mclakiewicz - komentarze
Moderator: infernal
- Johnny Żuberek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: DNF
- Lokalizacja: Mogilany
- Kontakt:
Po naszemu "lokalsi"
Gratki, Marku!
Gratki, Marku!
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
- Jaca_CH
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:28:03
- Lokalizacja: Bytom
Cześć Marku
To ja zagadałem Cię w autobusie po biegu. Nie mam na razie swojego bloga treningowego więc moje wrażenia opisałem tu: viewtopic.php?f=10&t=40865
Odczucia mamy podobne, odnośnie zabezpieczenia biegu na myśli miałem pracę Policji i innych służb - to wg mnie jest OK. Ale tak samo irytuje mnie ścinanie wszelkich zakrętów po chodnikach, trawnikach, po czym się da. Nie wiem czy zauważyłeś ale na rondzie gość na wózku nie mógł sobie ściąć trasy chodnikiem tylko zasuwał po ulicy
Po Twoich czasach widzę, że wykończył Cię podbieg do ul. Telewizyjnej. Za to końcówkę poleciałeś mocno. Gratulacje!
To ja zagadałem Cię w autobusie po biegu. Nie mam na razie swojego bloga treningowego więc moje wrażenia opisałem tu: viewtopic.php?f=10&t=40865
Odczucia mamy podobne, odnośnie zabezpieczenia biegu na myśli miałem pracę Policji i innych służb - to wg mnie jest OK. Ale tak samo irytuje mnie ścinanie wszelkich zakrętów po chodnikach, trawnikach, po czym się da. Nie wiem czy zauważyłeś ale na rondzie gość na wózku nie mógł sobie ściąć trasy chodnikiem tylko zasuwał po ulicy
Po Twoich czasach widzę, że wykończył Cię podbieg do ul. Telewizyjnej. Za to końcówkę poleciałeś mocno. Gratulacje!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 822
- Rejestracja: 13 cze 2012, 17:14
- Życiówka na 10k: 41:10
- Życiówka w maratonie: 3:25:28
- Lokalizacja: Kraków
Gratuluję! Gonisz mnie z życiówkami Do zobaczenia na CM
----
Blog
Komentarze
----
10 km - 41:10 - 11.03.2018
21,097 km - 1:33:24 - 14.10.2018
42,195 km - 3:25:28- 30.09.2018
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
Moja poprzednia życiówka wynosiła genau tyle samo.
Oczywiście gratuluję, szkoda, że nie mogło mnie być, ale też u mnie się działo!
Oczywiście gratuluję, szkoda, że nie mogło mnie być, ale też u mnie się działo!
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Również dołączam się do gratulacji. Dobrze taktycznie pobiegnięte i do tego życiówka. Teraz trzymam kciuki za maraton
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Dziękuję wszystkim
Tak, służby dobrze zabezpieczyły, gdzies podobno jakas dziewczyna zemdlała na trasie i zaraz się nią zaopiekowali, więc tu duży plus.
Ścinanie zakrętów było m.in. winą organizatora, który mógł pare taśm rozciągnąć. Uznałem, że nie ma się co awanturowac z ludźmi o to, bo to nie ten poziom, mam nadzieję, że czołówka biegła prawidłowo.
Podbieg na Telewizyjnej wykończył chyba większość. Miałem cel, aby na odcinku od Spodka do Telewizyjnej starac się utrzymywac tempo 4:58-5:05. Nie udało się, po części przez duchotę. Momentami nie było czym oddychać, koszulka cała się lepiła, myślałem wtedy co by było, gdybym biegł w długim rękawku.
Końcówka poszła o dziwo bardzo mocno mimo, że oddechowo byłem bardzo wykończony, bo takie tempo jak na ostatnim kilometrze to miałem chyba tylko raz na interwałach.
No właśnie, człowiek widzi a nie poznaje kto jest kim. Tym bardziej ja, jako osoba nie mająca pamięci do twarzy, imion i nazwiskJaca_CH pisze:Cześć Marku
To ja zagadałem Cię w autobusie po biegu. Nie mam na razie swojego bloga treningowego więc moje wrażenia opisałem tu: viewtopic.php?f=10&t=40865
Odczucia mamy podobne, odnośnie zabezpieczenia biegu na myśli miałem pracę Policji i innych służb - to wg mnie jest OK. Ale tak samo irytuje mnie ścinanie wszelkich zakrętów po chodnikach, trawnikach, po czym się da. Nie wiem czy zauważyłeś ale na rondzie gość na wózku nie mógł sobie ściąć trasy chodnikiem tylko zasuwał po ulicy
Po Twoich czasach widzę, że wykończył Cię podbieg do ul. Telewizyjnej. Za to końcówkę poleciałeś mocno. Gratulacje!
Tak, służby dobrze zabezpieczyły, gdzies podobno jakas dziewczyna zemdlała na trasie i zaraz się nią zaopiekowali, więc tu duży plus.
Ścinanie zakrętów było m.in. winą organizatora, który mógł pare taśm rozciągnąć. Uznałem, że nie ma się co awanturowac z ludźmi o to, bo to nie ten poziom, mam nadzieję, że czołówka biegła prawidłowo.
Podbieg na Telewizyjnej wykończył chyba większość. Miałem cel, aby na odcinku od Spodka do Telewizyjnej starac się utrzymywac tempo 4:58-5:05. Nie udało się, po części przez duchotę. Momentami nie było czym oddychać, koszulka cała się lepiła, myślałem wtedy co by było, gdybym biegł w długim rękawku.
Końcówka poszła o dziwo bardzo mocno mimo, że oddechowo byłem bardzo wykończony, bo takie tempo jak na ostatnim kilometrze to miałem chyba tylko raz na interwałach.
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Cieszę sie że mogłem pomóc
Gratulacje.... po czasach widac że był spory zapas w końcówce, choć biorac pod uwagęp rafil trasy to moze i dobrze ze Ci tak wyszło...może trzeba nad głową popracować..myślę że starty na krótszych dystansach to dobry na to pomysł..np mila to po 200m juz jest walka z głową!!
Brawa dla Ciebie
Gratulacje.... po czasach widac że był spory zapas w końcówce, choć biorac pod uwagęp rafil trasy to moze i dobrze ze Ci tak wyszło...może trzeba nad głową popracować..myślę że starty na krótszych dystansach to dobry na to pomysł..np mila to po 200m juz jest walka z głową!!
Brawa dla Ciebie
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Tak, nad głową trzeba popracować. Mocno mnie podłamał ten achilles bo całą radość treningu zabił.
Myślę, że dobrym pomysłem będzie zrobienie znowu longa na 2,5 km pętli w parku, dobry test dla psychiki. Krótkie dystanse, zapewne też, ale czy moje tętno to wytrzyma?
Myślę, że dobrym pomysłem będzie zrobienie znowu longa na 2,5 km pętli w parku, dobry test dla psychiki. Krótkie dystanse, zapewne też, ale czy moje tętno to wytrzyma?
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
wyrzuć pulsometr to wszystko wytrzyma :uuusmiech:
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
Gratulacje za połamanie 50 minut, choć też myślę, że w Twoim przypadku mogło być jeszcze lepiej .
A jakie było ogólne samopoczucie w trakcie biegu - myśli samobójcze czy pełen luz i zabawa .
A jakie było ogólne samopoczucie w trakcie biegu - myśli samobójcze czy pełen luz i zabawa .
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Na pewno mogłoby byc lepiej, 2 i 4 kilometr parę sekund szybciej i wynik byłby inny, ale nie było się jak przebić.
Samopoczucie skrajne, od luzu na starcie do samobójstwa na ostatnim kilometrze.
Samopoczucie skrajne, od luzu na starcie do samobójstwa na ostatnim kilometrze.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Marku, skoro Grześ odpuszcza CM to może podepnę się do Ciebie i połóweczkę razem zrobimy. Jakie planujesz tempo maratońskie w Krakowie?
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Możemy, jak najbardziej. Plan jest taki: do 5 km po 5:30, potem 5:20 (ostatnia piątka po 5:10 jak będe w stanie). Nie powinno nadwerężyć Twojego kolana.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
O to świetnie - widzę, że tempa idealne na moje długie wybieganie. To zgadamy się przed zawodami i gdzieś się umówimy.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43