Gryzzelda - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Julia, jak masz pod ręką takie fajne leśne podbiegi - spróbuj od czasu do czasu specjalnie tam właśnie biegać; kilka razy w te i z powrotem, nawet jeśli bardzo powoli; zobaczysz, jak wzmocni Ci to nogi a do tego z czasem będziesz miała coraz mniejsze problemy z oddechem "pod góre" :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

jacie, rubin, ale to tak boli :bum:
a tak serio to mysle o tym zeby tam w miare regularnie robic wypady, jest tam taka petelka chyba niecale 3 km wiec moznaby ja ze dwa rzay trzasnac i do domu :ojoj:
chyba potrzebuje motywacyjnego kopa od czasu do czasu zeby sie tam wybrac. Teraz juz nie mam wymowek ze zima, ciemno i brzydko
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Pięknie Ci poszło! A jak nie masz motywacji, zapisz się na jakieś zawody, to nie będziesz miała wyjścia :)
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Dzieki Kanas :)
wlasnie pisalam na watku strasb, ze a niecale 3 tygodnie sa fajne zawody po gorkach, 7 szczytow, 14 km i 900 m up, ale to chyba jeszcze za wysokie progi jak dla mnie :nowiesz:
chce jeszcze w spokoju pocieszyc sie bezawaryjnym bieganiem i powoli budowac forme. Ale obiecuje ze podbiegi bede robic czesciej!
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:Dzieki Kanas :)
wlasnie pisalam na watku strasb, ze a niecale 3 tygodnie sa fajne zawody po gorkach, 7 szczytow, 14 km i 900 m up, ale to chyba jeszcze za wysokie progi jak dla mnie :nowiesz:
chce jeszcze w spokoju pocieszyc sie bezawaryjnym bieganiem i powoli budowac forme. Ale obiecuje ze podbiegi bede robic czesciej!
Oj tam, mogłabyś pobiec, ja po moich 600m prawie nic nie czułam, to po 900m najwyżej lekkie zakwasy. :oczko:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

A jaki jest tam limit czasowy na tych zawodach? Bo w razie co to można się chwilę przespacerować, a fun będzie na pewno! :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

ale kusicie :bum: jednak troche sie cykam.
Z limitem to jest tak, start jest o 8:45, a 15 min pozniej otwieraja trase dla piechurow, rodzin z dziecmi, emerytow i rencistow. I koniec imprezy jest wyznaczony o 18:00, wiec teoretycznie powinnam sie w limicie zmiescic :sss: tylko tak glupio byc na szarym koncu, wyprzedzana przez norweskich emerytow, ktorzy wcale nie przyszli sie scigac :hahaha:

teraz zaluje ze nie wystartowalam w Wigs for Life run, bo tutaj czasu zupelnie sie nie liczyl, widzialam ze duzo osob odpadlo po 7-8 km czyli musieli w zasadzie maszerowac. A mialabym szanse wystartowac razem ze zwyciezczynia :) jesli w przyszlym roku bedzie znowu organizowane w Stavanger, to na bank sie zapisuje.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:tylko tak glupio byc na szarym koncu, wyprzedzana przez norweskich emerytow, ktorzy wcale nie przyszli sie scigac :hahaha:
Oj tam, oj tam ;) Ściganie się z dziarskimi dziadkami to dodatkowa motywacja ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

W sobotnim biegu wolniejszych ode mnie było zaledwie 10 pań i dwóch panów. Szybszych ileśset tam. I trasa nie była nia trochę mniej piękna z tego powodu. :oczko:
zbikowa
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 15 kwie 2014, 16:56
Życiówka na 10k: 56:14
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

będę kibicować :) na razie wałkuję archiwum i jestem na maju 2013. pozdrawiam i zazdroszczę scenerii :)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Mówisz, że "W bagnie" nie wciąga? :oczko:
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

no mnie nie wciagnelo, ale ja jakas wybredna jestem ostatnio :oczko:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

14km to ładny dystans z polotem :taktak:
Ładnie wyszło coś dłuższego ;)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Eurowizja to konkurs osobliwości, kiedyś to kobietę z brodą pokazywano w cyrku. Dobrze, że mnie nie stać na telewizor :bum:

ps. Nie wiem czy wiesz, ale twoje zdjęcie zostało skomponowane wg zasad złotego podziału... bo oprócz podziału na 3 części, jest też dopuszczalny podział na 5 części, a na twoim zdjęciu horyzont tym razem wypada mniej więcej 2/5 wysokości kadru. Twoja artystyczna intuicja zadziałała tu bezbłędnie... intuicja rozumiana tutaj jako nieuświadomiona wiedza :oczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Julia :) jak nie biegiem to marszem, a nawet na czworaka do góry; zobaczysz, że z czasem coraz później będziesz musiała przechodzić do marszu na podbiegach; tylko wybierz sobie jakąś piękną trasę - takich u Ciebie nie brakuje - bo to bardzo pomaga :)
ja nigdy nie stresuję się podbiegami - jak naprawdę nie mam siły, albo wiem, że jeszcze długa droga przede mną - zwyczajnie podchodzę :)
ODPOWIEDZ