DYSKUSJA: Diety tłuszczowe, LCHF, paleo, primal w sporcie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
barberry
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2013, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

katekate pisze:
acha, nie wiem, czy widzieliście ten blog (nie czytałam tego wątku bardzo dokładnie) ale babeczka świetnie gotuje i bardzo różnorodnie, ja się wzoruję :oczko: http://barbaramariawkuchni.blogspot.com ... wne%20LCHF
Ja za to polecam facebookową stronę Low Carbing Among Friends https://www.facebook.com/LowCarbingAmongFriends. Dziesiętki przepisów każdego dnia. Wypróbowałam już wiele z nich i wszystko wychodzi pyszne :) Czasami trzeba tylko szukać substytutu dla jakichś niedostępnych w PL składników ale da się.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

katekate pisze:ja mascarpone jem z czosnkiem i szpinakiem ;-) pycha
Sprawdzone. Mniam, dzięki!
Dobrze wchodzi też z ogórkiem (dodatkowo). Dla bardziej wytrawnego smaku można (do)dać Fetę i oliwki
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
guerlainn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 207
Rejestracja: 14 mar 2014, 16:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jabbur pisze:Swoją drogą taka ciekawostka: im mniej ww, tym mniej się pocę podczas biegu
Też to wczoraj zauważyłem.
Obrazek
WszystkieNazwyZajete
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2013, 17:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

Hej
Mam pewien problem, chyba problem. Jestem na lchf od ponad tygodnia. Waga leci w dół, ale nie o to mi chodziło. Waze 52kg przy 170cm nie ukrywam, ze niska waga przy sportach wytrzynalosciowych jest pozadana, ale boje się, że zaraz znikne. Wpadlem na pomysl, żeby zwiekszyc podaż białka i dodac jeden lub dwa wiecej treningi ogolnorozwojowe. Chyba pomoze mi to utrzymac wagę na poziomie komfortu psychicznego. Co I tym myślicie?

ps. przed lchf wazylem 3kg więcej wiec może te 3kg to woda i wegle, które odeszly w niepamiec ??
We are but sparks in a darkened
world
And yet some things were born
to burn
Awatar użytkownika
czesuaf
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 24 sie 2012, 14:10
Życiówka na 10k: 00:43:21
Życiówka w maratonie: 03:37:59 netto

Nieprzeczytany post

Nie jestem w żadnym razie ekspertem ale nawet laik wie, że 52kg przy 170cm wzrostu to niepokojąco mało!
Rada jest prosta- jedz więcej... wszystkiego. 5-6 posiłków dziennie. Osobiście nie polegałbym na żadnych suplementach w proszku.
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

WszystkieNazwyZajete pisze:Hej
Mam pewien problem, chyba problem. Jestem na lchf od ponad tygodnia. Waga leci w dół, ale nie o to mi chodziło. Waze 52kg przy 170cm nie ukrywam, ze niska waga przy sportach wytrzynalosciowych jest pozadana, ale boje się, że zaraz znikne. Wpadlem na pomysl, żeby zwiekszyc podaż białka i dodac jeden lub dwa wiecej treningi ogolnorozwojowe. Chyba pomoze mi to utrzymac wagę na poziomie komfortu psychicznego. Co I tym myślicie?

ps. przed lchf wazylem 3kg więcej wiec może te 3kg to woda i wegle, które odeszly w niepamiec ??
Na 2g białka/ 1kg masy ciała w dni beztreningowe i 2.75g/1kg w dni treningowe łapałem mięśnie (oczywiście przy dodatnim bilansie)
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
trucho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 26 mar 2013, 08:53
Życiówka na 10k: 43:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

WszystkieNazwyZajęte a ile teraz zjadasz ww dziennie? Przez tydzień to raczej woda zeszłą, bo tłuszczu za dużo na pewno nie spaliłeś. Zobacz jak dalej będzie z wagą, nie powinna już dalej spadać. Dopiero jezeli dalej będzie spadać to zastanawiałbym się nad jakimiś korektami w diecie ew. dorzuceniem więcej ww. Nie wiem ile jesz białka, ale ja osobiście nie przesadzałbym z białkiem.
WszystkieNazwyZajete
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2013, 17:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

Hej
Nigdy nie bylem jakis mega wyrosniety. Jak to mowi zaprzyjaziony trener triathlonu jestem idealna struktura na dlugasa.
Wegli w zaleznosci od treningu jem 50-80 przy treningu biegowym, i w okolicach setki przy treningu mtb. Przed silownia i stabilizacja raczej nie dojadam wegli. Białka sa na poziomie 1.2 g na kg, tluszczu raczej nie licze, ale glodny nie chodze. Poczekam troche na wzrost testosteronu, bede sie oszczedzal ;-), I wtedy podniose białka.
We are but sparks in a darkened
world
And yet some things were born
to burn
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dla mnie te kilogramy to jakaś totalna abstrakcja jest, bo co kogo gdzieś
pytam, to mi podaje inny wynik. Nie sądziłem, że facet-sportowiec może
mieć 50kg i śmigać, ja przy swoich 85 kg czuję się mega tłuściochem teraz :>
Mam 188cm wzrostu, powiedzcie mi ludziska, ile ja mam ważyć, przy założeniu
że chciałbym mieć nieco mięsa tu i tam, a mało tłuszczu?
Bo do tej pory to tak sugestie wahają się od 75 do 90kg, trochę kurna mało
precyzyjnie :(
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

No bo to jest kwestia mocno subiektywna i zalezy kto ile tego przyslowiowego miesa chce miec. Dla siebie uwazam ze przy 194cm powinienem wazyc nie mniej niz 86kg i nie wiecej niz 90kg (obecnie 95).
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ta, jak będziesz ważył 86 to stwierdisz, że 82 to wcale nie tak mało.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lisciasty pisze:Dla mnie te kilogramy to jakaś totalna abstrakcja jest, bo co kogo gdzieś
pytam, to mi podaje inny wynik. Nie sądziłem, że facet-sportowiec może
mieć 50kg i śmigać, ja przy swoich 85 kg czuję się mega tłuściochem teraz :>
Kieruj się procentem tkanki tłuszczowej, a nie wagą - jak zejdzie poniżej 10% to będzie za mało ;)
Przy 184cm, jak spadłem do 72 to byłem CHUDY. 75 - OK (w kontekście siły i wyglądu). 80 - ble.

Teraz zapłodniły mnie obliczenia, że utrata 1% masy (z fatu) daje 1% wzrost wydajności (w lekkim uproszczeniu).
Co oznacza, że moje boje, by między OWM a Cracovią zrzucić 4kg, powinny dać kosmiczną życiówkę po 5 tyg. od poprzedniej :>
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
PanPopo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 23 paź 2013, 09:50
Życiówka na 10k: 56:35
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

U mnie przed weekendem majowym było 96,5 na liczniku (w styczniu jak zaczynałem to było 104,5) ale po kulinarno-alkoholowych weekendowych aberracjach wskoczyło na 100,5. Podejrzewam, że szybko spadnie.

W niedzielę biegnę 21km na zawodach. Pomyślałem, że we czwartek, piątek i sobotę dołożę do diety po jakieś 250 g makaronu ew. kaszkę dla dzieci w ramach osławionego "ładowania węgli". Dobry to pomysł? Jako że będzie to mój pierwszy start na LCHF to nie wiem czego się spodziewać.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:ta, jak będziesz ważył 86 to stwierdisz, że 82 to wcale nie tak mało.
U mnie bardzo pomalu ta waga schodzi takze nie wiem kiedy i czy w ogole do tych 86 zejde.
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

PanPopo pisze:
W niedzielę biegnę 21km na zawodach. Pomyślałem, że we czwartek, piątek i sobotę dołożę do diety po jakieś 250 g makaronu ew. kaszkę dla dzieci w ramach osławionego "ładowania węgli". Dobry to pomysł?
Jeżeli będziesz leciał na serio (powyżej 80%) to z grubsza potrzebujesz 100(kg)*21(km)*0.8(procent mocy pozyskiwanej z glikogenu) kcal zgromadzonych węglach - licząc w pamięci jakieś 1600 kcal wychodzi, czyli 400g ww do załadowania / dojedzenia podczas.
- piątek/sobota po bonusowe 200, lekka kaszka rano na 2-3h przed zawodamu i śmigasz.

Z tym, że moim zdaniem łatwo wtedy tłuszcz złapać. Lepiej (moim zdaniem) w czasie ładowania podczas ostatnich dwóch dni ograniczyć się do węgli i nieco białka (maks 1g/1kg)
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
ODPOWIEDZ