wujot - nie być antysportem

Moderator: infernal

wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

to była zdecydowanie za długa przerwa... górę wzięły inne zajęcia, lenistwo, słomiany zapał i bla bla bla...
nie ma się co rozczulać, trzeba się brać do roboty ;)

sobota
Dystans 5.24 km
Czas trwania 32m:44s
Średnia prękość 6:15 min/km
ENDO

kondycja poszła się.... teges, jak widać....
w pierwszym poście dodałem mój 'plan treningowy' - brzmi dumnie ale to po prostu zlepek cyferek ułożony na 'zdrowy chłopski rozum'. Samo trzymanie się tego będzie olbrzymim sukcesem i sądzę, że doprowadzi mnie do celu jakim jest po prostu regularne bieganie, poprawa sylwetki, kondycji no i pokonanie własnego lenistwa (no i ten półmaraton...)
Za komentarze będę wdzięczny :)

Odrazu dodam, że pewnie nie zawsze będę w stanie aktualizować na bieżąco ten wątek - aktywność w razie czego zawsze można podejrzeć na endo ;) postaram się w miarę możliwości chwalić postępami :)
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
New Balance but biegowy
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wtorek
Plan - 5km
Realizacja:
Dystans 5.68 km (113,5% planu)
Czas trwania 32m:52s
Średnia prękość 5:47 min/km
ENDO

Lepiej, choć biegło się fatalnie... zapamiętać na przyszłość
- krótkie spodnie to lepszy pomysł niż długie dresy...
- jak jest 15 i grzeje słoneczko to nie biegamy bez czapki (tymbardziej, że WOSIR obdarował mnie białą czapeczą ASICS w wyniku wygrania jakiegoś konkursu w którym nawet nie wiedziałem, że biorę udział ;P)
- jak jest tak ciepło, a ja jestem po pracy - półlitrowa KroplaBeskitu jest jak najbardziej wskazana

całe 5km to była walka z samym sobą, żeby nie wrócić do domu - jak widać walka wygrana :)

aha, bo nie wspomniałem o tym wcześniej - te kilometry w tabelce to jest MINIMUM jakie sobie zaplanowałem, zobaczymy jak to będzie wychodzić dalej - ale wstyd by było skończyć bieganie szybciej niż po 30minutach ;)
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

środa
dzień pompek. Test robiłem parę dni temu i wyszło, że takich prawilnych, uczciwych i nieoszukiwanych pompek zrobię 17, więc zacząłem od zestawu numer 2 (5 serii, powtórzeń odpowiednio 8/9/7/7/max), zgodnie z przewidywaniami, nie było problemu - ostatnia seria skończyła się na 14 powtórzeniach ;)

czwartek
Plan - 5km spokojnego biegu
Realizacja:
Dystans 5.39 km (107,80% planu)
Czas trwania 31m:33s
Średnia prędkość 5:52 min/km
ENDO

Ciekawe, że biegło mi się bardziej komfortowo niż we wtorek, a wyniki słabsze.... tak czy siak, piątka zrobiona, jutro pompeczki i w sobotę wieczorem przekonam się, czy przeżyję 8 ;) Wody dalej nie zabrałem - niewygodnie by mi się chyba biegło z półlitrową butelką, a żadnych pasów na bidony i inne takie nie posiadam i posiadać w najbliższym czasie nie zamierzam ;) trzeba przeżywać to jakoś bez wody albo nauczyć się biegać z butlą ;)
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

piątek
pompeczki, planowane 9/10/8/8/10, wykonane 9/10/8/8/14 - czyli git
sobota
Plan - 8km spokojnego biegu
Realizacja:
Dystans 8.49 km (106,13% planu)
Czas Trwania 52m:32s
Średnia Prędkość 6:11 min/km
ENDO

Dobrze się biegło, mimo rzęsistego deszczu który leje równo od samego rana ;)

Podsumowanie tygodnia
Zaplanowanych km: 23
Przebiegniętych km: 24,8
Realizacja: 105,39%

O co chodzi z tymi procentami? W skrócie - metoda marchewki i kija. Jak to z fanami złocistego napoju bywa - moją marchewką jest dobry napitek który czekał na mnie od zeszłej niedzieli aż do dziś. Jako iż plan został wykonany w ponad 100% - zasłużyłem na nagrodę :) Mój koniec tygodnia następuje w sobotę ze względów praktycznych na których omawianie szkoda czasu ;)
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wtorek
Plan - 5km
Realizacja
i tutaj pojawia się problem... ENDOMONDO do spóły z moim telefonem zgłupiały, i porysowały jakieś głupoty. Endo pokazuje teraz, że przebiegłem 6,49km (link) co nie jest prawdą. O ile się orientuję to powinno być w okolicach 5,6-5,8 - przyjmuję dolną wartość co daje mi 112%. Biegałem ok. pół godziny...
Na dodatek muszę ten bieg wyłączyć ze statystyk na ENDO, bo przez te ściemy sobie 'niby' wyśrubowałem wszystkie rekordy...
czas wymienić telefon... :wrrwrr:
pozdrawiam
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

środa pompki
plan: 12/14/10/10/15, realizacja:12/14/10/10/20

czwartek bieganie
Plan - 6km spokojnego biegu
Realizacja: (123,83% planu)
Dystans 7.43 km
Czas trwania 45m:37s
Średnia prędkość 6:08 min/km
ENDO

Planowałem 6km ale.... się zgubiłem na tej białołęce i wyszło jak widać ;) Ważne, że nie mniej...

piątek pompki
plan:13/15/11/11/17, realizacja: 13/15/11/11/20

sobota bieganie
Plan: wybieganie 9km
Realizacja:
Dystans 10.19 km (113,22% planu)
Czas trwania 1g:04m:56s
Średnia prędkość 6:22 min/km
ENDO

Nie umiem zaplanować sobie odpowiedniej trasy na białołęce - ale zawsze lepiej przebiec za dużo niż za mało :) znów wybieganie w deszczu :) Ogromnym plusem biegania w tych rejonach Warszawy jest mała ilość ludzi - biegając na Woli trafia się spacerowiczów, rowerzystów i pieski na długiej smyczy - na Białołęce jestem sobie sam i nikt mi nie przeszkadza :D

podsumowanie tygodnia
Zaplanowanych km: 20
Przebiegniętych km: 23,22
Realizacja: 108,18%

:) czuję się dobrze po tym tygodniu więc trzeba będzie byćmoże przerobić trochę plan i biegać więcej, ale najbliższy tydzień jeszcze zgodnie z planem początkowym :)
Pozdrawiam :)
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wtorek bieganie
Plan: 6km spokojnego biegu
Realizacja:
DYSTANS 6.40 km (106,67% planu)
CZAS TRWANIA 40m:10s
ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ 6:17 min/km
ENDO

środa pompki
dzień testu - wyszło 29, więc przechodzę do kolejnego zestawu

czwartek bieganie
Plan: 6km spokojnego biegu
Realizacja:
DYSTANS 6.83 km (113,83% planu)
CZAS TRWANIA 40m:52s
ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ 5:59 min/km

zdecydowanie wolę biegać na Woli niż na Białołęce - ciągłe przebieganie przez pasy i zatrzymywanie na światłach strasznie wybija z rytmu :/

No i - oficjalnie dziś zapisałem się na BMW Półmaraton Praski, będę biegł z numerkiem 1880 :) teraz nie ma odwrotu, trzeba biegać :P
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sobota bieganie
Plan: 9km biegu spokojnego
Realizacja:
DYSTANS 9.51 km (105,6% planu)
CZAS TRWANIA 56m:36s
ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ 5:57 min/km
ENDO

podsumowanie tygodnia
zaplanowanych km: 21
przebiegniętych km: 22,74 (105,23%)

niedziela pompki
rozpocząłem 2 zestaw, plan: 14/18/14/14/20 , realizacja: 14/18/14/14/24

wtorek bieganie
plan: 6km biegu
realizacja:
DYSTANS 6.64 km (110,7% planu)
CZAS TRWANIA 37m:47s
ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ 5:42 min/km
ENDO

staram się trochę zwiększać prędkości, dawno nie biegło mi się tak fajnie jak wczoraj :)
W końcu zmieniłem telefon, z badziewnego, znienawidzonego LG przesiadłem sie na HTC Desire 300 - na pewno lepiej rysuje trasy, jestem w stanie w końcu zrozumieć co do mnie mówi pani w darmowej wersji (nawet ma całkiem przyjemny głos, choć mogłaby mówić odrobinę szybciej ;P), nie zawiesza się. Muszę się przyzwyczaić tylko do tego etui na ramię - póki co mnie drażni ;P
Zaraz idę robić pompeczki, a jutro znów 6km :) od przyszłego tygodnia zaczynam biegać 4 razy w tygodniu ;)

Pozdrawiam
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
ODPOWIEDZ