ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
Doroteczka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 18 mar 2013, 08:48
Życiówka na 10k: 58:57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ksw
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czadowa fotka :) :) Ależ radość!!!
Dalej, wyżej i na przekór!! http://bliczek.pl :)
PKO
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Coś tam jest, ale wołają 40 EUR za cały pakiet. No ale może się skuszę, bo podoba mi się poniższe zdjęcie, a za jedno chcą 20 EUR, więc w sumie się nie opłaca brać pojedynczego...
A ile zdjęć w pakiecie? Tanio nie jest :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Na razie jest 11, może coś jeszcze znajdę w zdjęciach nieznanego biegacza ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ja poczatkowo napaliłam sie na zdjęcia z połówki w Berlinie i może bym nawet przebolała 50 euro, gdybym wiedziala co za to kupuję. ale z opisow tych przeróznych pakietów niewiele wynikało, co najwyzej tyle, ze mozesz miec zdjecia w takim formacie, innym, jakis kolaz czy plakat, czy inne cuda na kiju. a tak prostej informacji jak ile zdjęc i jakie nie było. więc olałam temat, bo te 2 czy 3 zdjęcia, ktore mi przesyłali jako zachęte w ogole mnie nie przekonały ;-) nie za 50 euro w kazdym razie ;-)
w dodatku ciagle dostaje alarmujące maile "Joanna this is your last chance to order your marathon photos!!!" "your deadline has been extended" etc :hahaha:

Kachita, gratulacje i czekamy na relację. może chociaż te nową zyciówkę podaj :)
Obrazek
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Akurat pakiet z połówki w Berlinie sobie kupiłam, bo nie miał mi kto zdjęć robić. No i był podgląd wszystkich zdjęć w pakiecie, ale nie było oczywiste, jak do niego wejść ;)
A moja nowa oszałamiająca życiówka to 4:50:53 :spoko: Mówiłam, że biegam wolno ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita wolno, ale z uśmiechem na ustach:-)
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Ja po wizycie u fizjo. Diagnoza: przeciazenie. Ze niby 9,5 godziny treningu w zeszlym tygodniu to za duzo, do tego siedzaca stresujaca praca i komputer. Najbardziej pospinane mialam plecy miedzy lopatka a biodrem :bum: od komputera i w ogole praworecznosci. Prawa noga atakujaca, silniejsza, pozornie krotsza generuje jednostronne przeciazenie. Mam odpoczywac i zluzowac i mniej stresu :trup:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zdjęcie było zaraz przed półmetkiem, więc jeszcze byłam rześka ;)

ASK, to chyba dobre wiadomości? Przeciążenie brzmi tak jakoś lepiej niż dyskopatia...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ja też byłam u fizjoterapeutki...
porwierdziła, że asymetria... lewą stronę mam sporo silniejszą, prawa odciążana z powodu kolana jest słabsza, dlatego boli, i muszę ją wzmocnić ;)
do tego mięsień gruszkowaty do rozmasowywania ;)
mam kilka ćwiczeń, które mam robić codziennie, i za kilka dni biodro powinno odpuścić :)
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fajnie Dziewczyny,że u Was dobre wiadomości odnośnie zdrowia.
Mnie niestety ręka boli bardzo,dzisiaj idę do chirurga na wizytę.
Kurcze mam nadzieję,że mój limit jakiś nieszczęść losowych został wyczerpany.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kasia41 pisze:Mnie niestety ręka boli bardzo,dzisiaj idę do chirurga na wizytę.
Kurcze mam nadzieję,że mój limit jakiś nieszczęść losowych został wyczerpany.
a ja jestem ciekawa co na to wlasciciele psa. poczuwaja sie jakos do odpowiedzialnosci? przeprosili chociaz? pies szczepiony? [co mi przypomina, ze swojego musze zaszczepic]
ugryzienia psa niestety bolą i kiepsko sie goją...
Obrazek
Awatar użytkownika
Doroteczka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 18 mar 2013, 08:48
Życiówka na 10k: 58:57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ksw
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej Dziewczyny :)
Miałam wczoraj pobiegać wieczorem, ale w tym natłoku spraw nie dałam rady, a na koniec byłam padnięta. Ale niedługo idę :) Potem schronisko...już się stęskniłam za tymi mordeczkami :) :hej:

Dobrze, że wizyty u lekarzy zakończyły się pomyślnie :) teraz tylko lepiej!!

Właśnie...a co na to właściciele psa??

:spoko: http://www.youtube.com/watch?v=whGsWQonb98
Dalej, wyżej i na przekór!! http://bliczek.pl :)
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

a ja z bólem zrezygnowałam z torunia na rzecz półmaratonu w bytowie :spoczko:

finansowo bym nie podolala a z bytowa pochodził mój K. ...jezdzilismy tam czesto...na zamku w bytowie spedzilismy noc poślubną :hej: no i w ogole mam sentyment...a totun musi poczekac-chociaz baaaaardzo chcialam zobaczyc...Jakby sie któras kiedys wybierała i miala miejsce w autku to ja chetnie :ble:
Obrazek
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kurcze wiecie co w tym jest najgorsze,że to są fajni mili ludzie,po prostu nie zamknęli furtki na klucz na noc i rano ją wypuścili z domu i ona sobie furtke otworzyła no i na moje nieszczęście ja wychodziłam od siebie.Była szczepiona,przepraszają cały czas,dali kwiaty,słodycze tylko,że dla mnie to tragedia,nie brałam zwolnienia tylko wypisałam sobie urlop,u mnie w pracy takie zbyt częste nieobecności nie są mile widziane no i bieganie znowu w plecy i jeszcze ten wyjazd do Włoch,wszystko do dupy....
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
papillon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 649
Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3 city

Nieprzeczytany post

Kasia41 współczuję!!! Masz niesamowitego pecha! A ja dziś 1 raz wzięłam na wybieganie nowe buty... po woli i krótko, póki co zmian nie widzę. Wcześniej łaziłam w nich kilka dni żeby nogi przyzwyczaić, potem na urlop je wzięłam i teraz dopiero próba. Zobaczymy jutro, ale nic mnie nie boli jak ostatnio. :hej:
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ