA

ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA

- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Albo fartlek (był artykuł na portalu), tylko rozsądnie.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: brak
na podbiegach to ostroznie z tym sprintem
spokojnie mozesz wprowadzic interwaly, mozesz robic przerwy na rozciaganie, skipy, wieloskoki, co tylko chcesz, tylko wszystko z glowa zeby sobie krzywdy nie zrobic 


5km - 20:16
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13835
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
@kojot, możesz jeszcze dopisać, jaka krzywdę można sobie przy sprintach zrobić?
- Antek Emigrant
- Stary Wyga
- Posty: 171
- Rejestracja: 02 gru 2011, 09:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Najpierw dojdź do godziny 3-4 razy w tygodniu na jako tako płaskiej trasie. 30 min. to mało, 1-2 razy w tygodniu to za rzadko by liczyć na jakieś większe postępy.Sessu pisze:Witam
Aktualnie biegam 1-2 raz w tygodniu po 30 min.
Jednak chcialbym wprowadzic urozmaicenie pod przyszle interwaly.
Czy wprowadzenie biegu ok 1 km gdzie biegne na pelny gaz jest dobry wyborem?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: brak
Jak to jaka? Wystarczy za slaba rozgrzewka i juz mozna naderwac jakis miesien, wystarczy krzywo stope postawic na jakims nierownym terenie np. kamieniu czy cos i torebka stawowa poszla sie ...Rolli pisze:@kojot, możesz jeszcze dopisać, jaka krzywdę można sobie przy sprintach zrobić?
5km - 20:16
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 27 lip 2011, 22:31
- Życiówka na 10k: 48 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Czy robisz coś jeszcze poza bieganiem? Np piłka nożna, koszykówka, sporty walki, siłownia, rower, pływanie? Jesli nie to minimum jakie musisz robić to 3 biegi w tygodniu.
Masz dobrą radę żeby dojść do godziny biegu, ja polecam dodatkowe ćwiczenia na wzmocnienia stawów po bieganiu, ale nie za dużo żebyś nie przeciążył. To Ci powinno pomóc uniknąć kontuzji a jednocześnie przyspieszyć postęp. Zdecydowanie dołóż ćwiczenia "core stability" czyli brzuch i plecy, ja u mnie czuję dużą różnicę w szybkości od kiedy ćwiczę więcej na brzuch i ból pleców zniknął
Powodzenia!
Masz dobrą radę żeby dojść do godziny biegu, ja polecam dodatkowe ćwiczenia na wzmocnienia stawów po bieganiu, ale nie za dużo żebyś nie przeciążył. To Ci powinno pomóc uniknąć kontuzji a jednocześnie przyspieszyć postęp. Zdecydowanie dołóż ćwiczenia "core stability" czyli brzuch i plecy, ja u mnie czuję dużą różnicę w szybkości od kiedy ćwiczę więcej na brzuch i ból pleców zniknął

Powodzenia!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 05 lut 2014, 17:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Poza tym skromnym bieganiem cwicze kalistenike, wiec cwiczenia silowe, wzmacniajace jak najbardziej sa.
Ponadto grywam w pilke, amatorsko bo dla przyjemnosci z kumplami, jednak powiedzialbym ze dosyc intensywnie.
Co do zwiekszenia czasu biegu do godziny, mysle ze bez problemu dam rade. I tutaj rodzi sie pytanie - leciec stopniowo czy odrazu powiekszyc dwukrotnie ta zabawe?
Ponadto grywam w pilke, amatorsko bo dla przyjemnosci z kumplami, jednak powiedzialbym ze dosyc intensywnie.
Co do zwiekszenia czasu biegu do godziny, mysle ze bez problemu dam rade. I tutaj rodzi sie pytanie - leciec stopniowo czy odrazu powiekszyc dwukrotnie ta zabawe?
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Rozsądniej byłoby powiedzieć - stopniowo. Jednak skoro mówisz, że możesz zrobić to bez problemu z miejsca. Dla niektórych godzina biegu to już jest ogromny wyczyn i dlatego oni muszą dochodzić do tego stopniowo. Jednak jeżeli możesz zrobić to tak po prostu to ja bym się nie zastanawiał. Przebiegnij, zobacz jak się będziesz czuł, oceń czy jesteś w stanie to powtórzyć na kolejnym treningu. Może się okazać, że będziesz mógł latać za każdym razem po 60 minut, a może być tak, że godzina to będzie chwilowy maks i będzie można ją traktować jak długie wybieganie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13835
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Na podbiegach?kojot19922 pisze:Jak to jaka? Wystarczy za slaba rozgrzewka i juz mozna naderwac jakis miesien, wystarczy krzywo stope postawic na jakims nierownym terenie np. kamieniu czy cos i torebka stawowa poszla sie ...Rolli pisze:@kojot, możesz jeszcze dopisać, jaka krzywdę można sobie przy sprintach zrobić?
A co ci pomogą rozgrzane mięśnie, jak postawisz nogę na nie równym terenie? I co ma z tym wspólnego biegacz początkujący? Jego zatrzymają płuca i ciężkie nogi, a nie kontuzja.
Nie srasz chłopaka tymi sprintami, bo już nigdy nie dogoni autobusu!

Podbiegi są ćwiczeniem siły biegowej, gdzie teren wymusza do poprawnego stylu (no jeżeli nie biegnie się już całkiem koślawo), jakaś mała rozgrzewka zawsze się przyda ale i bez rzadko kiedy coś się zdarzy.
Każdy i zawsze może biegać podbiegi.. Inne formy sprintów trzeba dużo więcej uważać.